Baklava muffins

Co tu dużo pisać.  Jak zwykle Nigella pomysły ma przepyszne.  Odrobinkę musiałam zmodyfikować ciasto bo nie było w domu maślanki, użyłam więc innego przepisu Nigelli na ciasto muffinkowe.  Ale efekt i tak zachwycający.  Tylko uwaga - dość słodkie (jeśli komuś to przeszkadza, bo mi nie).

Składniki:

Nadzienie:

• 1/2 szklanki posiekanych orzechów włoskich
• 1/3 szklanki cukru
• 1 1/2 łyżeczki cynamonu
• 3 łyżki roztopionego masła

Muffiny:

• 1 szklanka i 7 łyżek mąki
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
• 1/4 szklanki cukru
• 1 duże jajko
• 3 łyżki rozpuszczonego masła
• 1 szklanka + 2 łyżki maślanki (można tez użyć 3/4 szklanki naturalnego jogurtu i 1/3 szklanki mleka)

W tym przepisie użyłam tego przepisu na ciasto, tylko nie dodałam kakao i zmniejszyłam ilość cukru do 1/4 szklanki

Na wierzch:
miód, około 1/2 szklanki (ja pominęłam bo muffinki i tak były słodziutkie)

Wykonanie:

Rozgrzać piekarnik do 200 stopni. Wszystkie składniki nadzienia wymieszać w małej miseczce.
Wymieszać razem suche składniki - mąkę, proszek, sodę i cukier. Osobno połączyć wszystkie mokre składniki - maślankę, jajko i rozpuszczone masło. Wlać do suchych składników i delikatnie wymieszać, tak tylko żeby składniki się połączyły.

Wypełniać wgłębienia muffinowe do 1/3 wysokości, teraz dodać niecałą łyżkę nadzienia i przykryć warstwą ciasta, tak do 2/3 wysokości foremki. Resztkami nadzienia posypać wierzch muffinów i piec około 15 minut, powinny być ładnie zrumienione. Wyjąć, lekko polać miodem.