Kategorie

31.10.2014

"Silver dollar pumpkin soup" - zupa dyniowo-jabłkowa

Przepis na tę dynię dostałam od mojej czytelniczki, Uli z Kapsztadu.  Ula podesłała mi kilka cudownych dyniowych przepisów, a ich przygotowania rozpoczęłam od tej właśnie zupy.  Zupy o przedziwnej nazwie i o cudownym smaku.  Testowałam już niejednokrotnie połączenie dyni i jabłka, ale jeszcze nigdy nie pod postacią zupy.  Okazało się, że idealna w smaku.  Lekko słodkawa, ale nie do końca, trochę pikantna.  Podałam ją moim przyjaciółkom i bardzo im posmakowała.  Podawały mi nawet opisy tej zupy, jakie mam zawrzeć we wpisie, ale oczywiście zapomniałam.



Składniki:
  • 500 g dyni
  • 1 jabłko
  • 500 ml wody lub bulionu
  • 1 cebula
  • 1 łyżka przyprawy curry
  • 1 łyżka masła
  • 100 ml soku jabłkowego (lub cydru)
  • ziarnka dyni do podania



Wykonanie:
Posiekaną cebulę zeszklić na maśle w garnku.  Dodać przyprawę curry, dynię pokrojoną w kostkę i obrane i pokrojone jabłko.  Zalać wodą lub bulionem i gotować przez około pół godziny.  Zupa powinna lekko bulgotać.  Kiedy dynia jest już miękka, zmiksować całość. Dodać sok jabłkowy, wymieszać.  Zupę podgrzać przed podaniem i udekorować pestkami dyni.

Chleb dyniowy na zakwasie

Chlebków dyniowych robiłam już kilkanaście, ale nie robiłam jeszcze dyniowego chleba.  Kiedy znalazłam ten przepis, postanowiłam, że spróbuję.  Ciasto miało być dość luźne, ale moje wyszło tak bardzo luźne, że nie było mowy o formowaniu chlebów i pieczeniu ich w koszyku.  Upiekłam je więc w foremkach.  Chleby nie są przepięknie pomarańczowe, a to ze względu na moje mało dojrzałe dynie.   Na szczęście są bardzo smaczne.  Na tyle, że mam zamówienie na powtórkę.



Składniki (na 2 bochenki):
Zaczyn:
  • 200 g mąki pszennej (dałam typ 2000)
  • 150 g wody
  • 40 g zakwasu (dokarmionego)

Ciasto właściwe:
  • cały zaczyn
  • 700 g mąki pszennej
  • 275 g wody 
  • 20 g soli
  • 425 g puree dyniowego
  • 150 g nasion dyni


Wykonanie:
Składniki zaczynu wymieszać i odstawić na około 10 godzin.  Następnego dnia wymieszać puree z wodą i mąką.  Odstawić na około 30 minut.  Dodać zaczyn, sól i nasiona i wyrobić ciasto (moje było bardzo wodniste).  Odstawić na kolejne 30 minut. Po tym czasie ponownie wyrobić.  Znowu odstawić na 30 minut i po tym czasie wyrobić ciasto jeszcze raz.  Odstawić do wyrastania.  W oryginalnym przepisie proponują wyrastanie nocne w lodówce.  Moje ciasto stało przez około 8 godzin w lodówce.  Wyrośnięte ciasto podzielić na 2 części.  2 foremki (25 cm) wysmarować odrobiną oleju i wysypać mąką lub otrębami.  Przełożyć ciasto i odstawić na 2 - 3 godziny do wyrośnięcia.  Jeżeli ciasto jest wystarczająco zbite, można uformować bochenki i ułożyć je w koszach.  Wyrośnięte chleby przełożyć do piekarnika nagrzanego do 235 stopni.  Piec 15 minut.  Zmniejszyć temperaturę do 225 i piec jeszcze 25 minut (mój piekł się około 30 - 35).  Wystudzić na kratce.

30.10.2014

Tartaletki z dynią i jarmużem

Te tartaleki zrobiłam do jesiennego numeru Świata Kominków.    Tartaletki typowo jesienne z dynią i jarmużem.  Idealne na obiad czy kolację. Skorzystałam z ciasta, które pozostało mi z innej tarty.  Zamiast kruchego można użyć też francuskiego.





