Jak tylko zobaczyłam ją u Grumków
poczułam, że musi być wspaniała. Kokos, pomidory a do tego ryba.
Pyszności. Troszkę się bałam reakcji rodziny, ze względu na papryczkę
chili. Na szczęście sos powstawał jak byłam sama w domu i mogłam
zatrzeć ślady ;). Synio pomimo tego, że chyba rozpoznał bo stwierdził,
że ostre tak jakby tam było chili (zaprzeczyłam, a jakże) powiedział, że
mu smakowało i to bardzo.
SKŁADNIKI:
90 dag filetów z ryby (dałam dorsza)
2 łyżki roztartego czosnku
4 łyżki soku z limonki
6 dag pasty pomidorowej
3 dag mąki
100 ml oliwy
450 ml mleczka kokosowego.
Sofrito:
1 cebula
1 kubańska papryczka (dałam chili)
1/4 pęczka kolendry
2 łodygi selera naciowego
sól i pieprz. SPOSÓB WYKONANIA: Filety nasmarować solą, pieprzem, czosnkiem oraz sokiem z limonki. Przygotować sofrito. Posiekać cebulę, papryczki, seler. Podsmażyć na połowie oleju. Dodać posiekaną kolendrę i pastę pomidorową. Posypać mąką i gotować przez 4 minuty. Wlać mleczko kokosowe i gotować do zgęstnienia przez 15 minut. Sos przecedzić i przetrzeć przez sito. Rybę usmażyć na reszcie oleju. Podawać polaną sosem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.