Kategorie

28.12.2016

Pijacka Brazylijska lemoniada Jamiego

Zobaczyłam i natychmiast zrobiłam.  Lemoniada jak to lemoniada być powinna, jest mocno cytrynowa (moim zdanie odrobinę za bardzo, zwiększyłam więc ilość mleczka kokosowego w mojej wersji) i o ciekawym zielonkawym kolorze.  Muszę przyznać, że zupełnie nie czuć w niej alkoholu podczas picia, ale chyba należy jednak uważać. Doskonale sprawdzi się podczas Sylwestra, jak i podczas letnich imprez.





Składniki:


  • 400 ml mleka kokosowego
  • 30 g cukru
  • 3 limonki plus starta skórka z jednej
  • 0,5 l wody gazowanej
  • sok z 2 cytryn
  • 125 ml rumu
  • mięta (do dekoracji)
  • 40 g cukru demerara (do dekoracji)
  • lód


Wykonanie:
Zmiksować mleko kokosowe i 30 g cukru i przelać do dzbanka.  2 limonki pokroić na cząstki a następnie zmiksować na pulpę.  Przełożyć puree limonkowe do dzbanka z mlekiem i przecedzić całość przez sitko. Dodać wodę, sok z cytryn i rum i wymieszać całość.
Miętę posiekać i utrzeć z moździerzu ze skórką limonki (Jamie dodaje jeszcze startą papryczkę chilli).  Wymieszać z cukrem demerara i wysypać na spodek.  Pozostałą limonkę przekroić na pół.  Połówkę pokroić na plastry, a drugą wetrzeć w brzeg szklanki.  Szklankę otoczyć w przygotowanym miętowym cukrze (ja tego nie zrobiłam).   Do szklanek wrzucić lód, wlać lemoniadę i włożyć po plasterku limonki.




3 komentarze:

  1. Znam nieco inną, bezalkoholową wersję brazylijskiej lemoniady, z samą limonką i mlekiem skondensowanym słodzonym. Zawsze jak ją robimy, powtarzamy, że pasowałby do niej rum, ale znika zanim go kupimy, żeby sprawdzić ;)

    Gratuluję ośmiu lat blogowania!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze najgorsze są takie drinki, w których nie czuc alkoholu:) .... Szczęśliwego Nowego Roku Kabuś:)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.