Kategorie

7.02.2011

Roti

Wspaniały chlebek rodem z Indii.  Kiedy go skosztowaliśmy, nie mogliśmy się nadziwić, że tak wspaniale może smakować mieszanka tylko wody i mąki.  W oryginale chleb jest pieczony w specjalnym glinianym piecu  tandoori opalanym węglem lub drewnem.  Tak pieczony smakuje pewnie jeszcze wspanialej.  Chlebek oczywiście dodaję do akcji Grumków. Przepis z Encyklopedii Chleba  Ingram& Shapter.


Składniki:

  • 350 g mąki atta lub pszennej razowej
  • 1 łyżeczka soli
  • 250 ml wody

2-3 łyżeczki stopionego masła do posmarowania (najlepiej jeśli będzie to ghee)


Wykonanie:

Mąkę i sól przesiać do miski (jeżeli oddzieliły się otręby wrzucamy je do miski razem z resztą mąki). Stopniowo dodajemy wodę i wyrabiamy miękkie ciasto. Zagniatamy przez około 3-4 minuty. Wkładamy do lekko naoliwionej miski i dajemy ciastu odpocząć przez godzinę. Wykładamy na powierzchnię posypaną mąką. Dzielimy na 6 równych kawałków, które kształtujemy w kule. Każdą kulę rozpłaszczamy wnętrzem dłoni. Przykrywamy i odstawiamy na 10 minut. W międzyczasie nagrzewamy piekarnik do 230 stopni. Przygotowujemy 3 blachy do pieczenia wyłożone papierem. Blachy nagrzewamy w piekarniku (ja piekłam na 1 blaszce w 3 turach). Rotis rozwałkowujemy na placki o średnicy około 15 cm. Wykładamy na ogrzane blachy i pieczemy przez 8-10 minut. Rotis są gotowe kiedy pojawią się na powierzchni lekko brązowe pęcherzyki. Placki smarujemy roztopionym masłem (zapomniałam).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.