Oj
dawno nie było tutaj pieczywa, co oczywiście nie oznacza, że go nie
piekę. Przez ubiegły rok tylko kilkanaście razy skorzystaliśmy z
pobliskiej piekarni. Właśnie w tej piekarni kupuję dla siebie bułeczki
żytnie, są przepyszne, chociaż jak się okazało nie aż tak jak te
zaproponowane przez Tatter w ramach Piekarni po godzinach.
Zaczyn:
330 g maki żytniej typu 1370
264 g wody
33 g zakwasu
Wszystko dobrze wymieszać i zostawić na 16 godzin w temperaturze pokojowej. Ciasto
cały zaczyn
344 maki żytniej 1370
204 g wody
14 g soli
10 g świeżych drożdży
7,5 g żytniego słodu
1 łyżka płynnego słodu
Wykonanie: Wszystkie składniki włożyć do miski miksera i wyrabiać 7 min. Zostawić na 30 minut. Odmierzyć z ciasta po ok. 100 g i uformować okrągłe bułeczki (uwaga: ciasto jest lepiące). Bułki przełożyć na blachę wyłożoną papierem lub wysmarowanej oliwa i zostawić na 75 min. w temperaturze pokojowej. Oprószyć mąka przed pieczeniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.