Nie mam na nic czasu a i pogoda nie dopisuje ostatnio. Ale teraz właśnie wyjrzało słoneczko i postanowiłam to uczcić szklaneczką Frappe znalezioną u Zebry. Mam tylko nadzieję, że przed jutrzejszą podróżą uda mi się jeszcze upiec małe co nieco na umilenie drogi.
Składniki:
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
2 łyżeczki cukru (dałam 1)
100 ml możliwie najzimniejszej wody
75 ml zimnego mleka
3 kostki lodu
Wykonanie: Do shakera wsypać cukier i kawę (można użyć słoika). Zalać połową wody i mocno wstrząsać, aż powstanie gruba warstwa piany. Do wysokiej szklanki wrzucić lód, zalać kawą i dopełnić mlekiem i wodą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.