Kategorie

22.12.2009

Pierniczki

Zabiegana jestem strasznie, na nic nie mam czasu i z niczym się nie wyrabiam.  Dla tego szybciutko pokażę tylko moje próby lukrowania, bo tak jak już kiedyż pisałam, nie umiem i już.  Mam tylko nadzieję, że lata praktyki kiedyś zaowocują.  A pierniczki zapakowane w małe paczuszki, córcia zaniosła Paniom do przedszkola jako Świąteczny prezent.




Składniki:


  • 55 dag mąki (+ więcej do podsypywania)
  • 30 dag miodu
  • 10 dag cukru pudru
  • 12 dag masła
  • 1 jajko
  • 2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • przyprawa do piernika - około 60 g (można dać mniej)
  • kakao (opcjonalnie, tym razem dałam 2 łyżeczki)



Wykonanie:

Miód podgrzać i wymieszać z pozostałymi składnikami, wyrobić, aż ciasto będzie jednolite w przekroju (rozpuściłam też masło). Wałkować podsypując mąką (ja na grubość około 2-3 mm, ale można grubsze - grubsze są bardziej miękkie po upieczeniu). Wykrawać pierniczki.
Jeśli chcemy pierniczki z otworkiem do przewlekania, otworek robimy przed pieczeniem (można też od razu po upieczeniu jak są jeszcze bardzo ciepłe i mięciutkie). Piec około 8 - 10 minut w temperaturze 180ºC.

Składniki na lukier:


  • 1 białko (dałam niecałe)
  • 1 szklanka cukru pudru


Cukier puder przesiać do białka. Wymieszać bardzo dokładnie. Być może trzeba będzie dodać więcej cukru pudru. Lukier powinien być bardzo gęsty.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.