Zobaczyłam je u Kasi i przepadłam. Smak genialny, bardzo mocno porzeczkowe i wspaniale kokosowe. Robiłam wieczorem i na rano prawie nie zostało nic do sfotografowania. Musiałam się spieszyć ze sfotografowaniem misia, bo córcia groziła, że go zaraz zje.
Składniki na (18 - 20 muffinek lub 12 muffinek i 1 misia) Suche:
2,5 szklanki mąki
100 g kokosu
1 szklanka cukru
2 łyżeczki proszku
Mokre:
280 ml maślanki
120 g topionego masła
1 jajko
Dodatkowo
porzeczki (ilość według uznania - u mnie 1,5 szklanki)
Wykonanie: W jednej misce łączymy składniki suche a w drugiej mokre. Do miski ze składnikami suchymi przelewamy składniki mokre i mieszamy je chwilę łyżką - nie zbyt długo, tylko do chwili połączenia się składników, ciasto powinno mieć grudkowatą strukturę. Na koniec dodajemy porzeczki i delikatnie staramy się je wmieszać w ciasto dużą łyżką. Formę do muffinek wykładamy papilotkami i nakładamy do nich ciasta - ok 3/4 wysokości papilotki. Pieczemy ok 25 min w 200 stopniach (misia pieczemy około 35-40 minut)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.