Składniki:
- 3 jajka
- 1 łyżka domowego cukru waniliowego
- 200g mąki pszennej
- 150 ml mleka
- szczypta soli
- 1 łyżka ekstraktu waniliowego (lub wódki)
- olej lub smalec do smażenia
- cukier puder
Wykonanie:
Żółtka utrzeć z cukrem waniliowym na puszystą masę. Naprzemiennie dodawać po trochę przesianej mąki i mleka. Utrzeć całość. Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Dodać do ciasta i delikatnie wymieszać. Lejące się ciasto przełożyć do miękkiej butelki z dzióbkiem (np po ketchupie) lub do worka / rękawa cukierniczego (ja robiłam w rękawie). Jeżeli używamy rękawa / worka należy dokładnie zawiązać górę a na dole odciąć rożek o średnicy mniejszej niż 1 cm. Olej rozgrzać do 180 stopni. Na gorący olej wyciskać wzorki. Ciasto delikatnie rośnie. Smażyć z obu stron, aż chrust będzie lekko złoty. Przekładać na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym. Usmażony i osączony chrust posypać cukrem pudrem.
ja poproszę talerzyk z tymi pysznościami
OdpowiedzUsuńZamówienie przyjęte.
UsuńFajnie wygląda i rzeczywiście o wiele mniej roboty niż przy tradycyjnych faworkach. Dobrze, że jeszcze trochę czasu do ostatków - może zdążę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńRoboty dużo mniej. Niestety tak samo szybko znika.
UsuńJa kiedyś robiłam ,ale mi takie pokraki wyszły (przez lejek),a te twoje to śliczne , jak mandale wyglądają
OdpowiedzUsuń... hihihi...
OdpowiedzUsuń... piękne, rumiane, lane, esy-floresy chruściane ...
... w oleju lub na smalcu wysmażane ...
... śnieżnym pudrem osypane ...
... pioruńsko szybko znikają ... hihihi...
... na krągłości nasze się wpychają ...
... ale co tak Karnawał króluje ...
... potem długie biegi ...
... i figura się wyprostuje ...
pzdr. "tłuściaste" w buziaki Ursa śle z Kapede....
Fantastyczny ... i te kształty - istna awangarda:)
OdpowiedzUsuń