Wczoraj
były te same placuszki w wersji smażonej, a dzisiaj pieczone w
piekarniku. Ta wersja zdecydowanie lepsza - zdrowsza, smaczniejsza,
wygodniejsza ;)
Składniki:
7,5 dag mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 1/2 łyżeczki cukru
17,5 dag maślanki
1 łyżka oleju
1 jajko
1/2 łyżeczka esencji waniliowej (nie miałam, więc dałam cukier waniliowy)
szczypta soli
truskawki (ja dałam taki zamrożone, zmiksowane)
Wykonanie: Wymieszać mąkę, proszek, sól i cukier. W drugim naczyniu rozbełtać olej, maślankę, jajko i esencję. Odstawić na chwilkę. W mące zrobić wgłębienie, wlać płynne składniki i wyrobić ciasto. (Ja robiłam wszystko w garnku, więc bez wgłębienia a ciasto po prostu wymieszałam łyżką). Wykładamy na blachę wyłożona papierem do pieczenia i pieczemy 15 minut w 180 stopniach na termoobiegu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.