I tym przepisem żegnam się z Wami na kilka dni.
Najpierw dzieciaki wycinały Jack-o'-lantern z niewyrośniętych dyń. Potem postanowiliśmy zrobić paluszki wiedźmy. Tak naprawdę, to paluszki robiła moja córcia, która nie pozwoliła mi brać udziału w tej zabawie. Sama dzielnie rolowała paluchy, wkładała migdały (które najpierw dzielnie obierała), a potem nacinała rowki. I chyba właśnie o to w tym chodzi, prawda?
Składniki:
- 225 g miękkiego masła
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 1 jajko
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 1 łyżeczka ekstraktu z migdałów
- 2 i 2/3 szklanki mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka soli
- 3/4 szklanki obranych migdałów
Wykonanie:
Wszystkie składniki (oprócz migdałów) zmiksować i zagnieść. Ciasto owinąć w folię i włożyć do lodówki na 30 minut. Wyjąć ciasto, formować palce (powinny być trochę cieńsze od Waszych palców - w piekarniku urosną), na końcu wciskając migdał (może być przecięty na pół, by paznokcie były cieńsze) w miejsce paznokcia.
Piec około 10 minut w temperaturze 200ºC Studzić na kratce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.