Kategorie

21.12.2015

Tort żydowski

Tort inny niż wszystkie.  Będziecie nim albo zachwyceni, albo zupełnie nie przypadnie Wam do gustu.  Tort oraz opis wykonania przygotowała moja mama z przepisu, który dostała od swojej sąsiadki.   Jest mocno alkoholowy, z ogromną ilością bakalii, więc spokojnie nada się na święta.   Z podanych składników wychodzi bardzo wysoki tort, więc spokojnie możecie zrobić z połowy porcji (z 7 placków).    Mamuś dziękuję za pomoc.





Mace:
  • 6 szklanek mąki
  • 10 żółtek
  • 125 g masła
  • ½ l śmietany 18%



Wykonanie:
Zagnieść jak na ciasto faworkowe i odłożyć na 2 godziny. Zważyć całość, podzielić dokładnie na 15 części, piec 15 krążków. Każdy krążek przygotować rozwałkowując 1/15 całej ilości ciasta na papierze do pieczenia wyciętym w rozmiarze tortownicy. U mnie były to krążki dużej tortownicy. Piec w piekarniku rozgrzanym do 220-230 st. C przez 7 minut każdy. Uwzględnić cechy własnego piekarnika, kolor ma być lekko złoty.

Masy:
Przygotowałam 3 rodzaje mas i przekładałam nimi na zmianę placki. Do mas dodałam ok 100 ml spirytusu, choć doradzano mi 200 ml. Oczywiście alkohol dodajemy w końcowej fazie ucierania masy.
Masa budyniowa:
  • ½ l mleka
  • ¼ szkl cukru
  • 1 laska wanilii
  • 1 płaska szklanka mąki
  • spirytus


Gotować budyń dodając ziarnka z wanilii i skórkę, którą później usuniemy z budyniu. Zadbać, żeby budyń nie był zbyt gęsty- uzyskać konsystencję śmietany. Wychłodzony budyń utrzeć z dwiema kostkami masła.

Masa kajmakowa
  • 1 puszka masy krówkowej, polecam smak truflowy, ale może być inna
  • 400 g masła
  • spirytus


Masło utrzeć na puch.  Dodawać stopniowo masę krówkową.  Na koniec dodać spirytus.

Masa jajeczna:
  • 6-8 jaj
  • 2 szklanki cukru
  • 400 g masła
  • spirytus


Jajka ubijać na parze ok 20 minut. Oziębić. Utrzeć na puch z 2 kostkami masła.

Bakalie:
  • 20 dkg orzechów włoskich
  • 20 dkg orzechów nerkowca
  • 20 dkg nasion Goi
  • 20 dkg żurawiny
  • 20 dkg rodzynek
  • ½ kg śliwki kalifornijskiej



Orzechy i śliwkę rozdrobnić

Przekładanie tortu:

Smarować kolejno krążki używając na przemian opisanych wyżej rodzajów mas. Po posmarowaniu kremem posypać garścią bakalii (te można zważyć i podzielić na 15 części, żeby używać ich równomiernie). Po położeniu nowy krążek przycisnąć starannie, będą się kruszyły, ale o to chodzi. Gdyby się „rozjeżdżało”, budować rękami odpowiedni kształt. Na koniec ubrać bakaliami i odstawić, żeby „dojrzewał” na 3 doby, pierwszą dobę poza lodówką. Znakomita propozycja gdy tort musi być przygotowany z większym wyprzedzeniem. Tort kosztowny, ale przyznacie, niekonwencjonalny.



1 komentarz:

  1. jadłam w czasie wieczerzy. Coś pysznego. Warto poświęcić trochę czasu - efekt nie do opisania.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.