Zastanawiałam się co jeszcze mogę przygotować na kawowy tydzień u Maji.
Nie miałam czasu na nic pracochłonnego, więc pomyślałam o naleśnikach.
Czekoladowe są pyszne, więc kawowe też musiały. Najpierw miały powstać
takie zwykłe z twarożkiem, ale potem przypomniałam sobie o tych od Ainsley'a
i pomyślałam, że to strzał w 10. Tak też było. Wersja mocno kawowa
tylko dla wielbicieli tego napoju. Ja jadłam na obiad, ale tak naprawdę
to wspaniały deser.
Składniki:
100 g mąki pszennej
1/4 łyżeczki soli
1 jajko, lekko ubite
25 g roztopionego masła
250 ml mleka
1-2 łyżki kawy rozpuszczalnej
olej słonecznikowy do smażenia
40 g niesolonego masła
2 łyżki cukru pudru
2 łyżki likieru kawowego
śmietana lub jogurt naturalny do podania
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
Wykonanie: Przesiać mąkę i sól do miski, zrobić dziurę i wlać jajko, masło i połowę mleka. Dobrze ubić aż się wszystko połączy i potem stopniowo dodać pozostałe mleko wymieszane z kawą rozpuszczalną. Rozgrzać odrobinę oleju na 18 cm patelni, i smażyć cienkie naleśniki (powinno wyjść około 8 sztuk). Naleśniki ułożyć jeden na drugim, zwinąć w rulon i pokroić na około 1 cm paski. Na patelni rozgrzać masło z 2 łyżkami cukru. Mieszać aż cukier się rozpuści i wtedy nalać alkohol. Wrzucić pocięte naleśniki i podgrzać mieszając. Podawać natychmiast z odrobiną śmietany wymieszaną z kawą rozpuszczalną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.