Kategorie

5.08.2011

Czekoladowe ciasto z cukinią i orzechami

Trochę nakłamałam przy tym cieście.  No może nie tyle nakłamałam, co nie do końca mówiłam prawdę.  Ciasto robiłam jak nikogo nie było w domu.  Potem dokładnie posprzątałam, schowałam wydrukowany przepis i pokroiłam ciasto na kawałki.  Na pytanie co to za ciasto, odpowiedziałam "Z czekoladą i orzechami".  Są?  Są, więc nie kłamałam.  A że nie wspomniałam o cukinii?  No cóż.  Wiedziałam, że jeśli tylko powiem o tym składniku, nikt z domowników nawet nie spróbuje ciasta.  A tak?  "I jak, smakowało?"  "Bardzo dobre". 
No i teraz cała tajemnica przestała być tajemnicą :)  Przepis podejrzany u Beatki, zmieniłam tylko mąkę.





Składniki (na keksówkę o wymiarach 30 x 11 cm):

* 230 g cukinii
* 125 g miękkiego masła
* 160 g cukru (u mnie trzcinowy, dałam 175 g)*
* 3 jajka
* 110 -120 g jogurtu (dałam kefir)
* 2 łyżki rumu lub amaretto (lub dwie dodatkowe łyżki jogurtu, ja dałam rum)
* 250 g mąki pszennej razowej
* 1 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
* otarta skórka z 1 cytryny (lub pomarańczy)
* 1 łyżeczka cynamonu (lub ziarenka z 1 laski wanilii)
* 50 g bardzo drobno zmielonych orzechów włoskich
* 75 g orzechów włoskich
* 75 g gorzkiej czekolady

*więcej jeśli lubicie mocno słodkie ciasta

Wykonanie:

Piekarnik rozgrzać do 180°.
Cukinię omyć, osuszyć i zetrzeć (ścieram na małych otworach), odcisnąć nadmiar soku. Orzechy zrumienić na suchej patelni. Posiekać czekoladę i orzechy.
Masło utrzeć z cukrem na kremową masę, a następnie dodawać po jednym jajku dalej ucierając (na koniec dodać cynamon / wanilię i otartą skórkę z cytryny lub pomarańczy). Dodać rum / amaretto a następnie dodawać partiami mąkę wymieszaną z proszkiem oraz zmielone orzechy, na przemian z jogurtem. Na koniec dodać startą cukinię, posiekane orzechy i czekoladę, wymieszać, wlać masę no natłuszczonej i oprószonej mąką (lub wyłożonej papierem) formy i piec ok. 50 – 55 minut. Pozostawić ciasto na chwilę w wyłączonym piekarniku (drzwiczki lekko uchylone) a następnie studzić na kratce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.