Kategorie

3.12.2014

Pleśniak z orzechami

Ostatnio przy pleśniaku prześladuje mnie bezowy pech.  W poprzednim piana siadła, teraz też.  Tutaj podejrzewam ciasto, które było dość tłuste i już w trakcie pieczenia widziałam, jak masło się topi i spływa na pianę.  Mimo wszystko ciasto wyszło przepyszne, więc ze spokojnym sumieniem jej polecam.  Przepis pochodzi  z książki 103 ciasta Siostry Anastazji i figuruje tam pod nazwą "Kruche z orzechami", ale przecież to pleśniak, mam rację? 



Składniki:

na ciasto:

  • 250 g masła
  • 4 żółtka
  • 10 - 15 łyżek mąki (dałam trochę więcej, ale płaskie)
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 - 2 łyżeczki kakao
  • 2 łyżki domowego cukru waniliowego

na pianę orzechową:
  • 4 białka
  • 1 szklanka cukru kryształu
  • 1 szklanka posiekanych orzechów (u mnie laskowe)

  • powidła śliwkowe


Wykonanie:

Mąkę, masło posiekać.  Dodać żółtka, cukier i proszek i jeszcze raz szybko posiekać a następnie zagnieść ciasto.  Podzielić je na 3 części.  Do jednej dodać kakao i ponownie zagnieść.  Jedną białą i ciemną część ciasta włożyć do woreczka i włożyć do zamrażalnika.  Drugą jasną część ciasta rozwałkować  podsypując mąką i przełożyć do blaszki (ok. 23 x 20 cm) wyłożonej papierem do pieczenia.  Na ciasto rozsmarować powidła śliwkowe. 
Białka ubić na sztywno z dodatkiem cukru.  Dodać do nich posiekane orzechy i delikatnie wymieszać.  Na rozsmarowane powidła zetrzeć ciemne ciasto.  Na to wyłożyć ubitą orzechową pianę.  Na wierzch zetrzeć ostatnią część ciasta (jasną).  Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i piec przez około 30 minut.  Lekko przestudzone posypać cukrem pudrem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.