Składniki:
- 25 dag lasagne (musiałam dać nieco więcej)
- 1 kg dużych truskawek (ewentualnie mniej truskawek)
- 2 łyżki cukru kryształu
Na sos:
- 1 szklanka słodkiej śmietanki (nie miałam, więc dałam jogurt naturalny)
- 2-3 świeże jajka (dałam 2 duże)
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 1 opakowanie cukru waniliowego (dałam 1 łyżkę cukru domowej roboty)
- sól
- tłuszcz do posmarowania formy
Wykonanie:
W dużym płaskim garnku zagotować wodę ze szczyptą soli. Partiami wkładać na 3-4 minuty płatki lasagne. Wyjąć, osączyć, ostudzić, ułożyć pojedynczo na równej powierzchni. Truskawki umyć, osączyć, pokroić na ćwiartki (te mniejsze na połówki), posypać cukrem.
Każdy płat lasagne przekroić wzdłuż na pół, ułożyć na nim kawałek truskawki, zwinąć w roladę. Cukier puder zmiksować ze śmietanką, jajkami i cukrem waniliowym. Roladki lasagne układać w formie wysmarowanej tłuszczem. (Ja do ułożonych roladek podokładałam pozostałe truskawki. Było mi łatwiej zwijać gdy w środku był tylko jeden kawałek.) Zalać sosem i piec około 20 minut w temperaturze 180 stopni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.