Kategorie

11.09.2012

Syrop z bzu

Udało mi się znaleźć kolejne owoce bzu.  Mniej niż bym chciała, ale dostatecznie dużo, aby przygotować syrop według przepisu Bei.  Będzie jak znalazł na jesienne przeziębienia, a już teraz też się przydał.




Sok


  • owoce czarnego bzu (dałam 580 g)
  • woda (mniej niż połowa wagi owoców, dałam 240 g)

Owoce umyć, osuszyć, oddzielić od gałązek (dobrze w tym celu spisuje się widelec). Zalać owoce wodą, zagotować i gotować przez kilka minut na dosyć mocnym ogniu, aż owoce zaczną ‘pękać’. Gdy owoce lekko przestygną - przefiltrować sok pozostawiając owoce do powolnego odsączenia, bez ugniatania ich (dobrze jest pozostawić je na kilka godzin).

Syrop

Na każde 500 ml soku dodajemy 400-500 g cukru oraz sok z 1/2  cytryny.
Składniki zagotować, ściągnąć szumowiny a następnie przelać gorący syrop do wyparzonych / wypieczonych suchych butelek i natychmiast szczelnie zamknąć.
Przechowywać w chłodnym, ciemnym miejscu do 6 miesięcy. Po otwarciu przechowywać w lodówce.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.