Mam
nadzieję, że nie macie jeszcze dość truskawek. Zresztą czy można ich
mieć dość? Sezon jak dla mnie jest zbyt krótki, a mrożone to już nie to
samo. Muffinki lubię nie tylko za ich smak, ale też za szybkość
przygotowania. Przepis na te konkretne to zmodyfikowany przepis z
książeczki "Babeczki słodkie i pikantne" wyd. Weltbild.
Składniki:
260 g mąki pszennej
150 g cukru
2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
szczypta soli / salt
200 g truskawek
1 jajko
100 ml oleju
250 ml jogurtu
Wykonanie: Mąkę,
proszek, sodę, cukier i sól wymieszać w jednej misce. Jajko, olej i
jogurt w drugiej. Połączyć składniki obu misek. Truskawki pokroić na
kawałki i delikatnie wmieszać do ciasta. Ciasto wyłożyć do foremek
muffinkowych wyłożonych papilotkami. Piec przez 20-25 minut w 180
stopniach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.