We
wczorajszym wpisie pisałam o koktajlu, w którym bardzo posmakowało mi
mleko migdałowe. Tak naprawdę to zrobiłam je specjalnie dla tego
smoothie. Czy pali kalorie? No cóż, od samego picia raczej ich nie
ubędzie, ale jest zdrowy i smaczny. Dodatkowo chili zawiera kapsaicynę,
która uwalnia endorfiny :) Robiłam już podobne koktajle, ale na zwykłym mleku lub jogurcie i nie dodawałam do nich chili. Przyznam, że ten dodatek to jest to. Spróbujcie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.