Pasta
dla wielbicieli anchois. Jeśli nie przepadacie, nie posmakuje Wam. Mi
i mojej córci smakowała, mężowi zupełnie odwrotnie. Synek nie chciał
spróbować. Myślę, ża taka pasta może spokojnie znaleźć się na
świątecznym stole, lub posłużyć jako nadzienie do faszerowanych jajek.
Składniki:
3 jajka ugotowane na twardo
1 - 2 łyżki majonezu
1 - 2 fileciki anchois
pieprz, ewentualnie sól
Wykonanie: Ugotowane jajka rozgniatamy. Dodajemy do nich rozgnieciony filecik anchois (lub dwa, ale radzę w międzyczasie spróbować smak - ja dałam dwa) oraz majonez. Mieszamy i doprawiamy do smaku. Radzę uważać z solą ponieważ filecik i tak już sprawi, że pasta będzie słonawa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.