Przepis
na ciasteczka dostałam od Antares i jestem jej za to wdzięczna. Nie
dość, że ciasteczka rozpływają się w ustach to jeszcze ile zabawy przy
ich robieniu.
- 1,5 kostki miękkiego masła
- opakowanie cukru waniliowego
- 40 dag mąki
- 20 dag cukru pudru
- 3 żółtka
- 1 łyżka śmietany lub jogurtu naturalnego
- szczypta soli
Wykonanie:
Masło posiekać nożem, dodać resztę składników i ugnieść. (Ja robię wszystko w robocie - szybciutko i też się udaje). Gotowe ciasto zapakować w folię i włożyć na godzinę do lodówki (ewentualnie do zamrażalnika na krócej).
Rozwałkować ciasto na odpowiednią grubość (ja wałkuję dość grubo) i wyciąć ciasteczka. Układać na blaszce wyłożonej pergaminem. Piec około 10-15 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Upieczone i wystudzone ciasteczka można udekorować lukrem.