Składniki:
  • 300 g ciasta kruchego (u mnie z tego przepisu)
  • 2 jajka
  • 4 - 5 łyżek śmietany 18 %
  • sól, pieprz
  • 100 - 150 g dyni
  • 1  liść jarmużu


Wykonanie:
Schłodzone ciasto rozwałkować i wyłożyć 2 małe formy do tarty.  Nakłuć spód widelcem, położyć folię i wysypać grochem.  Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 10 minut.  Wyjąc podpieczone spody, zdjąć folię z grochem.  Jajko i śmietanę wymieszać w miseczce.  Doprawić solą i pieprzem.  Dynię pokroić w kostkę, jarmuż porwać na drobne kawałki.  Masę jajeczną wlać na podpieczony spód.  Dodać pokrojoną dynię i jarmuż.  Wstawić do piekarnika na około 20 - 30 minut, aż masa jajeczna się zetnie, a ciasto będzie upieczone.



29.10.2014

Smoothie dyniowo - ananasowe

Niezwykle gęste, pożywne i jakie smaczne.  Nie będę się rozpisywać, bo nie ma o czym.  Po prostu przygotujcie sobie na śniadanie.



Składniki:
  • pół szklanki świeżego ananasa, pokrojonego w kostkę
  • pół szklanki puree z dyni
  • pół szklanki jogurtu



Wykonanie:
Wszystkie składniki wrzucić do blendera i dokładnie zmiksować.  Podawać natychmiast.



 

28.10.2014

Placuszki dyniowe

Już nie pamiętam kiedy ostatnio robiłam placuszki na śniadanie.  Dzieciaki i nie tylko one już bardzo się stęskniły za takimi śniadaniami.  Dlatego w ubiegłą niedzielę, korzystając z dłuższego niż zazwyczaj poranka, przygotowałam wielką stertę placuszków.  Jak się jednak okazało, nie była aż tak wielka.   Wystarczyła tylko dla 3 osób.  Przepis pochodzi od Bei i oczywiście dołączam go do dyniowego festiwalu.




Składniki:
  • 160 g mąki (dałam nieco więcej)
  • 1 łyżka cukru
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 1/2 łyżeczki imbiru
  • szczypta soli
  • 200 ml jogurtu
  • 100 ml mleka
  • 150 g puree dyniowego
  • 2 łyżki oleju
  • 1 jajko


Wykonanie:
Wszystkie suche składniki wymieszać w misce.  W drugiej wymieszać wszystkie mokre.  Połączyć zawartość misek i dokładnie wymieszać. Ciasto ma mieć konsystencję gęstej śmietany.  Rozgrzać patelnię.  Nakładać po sporej łyżce ciasta  i smażyć placuszki na złoty kolor w dwóch stron.  Podawać ciepłe z miodem, syropem z agawy, klonowym i np. orzechami.


27.10.2014

Tarta z pigwowca z bezą włoską

Nie da się nie zauważyć inspiracji do tego wpisu (klik, kilk).  Prawda jest też taka, że nie dało się nie zrobić pigwowcowej wersji tarty cytrynowej od pani Sikoń.  Tak samo jak w oryginale,  tak i tutaj słodkość bezy i kwaskowatość pigwowca to idealne połączenie.  Do tej tarty użyłam krem z pigwowca (curd), który pokazywałam Wam już jakiś czas temu.




Składniki:
Beza włoska:
  • 75 g cukru kryształ
  • 1 duże białko
  • Woda


Wykonanie:
Ciasto rozwałkować na wielkość nieco większą niż forma do tarty (użyłam prostokątnej, ale będzie pasować też okrągła o średnicy 24 cm).  Ciasto nakłuć widelcem, położyć na nie folię i na folię wysypać groch lub inne obciążenie.  Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i podpiekać przez około 15 minut.  Wyjąć z piekarnika.  Zdjąć folię z obciążeniem i ponownie wstawić formę do piekarnika.  Piec przez około 15 minut tak aby ciasto było lekko brązowe (upieczone).  Wyjąć formę z piekarnika i zostawić do przestudzenia. 
Na ostudzony spód wyłożyć krem z pigwowca i dokładnie rozsmarować.
Przygotować bezę włoską. Białka lekko podbić z odrobiną cukru. Resztę cukru zagotować z wodą (ma zakrywać cukier) i gotować do próby nitki (120C).  Syrop wlewać stopniowo do podbitych białek cały czas ubijając.  Ubić na sztywno.  Bezę wyłożyć na krem z pigowowca i opalić palnikiem lub w piekarniku w opcji grill.

26.10.2014

Makaron z sosem cukiniowym

Jakiś czas temu przywiozłam ze wsi ostatnie cukinie.  Kilka malutkich sztuk.  Potem koleżanka opowiedziała mi o cukiniowych kieszonkach z fetą.  Kupiłam więc fetę.  Nie mogłam się jednak zebrać do zrobienia kieszonek.  Jednak na Światowy Dzień Makaronu (25.10)  przygotowałam obiad, który był połączeniem tych smaków.  Makaron w sosie cukiniowym z fetą. 



