Przede mną dłuższe wybiegania, więc należy zaopatrzyć się w domowy
izotonik. Przepis na ten konkretny znalazłam w książce "I jak tu nie
jeść". Zawiera nie tylko sok z cytryny (limonki), syrop z agawy (czy
miód), ale też nasiona chia. Dzięki nim izotonik nie tylko świetnie
nawadnia, ale też powoduje, że nie delikatnie się najadamy.
Składniki:
1 szklanka letniej wody
1 łyżeczka nasion chia
1 - 1,5 łyżeczki syropu z agawy (lub miodu)
sok z połowy lomonki
szczypta soli morskiej (nie ma w oryginalnym przepisie)
Wykonanie: Do wody wrzucić nasiona, dodać syrop z agawy lub miód, sok oraz sól i wymieszać. Zabrać ze sobą na trening.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.