Kategorie

5.09.2014

Nalewka z orzechów laskowych

Niedawno pojawiły się orzechy laskowe, warto więc nastawić cudowną nalewkę.  Wiem,że bardziej popularna jest ta z orzechów włoskich, ale wersja z laskowych urzeknie Was swoim smakiem.  Ja się w niej zakochałam.  Najlepiej użyć orzechów świeżo obranych z łupiny.  Nalewkę możecie już degustować po upływie 5 - 6 tygodni.  Przepis na nalewkę pochodzi z książki Złota księga nalewek autorstwa Anny Rodak- Śniecińskiej, a ja znalazłam go na blogu  Lubię smakołyki.



Składniki:
  • 1,5 szklanki orzechów laskowych, bez łupinek
  • 2 laski wanilii
  • 2 szczypty mielonego ziela angielskiego
  • 100 g cukru (u mnie trzcinowy)
  • 100 g wody
  • 0,75 l wódki


Wykonanie:
Orzechy obrać ze skórki i posiekać.  Przełożyć do słoja razem z zielem i przeciętymi laskami wanilii.  Zalać wódką, zakręcić i odstawić w ciemne miejsce na minimum 2 tygodnie.  Od czasu do czasu potrząsać słojem.
Po 2 tygodniach przygotować syrop z cukru i wody.  Ostudzić.  Zawartość słoja przecedzić przez sito wyłożone gazą.  Wycisnąć dokładnie.  Orzechy można zostawić np do ciasta.  Nalewkę przefiltrować (ja robiłam to przez filtr do kawy, filtrowałam dwukrotnie). Połączyć z ostudzonym syropem, wymieszać i przelać do butelki.  Odstawić na kolejne 3 tygodnie w ciemne miejsce.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.