Kiedyś omlety gościły u nas bardzo często, potem jednak faza minęła. Na upieczenie tego namówiła mnie koleżanka w pracy. Przepis już dawno temu pokazała Liska, więc na pewno część z Was już go robiła. Jeżeli jednak nie, to polecam. Szczególnie w zimne poranki.
Kategorie
▼
28.02.2018
22.02.2018
Tort schoko-bons
Dużo czasu spędziłam z córką w poszukiwaniu pomysłu na tort na 12 urodziny. Może z oreo? Może lepiej nie? A może z czekoladkami na górze? W końcu decyzja została podjęta w sklepie, kiedy córka zobaczyła paczkę schoko-bonsów. Do tego dokupiłyśmy jeszcze duże pudełko kinder czekolady i tak pomysł już był. Tort piekłam ja, ale dekorację wykonywałyśmy już razem. Wzorowałyśmy się przepisem Cukrowej Wróżki.
20.02.2018
Pasta z soczewicy
Od jakiegoś czasu nie jadam wędlin. Robię za to różnego rodzaju pasty w ilościach niemal hurtowych. Taką pastą poczęstowała nas moja teściowa i po przyjeździe do domu sama robiłam ją już kilka razy i robić będę jeszcze. Proporcje składników są dowolne. Oczywiście najwięcej ma być soczewicy bo to ona jest tu bazą.
12.02.2018
Bułeczki orkiszowe metodą solno-drożdżową
Na zdjęciu u Zorry wyglądały tak cudownie, że nie mogłam nie przyłączyć się do Lutowej Piekarni. Moje niestety nie wyglądają tak apetycznie, ale trudno. Ważne, że smakowały i że dzieciaki zachwycone, że nie chleb, a bułeczki.