Odkąd
zrobiłam je pierwszy raz, pojawiają się w naszej kuchni non stop.
Dzieciaki uwielbiają, my zresztą też. Nie zgodzę się z Nigellą, że
zrobienie tego dania wymaga czasu. Jak dla mnie nie więcej niż inne
dania. Czy robiąc to danie czuję się jak Sophia Loren? Raczej nie.
Jednak danie wspaniałe.
Składniki: Na pulpeciki:
500 g mielonego mięsa (np mieszanka wieprzowiny i wołowiny)
1 jajko
2 - 3 łyżki startego parmezanu
1 ząbek czosnku, drobno posiekany
1 łyżeczka suszonego oregano (daję więcej)
3 łyżki kaszy manny lub bułki tartej
pieprz, sól
Na sos:
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 łyżka masła
1 łyżka oliwy
700 - 1000 g przecieru pomidorowego
1 łyżeczka cukru
sól. pieprz
100 ml mleka
Wykonanie: Wszystkie składniki na pulpeciki dokładnie wymieszać. Uformować pulpeciki wielkości orzecha włoskiego. Cebulę,
oregano i czosnek zmiksować. W szerokim garnku rozgrzać masło i
oliwę. Podsmażyć zmiksowaną cebulę cały czas mieszając. Dodać przecier
pomidorowy i 1 szklankę wody. Doprawić solą, pieprzem i cukrem. Dolać
mleko i włożyć pulpeciki. Mieszać od czasu do czasu. Gotować przez
20 - 30 minut. Ewentualnie doprawić sos do smaku. Podawać z makaronem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.