Długo się nad tym biegiem nie zastanawiałam. Jak tylko ustaliliśmy, że spokojnie da się ten bieg połączyć z naszym wyjazdem w Bieszczady, to się zapisałam. Zapisałam, a potem spanikowałam. Czy ja aby na pewno dam radę? Niby tylko 20 km, niby aż 4 godziny, ale jak to tak? Biegi po górach? Dodatkowo start na Bieg Szlak Trafi zachwiał moja wiarę w to, że się zmieszczę w limicie.