Kategorie

31.12.2011

Brownie pomarańczowe

Znowu wspaniałe spotkanie, zupełnie jak za studenckich czasów.  A, że za ścianką szóstka dzieci?  To tylko znak czasu.  Zresztą one też się dogadywały wspaniale. Szkoda tylko, że w tym składzie tak rzadko udaje się spotkać.
Na deser było brownie.  Mocno pomarańczowe, troszkę za bardzo wysuszone, ale trudno. Oryginalny przepis pochodzi z Kuchni, a ja go podpatrzyłam u Viri.  Postanowiłam jednak delikatnie go zmodyfikować.

Ponieważ już za 12 godzin będzie Nowy Rok, życzę Wam wspaniałego wieczoru.  A potem kolejnego roku, przynajmniej tak wspaniałego jak ten wieczór.  No i spotkań, takich miłych jak to nasze ostatnie.




Składniki:

  • 240g gorzkiej czekolady
  • 120g masła, w temp. pokojowej
  • 300g cukru
  • 5 małych jajek
  • 70g mąki pszennej
  • 70g gorzkiego kakao
  • 60g orzechów włoskich lub laskowych, posiekanych (u mnie jedne i drugie)
  • skórka z 1/4 pomarańczy
  • skórka z całej pomarańczy
  • 3 szczypty soli
  • 65 g masła
  • 1,5 łyżki wody
  • 1,5 łyżki kakao
  • 1,5 łyżki cukru

Wykonanie:

Pomarańcze myjemy i wyparzamy. Skórkę z 1/4 pomarańczy kroimy na drobną kostkę i suszymy w piekarniku w 160 stopniach przez kilka minut. Uważamy, żeby nie przypalić.

Piekarnik nagrzać do 180st.C. Foremkę 20x30cm wyłożyć papierem do pieczenia. Czekoladę roztopić ze szczyptą soli w kąpieli wodnej. Masło ubić z cukrem na jasny, puszysty krem. Kolejno wbijać jajka, cały czas miksując. Rozpuszczoną czekoladę wlewamy do masy maślano-jajecznej. Wsypujemy przesianą mąkę z kakao i solą, dodajemy posiekane orzechy i wysuszoną skórkę pomarańczową. Przelewamy ciasto do foremki. Formę uderzamy kilka razy o blat, aby pozbyć się pęcherzyków powietrza. Pieczemy ok. 15-20 minut (choć oryginał podaje 30 - Viri piekła krócej, ja prawie 25 i to było za długo ) - upieczone jest jeszcze stosunkowo miękkie i trochę płynne. Kiedy ostygnie stanie się zwarte.

Szykujemy polewę. W garnuszku roztapiamy masło (65 g), cukier, kakao i wodę. Dokładnie mieszamy. Ciepłą polewą polewamy przestudzone brownie. Na wierzch ścieramy skórkę z całej pomarańczy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.