Czy mówiłam już, że dyni mam za dużo? A to dopiero początek. Jak tak dalej pójdzie to po tym roku nie będę mogła na nią patrzeć (aż do przyszłej jesieni). Małżonek się śmieje, że powinnam stanąć na targu i sprzedawać :). Ale nie, ja zamierzam wypróbować jak najwięcej przepisów. Ten przepis znalazłam u Irenki i Andrzeja. Dynia gotowa, teraz tylko czekam kiedy będę mogła z nią zrobić omlet
Składniki:
Dojrzała twarda dynia, obrana i pokrajana w kostkę (ok. 1 kg)
Wykonanie: Dynię wrzucić na 5 minut do wrzącej wody, osączyć i oziębić na sicie. Układać do słoi. Przygotować zalewę: wymieszać wszystkie składniki za wyjątkiem listków estragonu lub rozmarynu. Zagotować, wrzącą ostrożnie zalewać dynie w słoikach, do każdego dodać parę listków estragonu lub rozmarynu. Zamknąć zakrętkami i pasteryzować w temperaturze 85 stopni przez 15 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.