Kategorie

1.08.2011

Owoce pod migdałową bezą

Zastanawiałam się, czy pokazywać wpis, czy też nie.  W końcu pomyślałam, że na moich błędach mogą uczyć się też inni.  Oglądałam Sól i Pieprz z 2007 r, kiedy w oko wpadła mi "Owocowa zapiekanka".  Jak wiecie kruszonki owocowe uwielbiam, a to danie prawie jak kruszonka, do tego w przepisie były nektarynki, a przecież akurat trwa Morelkowo.  Nie mogłam nie zrobić.  Zgodnie z radami z gazety zmieniłam nieco owoce (w oryginale były jeżyny zamiast śliwek) oraz podmieniłam wiórki kokosowe (które w całości zużyłam do tych drożdżówek) na zmielone migdały.   Również za radą gazety nie dodałam tak jak zwykle mąki ziemniaczanej do owoców.  I to był błąd.  Już po tym odkryciu dokładnie przyjrzałam się zdjęciu w gazecie i odkryłam, że tam owoce też pływały we własnym soku.  Ja tak nie lubię.  Zwiększyłabym też ilość cukru w owocach, bo deser był zdecydowanie za mało słodki.  Do tego wyszło zdecydowanie za dużo bezy do podanej ilości owoców.




Składniki: (w nawiasie to co bym zmieniła)
  • 3 dojrzałe nektarynki lub brzoskwinie
  • 400 g jeżyn  - dałam śliwki
  • 1 łyżeczka masła
  • 4 (8?) łyżki cukru
  • (2 łyżki mąki ziemniaczanej)

  • 4 (3) białka
  • 4  (3) łyżki cukru
  • 100 g wiórków kokosowych - dałam 50 g mielonych migdałów


Wykonanie:

 Nektarynki naciąć, zalać wrzątkiem a następnie przelać zimną wodą.  Obrać ze skórki, przekroić, usunąć pestkę i pokroić na kawałki (moje były na tyle dojrzałe, że nie oblewałam wrzątkiem).  Jeżyny przebrać, opłukać i osuszyć. (Ze śliwkami postępujemy jak z nektarynkami.  Jeśli chcemy możemy zostawić skórkę na owocach).  Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni (polecam zmniejszyć do 180 i wydłużyć czas pieczenia o około 10 minut). Naczynie żaroodporne posmarować masłem.  Biała ubić na sztywno (dodaję szczyptę soli).  Stopniowo dodawać cukier.  Kiedy piana będzie gładka dodać wiórki czy zmielone migdały.  Owoce rozkładamy w przygotowanym naczyniu (mieszamy z mąką ziemniaczaną i cukrem) i posypujemy cukrem.  Przykrywamy masą białkową.  Pieczemy ok. 15 minut (lub nieco dłużej).  Jeśli wierzch się szybko rumieniu, możemy przykryć folią aluminiową.   Podawać na ciepło (na zimno też można). 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.