Składniki:
  • 200-300 g makaronu
  • ok. 500 g cukinii
  • 100-150 g fety
  • 1 cebula
  • 1 - 2 ząbki czosnku
  • tymianek
  • oliwki (opcjonalnie)


Wykonanie:
Makaron gotujemy al dente.  W międzyczasie na patelni rozgrzewamy olej i szklimy posiekaną cebulę.  Dodajemy obraną i pokrojoną na kawałki cukinię oraz przeciśnięty przez praskę czosnek.  Podsmażamy przez kilka minut, aż cukinia zmięknie.  Podduszoną cukinię miksujemy na gładką masę.  Przekładamy ponownie na patelnię i dodajemy pokruszoną fetę.  Chwilę razem podsmażamy tak, aby feta dokładnie połączyła się z cukinią.  Doprawiamy tymiankiem i ewentualnie dodajemy oliwki.  Sos mieszamy z makaronem i podajemy natychmiast.


25.10.2014

Tarta śliwkowo - jabłkowa z bezą

To było chyba najsłodsze ciasto jakie kiedykolwiek zrobiłam.  Prawda jest taka, że zupełnie bezmyślnie przesłodziłam owoce.  Poza tym, jednak ciasto jest cudowne.  Kruche ciasto, połączenie śliwek i jabłek plus ogromna ilość bezy.  Wykorzystałam do niego ostatnie, mocno już pomarszczone węgierki i rozmrożone białka. 



Składniki:
  • 250 g kruchego ciasta
  • 500 g śliwek (mogą też być same jabłka)
  • 500 g jabłek
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • szczypta suszonego imbiru
  • 3 białka
  • 150 g cukru pudru
  • 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej


Wykonanie:

Kruche ciasto, po schłodzeniu, rozwałkować.  Wyłożyć formę do tarty (24 cm) - dno i boki.  Nakłuć spód widelcem, położyć na ciasto folię i obciążyć na przykład grochem.  Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 15 minut.  Po tym czasie zdjąć z ciasta folię z obciążeniem i podpiec spód przez jeszcze 3 -5  minut.
Owoce umyć, śliwki pozbawić pestek, jabłka obrać i pokroić na kawałki.  Podsmażyć na patelni lub w garnku, aż owoce się rozpadną i odparują.  Pod koniec dodać cynamon i imbir.  Owoce wyłożyć na podpieczony spód.
Białka ubić na sztywno dodając stopniowo cukier.  Kiedy beza jest już sztywna dodać mąkę ziemniaczaną i ubijać bezę jeszcze przez chwileczkę tak, aby mąkę wymieszać z białkami.  Bezę wyłożyć na owoce.  Wstawić do piekarnika i piec przez około 20 - 25 minut.  Podawać po przestudzeniu.

24.10.2014

Serniko-brownie z dynią

Nie wiem dlaczego, ale byłam przekonana, że tego typu ciasto już pokazywałam na blogu.  Kiedy jednak wszystko przeszukałam, okazało się, że byłam w błędzie.  Owszem serniko-brownie było, ale nie z dynią. Nadrabiam więc zaległości i pokazuję obłędne brownie.   Zainspirował mnie wpis na Orangen Mond



Składniki:
  • 250 g puree z dyni
  • 2 łyżki cukru
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1/2 łyżeczki imbiru
  • 80 g sera
  • 1 jajko
  • 100 g czekolady gorzkiej
  • 200 g masła
  • 3 jajka
  • 150 g cukru
  • 75 g mąki
  • 30 g kakao
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia


Wykonanie:
Puree dyniowe, ser, 1 jajko i 2 łyżki cukru zmiksować z przyprawami i serem.  Odstawić.  Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej lub w mikrofalówce i odstawić do przestudzenia.
Masło utrzeć.  Następnie dodawać po jednym jajku cały czas ucierając.  Dodać cukier i czekoladę i ponownie ucierać.  Na koniec dodać przesianą mąkę wymieszaną z kakao i proszkiem.  Wymieszać masę.  Formę do brownie (23 cm) wyłożyć papierem.  Na spód wlać masę czekoladową.  Na wierzch wylać masę dyniową.  Przemieszać po wierzchu łyżką lub nożem, aby delikatnie wymieszać dwie warstwy.  Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni i piec przez około 40 minut.


