Rok temu bardzo podobnie spędziłam weekend.
Tamten był wspaniały, ten chyba jeszcze bardziej. Dynie nieco mniejsze
niż rok temu, ale za to jagód więcej. Co się nie zmieniło? Ciasto to
samo - ucierane z truskawkami. Najlepsze na świecie, jeszcze ciepłe,
jedzone na huśtawce, z kawą, a wszędzie śpiewały ptaki.
Składniki:
½ kostki masła lub margaryny
trochę ponad 2 szklanki mąki
4 jajka
niecała szklanka cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/3 szklanki mleka
truskawki
Wykonanie: Jajka utrzeć z cukrem, aż cukier się rozpuści. Masło roztopić i ostudzone dodać do jajek. Wymieszać, dodać mleko a na końcu delikatnie wmieszać mąkę. Wylać ciasto na tortownicę (nasze pieczone w prodiżu). Na wierzch położyć owoce. Piec w temperaturze 180 stopni przez około 40 minut, aż będzie lekko brązowe. Sprawdzić patyczkiem czy środek nie jest mokry.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.