Kategorie

9.09.2010

Dżem dyniowo-pomarańczowy z imbirem

Dyni w tym roku ci u nas dostatek.  Ba chyba nawet za dużo ;)  Ale dzięki temu mogę spróbować wszystkiego, czego tylko dusza zapragnie.  Kiedy zobaczyłam u Viridianki ten dżemik (w oryginale przepis Stregi)  wiedziałam, że go zrobię.  Kocham dynie, uwielbiam pomarańcze a imbir to najwspanialszy dodatek. Viri miała rację, roboty przy nim jest, ale warto, naprawdę warto.




Składniki:

  • 75 dag obranej dyni
  • 50 dag jasnego cukru trzcinowego (dżem jest bardzo słodki)
  • sok z 1 cytryny
  • 3 niezbyt słodkie pomarańcze
  • starty imbir z kawałka o długości 2 cm (dałam więcej)

Wykonanie:

Dynię obrać i zagotować w syropie składającym się z 1 szklanki wody oraz cukru podanego w przepisie, z którego odbieramy 2 łyżki. Gotujemy dynię odkrytą, na wolnym ogniu. Obieramy pomarańcze, pozbywając się białej części i pestek, jeśli to konieczne. Skórkę pomarańczową dokładnie oczyszczamy ostrym nożem z białej, gorzkiej części i kroimy na paseczki. Zagotowujemy syrop z pół szklanki wody i dwóch łyżek cukru, do którego wrzucamy paseczki skórki pomarańczowej. Kroimy oczyszczoną pomarańczę na cząstki dorzucamy do dyni. Teraz owoce nam się razem gotują, a skórka się dusi w syropie. Po mniej więcej 15 minutach, rozdrabniamy dynię i pomarańczę blenderem lub innym narzędziem. Dorzucamy skórkę pomarańczową, starty imbir i sok z cytryny. Gotujemy bez przykrycia aż będzie gęste. Potem przelewamy do słoików, pasteryzujemy i mamy słoneczny dżem na pochmurne dni.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.