W
gorące dni nie ma to jak sałatka na obiad. Tym bardziej, jeśli można
zjeść ją nad wodą. My naszą jedliśmy nad jeziorkiem w zeszłym tygodniu
(stąd nie jest podana na talerzach) w przemiłym towarzystwie i wszystkim
bardzo smakowała. Zostałam nawet poproszona o przepis.
W oryginalnym przepisie Ainsley'a występują sun-blushed tomatoes, ja jednak takich nie miałam i dałam suszone z zalewy.Składniki (na 4 porcje):
- 2 łyżeczki garam masala
- 1/4 łyżeczki słodkiej papryki
- 1/4 łyżeczki mielonego kuminu
- 1 łyżeczka łagodnego chilli
- 1 ząbek czosnku, rozgnieciony
- sok z 1 limonki
- 6 łyżek oliwy z oliwek
- 4 piersi z kurczaka (bez kostek i skóry) - około 450 g
- 2 łyżki płynnego miodu
- 200 g mieszanki sałat
- 100 g suszonych pomidorów
- 100 g czarnych oliwek
- sól, pieprz
- ewentualnie ciabatta do podania
Wykonanie:
Garam masala, paprykę, chilli, kumin, czosnek, połowę soku z limonki, po pół łyżeczki soli i pieprzu, 2 łyżki oliwy wymieszać w misce (nie metalowej) i wymieszać, aby się wszystko połączyło. Pierś kurczaka pokroić w 2 cm kawałki i obtoczyć w mieszance przypraw. Odstawić na minimum 15 minut, aby smaki się połączyły (można też przykryć folią spożywczą i odstawić do lodówki na maksimum 24 godziny).
Podgrzać patelnię, nieprzywierającą, na średnim ogniu i smażyć na niej paski kurczaka przez około 2 minuty z każdej strony, aż będą dobrze usmażone i dobrze przypieczone. Pozostały sok z limonki i miód wlać do zakręcanego słoika. Doprawić do smaku solą i pieprzem i potrząsnąć dobrze, aż sól się rozpuści. Dodać 4 łyżki oliwy i ponownie dokładnie wymieszać.
Do miski włożyć sałatę, pomidory i oliwki. Wlać tyle dressingu, żeby delikatnie pokrył liście. Rozłożyć na talerze, na których będziemy podawać i na wierzch rozłożyć przypieczone kawałki kurczaka. Podawać natychmiast z kromkami ciabatty, jeśli lubimy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.