Kategorie

22.12.2012

Piernik toruński

Przepis na ten piernik wydrukowałam 3 lata temu, zaraz po tym, jak pokazała go Komarka  (jest to przepis Pierre Herme).  Jednak jakoś nie mogłam się zmobilizować, aby go upiec.  Teraz jednak było inaczej.  Szliśmy na ostatnie zajęcia z logopedii i wypadało podziękować jakoś Pani Kasi za piękne "r", prawda?  No a czy można podziękować lepiej nić pieRnikiem toRuńskim?  Mam nadzieję, że posmakował.  Piernik spokojnie zdążycie upiec jeszcze przed świętami.






Składniki:
  • 250 g mąki pszennej typ 550
  • 250 g mąki żytniej typ 740
  • 250 g miodu
  • 150 g masła
  • 150 g cukru
  • 5 jajek
  • 100 g suszonych śliwek
  • 10 g domowej przeprawy do piernika
  • 1 łyżeczka sody
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • czekolada (na polewę)




Wykonanie:
Mąki przesiać i wymieszać z proszkiem do pieczenia i sodą. Odstawić.
Miód razem z przyprawą do piernika podgrzewać na małym ogniu, aż miód się zrumieni.
Masło utrzeć z cukrem, aż będzie puszyste.  Jajka robić i oddzielić białka od żółtek. Ucierając masło, dodawać po jednym żółtku. Kiedy masa będzie jednolita dodać ostudzony miód.  Śliwki drobno posiekać i dodać do masy miodowo-maślanej. Białka ubić na sztywną pianę.  Dodawać naprzemiennie z wymieszanymi mąkami (dawałam po około 3 łyżki mąki i tyle samo białek, staramy się, aby jako ostatnie dodać białka).

Ciasto przełożyć do  keksówki (moja miała 30 cm, ale powinna być troszkę większa) wyłożonej papierem do pieczenia.  Piec w 180 stopniach przez około godzinę (aż do suchego patyczka, mój piekł się ok. 75 min). Upieczony piernik ostudzić i posmarować rozpuszczoną czekoladą.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.