Kategorie

14.02.2009

Placuszki pszenne z truskawkami

Przepis zaczerpnięty od Pana Piotra Adamczewskiego.  Placuszki podałam (zresztą zgodnie z zaleceniami autora) na śniadanko.  Wszystkim smakowało.  Nawet mój mały śniadaniowy niejadek wołał o dokładkę. Tylko następnym razem spróbuję placuszki upiec (zawsze to będzie zdrowsze).  A ponieważ dzisiaj walentynki - część placuszków w odpowiednim kształcie.



Składniki:


  • 7,5 dag mąki pszennej
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 1/2 łyżeczki cukru
  • 17,5 dag maślanki
  • 1 łyżka oleju
  • 1 jajko
  • 1/2 łyżeczka esencji waniliowej (nie miałam, więc dałam cukier waniliowy)
  • szczypta soli
  • truskawki (ja dałam taki zamrożone, zmiksowane)


Wykonanie:

Wymieszać mąkę, proszek, sól i cukier. W drugim naczyniu rozbełtać olej, maślankę, jajko i esencję. Odstawić na chwilkę. W mące zrobić wgłębienie, wlać płynne składniki i wyrobić ciasto. (Ja robiłam wszystko w garnku, więc bez wgłębienia a ciasto po prostu wymieszałam łyżką).

Na patelnię z rozgrzanym olejem wlewać po 1 łyżce ciasta i smażyć około 2 minuty z jednej i z drugiej strony. Gotowe placuszki wyłożyć na ręcznik papierowy, żeby odsączyć tłuszcz. Podawać z truskawkami

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.