Na
kolejną edycję Lubelskiego Kociołka planowałam zrobić coś innego, ale
nie mogłam przestać myśleć o tym kolorze. Po prostu mnie zauroczył.
Potem także smak. Risotto jest mocno buraczane, ale naprawdę cudowne.
Oczywiście, jeżeli tylko lubicie buraki. Przepis pochodzi z bloga Mowielicious, z moimi niewielkimi zmianami.
Zajrzyjcie do lubelskich blogerek zobaczyć co ciekawego wymyśliły z burakami:
Marta - http://niebieskapistacja.blox.pl/htmlDorota - http://sierotkamarysiawkuchni.blogspot.com/
Edyta - http://www.pasjasmaku.com/
Gosia - http://moderntasteblog.blogspot.com/
Angelika-http://duringthefreetime.blogspot.com/
Małgośka-http://jedzismakuj.blogspot.com/
Agnieszka - http://eksplozjasmaku.blox.pl/
Składniki:
- 1 burak o wadze ok. 250 g
- 150 g ryżu arborio
- 2 łyżki oliwy
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 150 ml czerwonego wytrawnego wina
- 600 ml bulionu
- 2 łyżki masła
- 4 łyżki startego Parmezanu
- koperek
Wykonanie:
Buraka
myjemy i gotujemy do miękkości. Obieramy i ścieramy na tarce o grubych
oczkach. W garnku rozgrzewamy oliwę. Dodajemy posiekaną cebulę i
podsmażamy. Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i chwilę razem
smażymy. Wrzucamy ryż i podsmażamy tak, aby się zeszklił. Wlewamy
wino, gotujemy mieszając, aż cały płyn się wchłonie. Następnie dodajemy
po chochelce gorącego bulionu pamiętając o tym, że każda następną
porcję dodajemy po tym jak wchłonie się poprzednia. Razem z ostatnią
chochlą bulionu dodajemy starte buraki. Mieszamy i gotujemy aż buraki
będą miękkie (ok. 5 minut). Zdejmujemy z ognia, dodajemy masło i połowę
parmezanu. Mieszamy i przykrywamy garnek. Odstawiamy na kilka
minut. Przekładamy risotto na talerze, posypujemy pozostałym parmezanem
i koperkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.