Kategorie

2.12.2009

Pierniczki

Uwielbiam pieczenie pierniczków.  O dziwo nie przeszkadza mi wtedy rozsypana mąka po podłodze, porozrzucane foremki po całym mieszkaniu, usmarowane od mąki rękawy bluzek, bluzeczek i bluz.  Jedyne czego nie lubię (bo nie umiem) to lukrowanie.  Nie mam w cale talentu plastycznego i to doskonale widać. Dlatego w tym roku po raz pierwszy postanowiłam sobie ułatwić sprawę i część pierniczków zrobiłam z witrażykami (według przepisu Dorotuś).
Przepis na te pierniczki dostałam od mojej koleżanki Magduski (bardzo Ci  Madziu dziękuję ), a Ona zdaje się, że znalazła go tutaj.
Oczywiście pierniczki w ramach III Festiwalu Pierniczków oraz Kuchni Świątecznej i Noworocznej




Składniki:


  • 50 dag mąki
  • 20 dag cukru pudru
  • 20 dag miodu
  • 12 dag masła lub margaryny
  • 1 jajko
  • 1 dag sody oczyszczanej
  • 2 łyżki stołowe przypraw korzennych do piernika



Wykonanie:

Mąkę wymieszać z sodą, wsypać do miski. W garnku podgrzać miód z cukrem i przyprawą do piernika, ostudzić, wlać do mąki. W drugim garnku roztopić masło i ostudzone wlać do miski z mąką. Dodać jajko. Wszystko wymieszać i wyrobić na gładkie ciasto, w razie potrzeby podsypując mąką. Ciasto podzielić na kilka części (ja dzielę na 4). Każdą zawinąć w folię i schować na trochę do lodówki lub zamrażalnika. Gdy ciasto się schłodzi wyjmować po 1 kawałku, rozwałkować cienko na obsypanym mąką blacie i wycinać kształty. Jeśli schowaliśmy ciasto do zamrażalnika to dobrze na czas wałkowania kolejnych części przełożyć resztę do lodówki, żeby ciasto się nie zmroziło za bardzo. Piec w piekarniku nagrzanym na 180 stopni przez 7 minut. Pierniki po wyjęciu będą dość, miękkie, ale szybko stwardnieją. Dlatego nie należy ich zbyt długo piec (7 minut naprawdę wystarczy). Gotowe, wystudzone pierniczki schować do puszki i otworzyć na 2 dni przed Świętami, żeby zmiękły.

Można też w wykrojonych pierniczkach (przed upieczeniem) zrobić dziurkę na sznureczek (dość dużą, bo pierniczki troszkę rosną). Ja robię to pałeczką do ryżu :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.