Kategorie

7.05.2012

Czekoladowa pokusa

No dobrze.  Przyznam, że nie planowałam jeszcze powrotu.  W końcu nie ma jak urlop.  Dostałam jednak ostatnio miłą przesyłkę od Makro, stąd też dzisiejszy wpis.  Przepis na ten deser dostałam już dawno temu od koleżanki, a pochodzi z angielskich dodatków do gazet.  Musiałam do jednak zmodyfikować, bo ilości podane w oryginalnym przepisie zupełnie się nie sprawdzały.




Składniki:


  • 150 g czekolady mlecznej *
  • 250 ml śmietany kremówki
  • 50 g czekolady mlecznej *
  • 1 łyżka cukru drobnego
  • 1 łyżka ekstraktu waniliowego
  • maliny, mięta, starta czekolada do dekoracji




* jeśli chcecie, można zastąpić gorzką, należy jednak dodać wtedy odrobinę cukru więcej

Wykonanie:

150 g czekolady rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Rozpuszczoną czekoladą smarujemy foremki silikonowe (jeśli ich nie mamy, można użyć papilotek do muffinek i włożyć wysmarowane papilotki do foremki. Niestety gorzej się potem zdejmuje papilotkę). Foremki odstawiamy do zastygnięcia (moja stały przez noc w zamrażalniku).

50 g czekolady rozpuszczamy w kąpieli wodnej, a następnie lekko studzimy. Kremówkę ubijamy z cukrem i wanilią. Odkładamy 2 łyżki do dekoracji. Pozostałą czekoladę mieszamy z przestudzoną czekoladą. Wyjmujemy przygotowane miseczki czekoladowe i delikatnie wyjmujemy je z foremek. Wkładamy do nich masę czekoladową. Dekorujemy odłożoną bitą śmietaną, malinami, miętą i utartą czekoladą. Podajemy natychmiast lub przechowujemy w lodówce.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.