Pamiętacie o kalendarzach kulinarnych,
które blogerzy wspólnymi siłami, razem z Hanią, mamą Kubusiową, wydali
dla Kubusia? Mój już wisi na ścianie. A jak u Was? Macie już? Jeśli
nie, to aukcje jeszcze trwają, o tutaj.
Żeby Was zachęcić do kupna, postanowiłam przygotować jakiś przepis z
tego właśnie kalendarza. Na początek padło na scones, które
zaprezentowała Szelka. Są przepyszne. Polecam jak najbardziej. Moje niestety nie urosły, bo zbyt cienko je rozwałkowałam.
Składniki (na 7-8 bułeczek):
50g chłodnego masła
220g mąki
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
30g cukru demerara
50g żurawin lub rodzynek
1 jajko (ok 75-80g)
ok. 65g ciepłego mleka - jajko i mleko razem powinny ważyć ok 130-140g
Wykonanie: Jajko rozbij i rozkłóć z mlekiem (odłóż 2 łyżki do posmarowania bułeczek). Masło utrzyj z cukrem i sola, dodaj mąkę i proszek do pieczenia oraz żurawinę. Dolej mleko z jajkiem i dokładnie wymieszaj płaskim mieszadłem miksera. Ciasto nie powinno być zbyt luźne. Wyłóż je na posypany mąka blat i wyrównaj wałkiem - powinno mieć grubość ok 2 cm. Wycinak kółka śr ok 6-7 cm i układaj na wyłożonej papierem blasze. Każdą bułeczkę posmaruj odłożoną mieszaniną jajka z mlekiem. Piecz ok 13 minut w piekarniku rozgrzanym do 220°C. Lekko przestudź na kratce lecz podawaj jeszcze ciepłe z dobrej jakości masłem i domową konfiturą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.