Składniki (na 9 sztuk):
- ok. 500 g kruchego ciasta
- min. 350 g malin (lepiej dać 500g)
- 50 - 80 g cukru
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
Wykonanie:
Ciasto
rozwałkować i wyłożyć nim posmarowane masłem foremki do tartaletek.
Nakłuć spód widelcem, wyłożyć papierem do pieczenia i nasypać grochu.
Piec 15 minut w 200 stopniach. Wyjąć podpieczone spody, zdjąć papier z
grochem i wstawić spody ponownie do piekarnika. Piec przez kolejnych 5
minut, aż spody będą przyrumienione. Ostudzić na kratce.
Przygotować
krem. Maliny przełożyć do garnka i zagotować z 1 - 2 łyżkami wody.
Mieszać od czasu do czasu. Dodać cukier i wymieszać. Mąkę rozmieszać w
1 łyżce wody i wlać do ugotowanych malin. Wymieszać i doprowadzić do
wrzenia, mieszając. Krem przełożyć na upieczone spody.
Składniki na bezę włoską (wg P. Hermé, podejrzane u Eweliny)*
- 85ml wody
- 280g cukru
- 5 białek ( najlepiej z małych jajek)
Wykonanie:
W
garnuszku zagotować wodę z cukrem. Podgrzewać aż syrop osiągnie temp.
126-135°C (nie mam termometru i robiłam to na oko. Syrop ma być gęsty)
Białka ubić mikserem w misce na niezbyt sztywną pianę. Zmniejszyć obroty na średnie stopniowo wlewać gorący syrop. Ubijać aż masa będzie chłodna (trwa to kilka minut).
Białka ubić mikserem w misce na niezbyt sztywną pianę. Zmniejszyć obroty na średnie stopniowo wlewać gorący syrop. Ubijać aż masa będzie chłodna (trwa to kilka minut).
Ubitą bezę przełożyć na krem malinowy. Palcami porobić bezowe rogi. Przypalić palnikiem.
* bezy wychodzi trochę za dużo. Można zrobić z 3 białek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.