Kategorie

9.02.2016

Gofry belgijskie

Przepis, który dostałam od mojej koleżanki z pracy.  Ona natomiast dostała go całkiem niedawno od pewniej Belgijki, u której gościła.  Oryginalny przepis był z 1 kg mąki, 12 jajek i 400 g masła.  Brzmi kusząco, prawda?  Ja zrobiłam tylko z połowy.  Ciasto wyszło bardzo gęste.  Zrobiłam z takiego 4 gofry i dość ciężko rozprowadzało się ciasto po gofrownicy.  Postanowiłam więc dolać mleko i  pracować z nieco rzadszym ciastem.  Gofry z jednego i drugiego wyszły smaczne (może te pierwsze odrobinę lepsze), ale zdecydowanie lepiej rozlewało się ciasto rzadsze (chociaż to miało tendencję do delikatnego wyciekania z gofrownicy). Polecam jednak, bo warto.  Szczególnie na koniec karnawału.  Jak szaleć, to szaleć.






Składniki:
  • 500 g mąki
  • 200 g masła
  • 6 jajek
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  •  1/2 szklanki mleka
  • 1 laseczka wanilii (w całej porcji też była jedna)
  • 1 cukier waniliowy (dałam 2 łyżki domowego)
  • 250 g cukru drobnego (dałam 150 g)



Wykonanie:
Masło rozpuścić w garnku.  Dodać oba cukru.  Wymieszać i zdjąć z ognia, aby masła przestygła.   W misce ubić robotem jajka.  Dolać mleko i przestudzone masło z cukrem.  Na koniec dodać ziarenka wanilii, proszek i mąkę.  Wymieszać i odstawić do lodówki na co najmniej 4 godziny.
Wyjąć ciasto z lodówki.  Gofrownicę rozgrzać i posmarować odrobiną oleju.  Wlewać masę na gorącą gofrownicę i smażyć kilka minut.  Przestudzić na kratce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.