Kategorie

5.05.2011

Lyońska sałatka z mniszkiem

Ostatnia chwila na spróbowanie liści mniszka lekarskiego. Już coraz mniej młodych liści, a to takie nadają się do jedzenia.  Polecam, rozejrzyjcie się dookoła i nazbierajcie kilka garści (zbieramy na terenach z dala od samochodów).  Jeśli boicie się smaku mniszka możecie wymieszać go nawet z najzwyklejszą sałatą.  Ostatecznie do tej sałatki pasuje też rukola, ale tę polecam poza sezonem mniszkowym.  Sałatka odnaleziona w majowej "Kuchni" zachwyciła mnie swoim smakiem.  Dodam tylko, że nie przepadam za boczkiem, ale tutaj wszystko grało wyśmienicie.




Składniki:

* 60 g chudego wędzonego boczku
* 2 ząbki czosnku
* ocet z czerwonego wina
* 4 jajka
* 1 łyżka białego octu winnego
* 3-4 solidne garście listków mniszka (lub mieszanka mniszka i sałat)
* sól, pieprz
* 2 kromki grillowanego chleba natartego czosnkiem (lub grzanki czosnkowe)



Wykonanie:

Boczek kroimy w zapałkę i rumienimy na patelni z roztartym czosnkiem. Podlewamy odrobiną octu winnego, by rozpuścić to co przywarło do patelni. Odstawiamy w ciepłę miejsce. Umyte listki mniszka rwiemy na kawałki i rozkładamy na 4 talerzach, solimy i pieprzymy. Przygotowujemy jaja w koszulkach - wbijamy je ostrożnie na talerzyk i delikatnie zsuwamy do lekko wrzącej wody zakwaszonej łyżką białego octu. Gotujemy 3-4 minuty. Wyjmujemy łyżką cedzakową i kładziemy po 1 jajku na każdym talerzu na listkach mniszka. Dookoła układamy zrumieniony boczek i posypujemy grzankami.

sałatka z mniszkiem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.