Kategorie

17.04.2009

Chleb orzechowy

To już moja ostatnia propozycja w ramach Kuchni Wielkanocnej.  Zastanawiałam się, czy ten przepis dać tutaj, czy może umieścić go poza wszelkimi akcjami.  No ale przeciez piekłam go na Wielkanoc właśnie, no i do tego jeszcze wierzch jakby ze śladem pazurka kurki i orzechy w środku.  Czyli jakby nie patrzeć Wielkanoc.  Chlebek zrobił furrorę wśród rodziny, a przepis oczywiście z encyklopedii chleba (zamieszczony w części francuskiej jako Pain aux Noix).



Składniki:


  • 50 g masła
  • 350 g mąki razowej
  • 115 g mąki pszennej chlebowej
  • 1 łyżeczka cukru muscovado (dałam trzcinowy)
  • 1 1/2 łyżeczki soli
  • 20 g drożdży
  • 275 ml ciepłego mleka
  • 175 g orzechów włoskich drobno posiekanych (dałam dużo mniej)




Wykonanie:

Masło roztopić w garnuszku aż będzie zaczynało robić się brązowe. Odstawić do ostygnięcia. Wymieszać mąki, sól i cukier w dużej misce i zrobić wgłębienie w środku. Drożdże rozmieszać z połową mleka, dodać do mąki z pozostałym mlekiem. Dodać ostudzone masło (przez drobne sitko) do pozostałych płynów w misce. Używając ręki wymieszać płyny i stopniowo zahaczać o mąkę, aż w końcu wymieszamy całą i powstanie wilgotne ciasto.

Ugniatać przez 6-8 minut na oprószonej mąką powierzchni. Włożyć do naoliwionej miski i przykryć naoliwioną folią samoprzylepną. Odstawić do podwojenia objętości w ciepłym miejscu na godzinę.

Wyłożyć na stolnicę i odgazować (lekko ugnieść). Rozwałkować i obsypać orzechami. Kawałki orzecha delikatnie wgniatać w ciasto, które potem należy zrolować. Ponownie włożyć do naoliwionej miski, przykryć i odstawić na 30 minut.

Wyłożyć na stolnicę, podzielić na 2 części i uformować 2 kule. Położyć na naoliwionej blaszce, przykryć naoliwioną folią i odstawić do urośnięcia w ciepłe miejsce aż ciasto podwoi objętość (ok 45 minut).

Nagrzać piekarnik do 220 stopni. Używając ostrego noża naciąć wierch 3 razy (dodatkowo posmarowałam wierzch rozkłóconym jajkiem) Piec przez 35 minut. Odstawić na kratkę do ostygnięcia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.