Kategorie

21.04.2017

Donuty dyniowe

Ostatni słoik dyniowego puree.  Duża część poszła na sconsy, ale naszła nas też ochota na donuty.  Szybkie w przygotowaniu i do tego doskonale nadają się na drugie śniadanie do szkoły.  Upiekłam raz, a potem musiałam jeszcze raz, bo tak wszystkim posmakowały.  Przepis podejrzałam na Foodnetwork.





Składniki (na około 12 - 15 sztuk):

  • 2 szklanki (po 250 ml) mąki orkiszowej jasnej
  • 2 łyżeczki przyprawy do piernika
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 400 g puree dyniowego
  • 1 niepełna szklanka cukru
  • 1/3 szklanki oleju
  • 4 łyżki roztopionego masła
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • 3 jajka


Wykonanie:
W jednej misce wymieszać mąkę, przyprawę, proszek i sól.  W drugiej dokładnie wymieszać puree dyniowe, cukier, olej, masło, ekstrakt i jajka.  Do dokładnie rozmieszanych miękkich składników dodać suche składniki i szybko wymieszać.  Przygotować formę na donuty.  Ciasto przekładać do formy do 3/4 wysokości wgłębień.  Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni.  Piec przez około 20 minut (do suchego patyczka). Wyłożyć na kratkę do przestygnięcia.





3 komentarze:

  1. ale mi smaku zrobiłaś :) też mam ostatnią porcję dyniowego pure

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ mają kolor! Fantastyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo bardzo fajny przepis. "Zero roboty "
    Zrobiłam jako jedno ciasto czyli babkę. Wyszła: pulchna, wilgotna aromatyczna
    po prostu fantastyczna :). Smakowita !!!! Kolor nie do podrobienia. Polecam przepis


    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.