23.10.2014

Kruche ciasteczka z kremem z pigwy

Te ciasteczka mają jedną, ogromną wadę.  Wychodzi ich za mało.  Szczerze mówiąc, to bałam się, że dzieciaki nie zechcą ich jeść ze względu na krem.  Okazało się, że myliłam się tylko w połowie.  Syn rzeczywiście stwierdził, że są zbyt kwaśne, ale za to córka pokochała je od pierwszego kęsa. Przepis na ciasteczka znalazłam na blogu Pease Pudding.



Składniki (na 10 ciastek):
  • 50 g cukru
  • 100 g masła
  • 150 g mąki
  • ziarenka z połowy laski wanilii
  • 10 łyżeczek kremu z pigwowca (lub innego kremu czy dżemu)



Wykonanie:
Masło, mąkę, cukier i ziarenka zmiksować w malakserze, aż ciasto się połączy.  Wyjąc z robota, uformować w kulę i włożyć pomiędzy dwa arkusze papieru do pieczenia (woskowanego).  Rozwałkować na grubość około 5 mm.  Wyciąć koła.  W połowie wyciąć mniejsze otworki.  Resztki ciasta zagnieść ponownie, rozwałkować i wyciąć jeszcze raz.  Ciasteczka ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i piec w 200 stopniach przez około 20 minut (moje po 15 minutach były już lekko przypieczone).  Wyjąć z piekarnika, pozwolić im przez chwilę ostygnąć na blaszce, a potem przełożyć na kratkę do całkowitego ostygnięcia.  Na zimne  ciastka (bez otworu) nakładać po łyżeczce kremu (lub dżemu).  Przykryć ciasteczka z dziurką.  Można posypać cukrem pudrem.

22.10.2014

Syrop dyniowy do kawy

Do tej pory przygotowywałam sobie latte dyniowe na bieżąco.  Postanowiłam jednak skorzystać z przepisu Viri na syrop do kawy i móc cieszyć się dyniową kawą bez większych przygotowań.  Syrop wyszedł niezwykle aromatyczny.  Kawa z jego dodatkiem posmakowała nawet mojemu mężowi, który nie przepada ani za kawą, ani za dynią.



Składniki:
  • 125 ml wody
  • 50 g cukru trzcinowego
  • 75 g puree z dyni
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 1/2 łyżeczki imbiru
  • 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej


Wykonanie:
Wszystkie składniki umieścić w garnuszku.  Gotować na niewielkim ogniu przez około 20 - 30 minut.  Mieszać od czasu do czasu i kontrolować stopień gęstości syropu.  W razie potrzeby można syrop zmiksować, chociaż ja tego nie robiłam.  Gotowy syrop przelać do butelki.  Przechowywać w lodówce do tygodnia.  Dolewać do kawy w zależności od preferencji, od 1 łyżeczki do 2 łyżek.


21.10.2014

Pieczony kurczak z ziołowymi ziemniakami

Wspaniałe danie, które nie dość że robi się samo, to jeszcze niesamowicie pachnie i cudownie smakuje.   Ja przygotowałam kurczaka, wstawiłam do piekarnika i wyszłam na spacer z psem.  Kiedy wróciłam, w domu rozchodził się cudowny zapach.  Dzieciaki były zachwycone, zresztą nie tyko one.  Danie przygotowałam razem z Edytą i Malwiną.



Składniki:
  • 8 pałeczek z kurczaka
  • 4 ziemniaki
  • kilka łyżek oleju
  • sól, pieprz
  • 3 łyżeczki słodkiej mielonej papryki
  • 3-4  łyżeczki tymianku
  • 1 łyżeczka oregano
  • 150 g bułki tartej
  • 50 g mąki


Wykonanie:
Ziemniaki myjemy, obieramy i kroimy na mniejsze kawałki.  Obtaczamy w oleju wymieszanym z częścią tymianku i łyżeczką mielonej papryki.  Pałeczki z kurczaka myjemy i osuszamy.  Wymieszać bułkę, mąkę, pozostałą paprykę, tymianek i oregano. Części kurczaka smarować w oleju i obtaczać w ziołowej mieszance.  Kurczaka i ziemniaki ułożyć na brytfance.  Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni przez około godzinę.

20.10.2014

Puree dyniowe do słoików

Do ubiegłego roku nie zamykałam puree dyniowego do słoików na dłużej niż kilka dni.  Wiedziałam, że sama dynia ma tendencje do szybkiego psucia.  Jednak rok temu wypróbowałam trzykrotnej pasteryzacji czyli tyndalizacji.  Puree doskonale przechowało się do tego roku, więc spokojnie mogę polecić Wam ten przepis.  Puree dyniowe polecam przygotować w wersji gotowanej, ponieważ ma wyższą temperaturę niż to z pieczonej i moim zdaniem lepiej nadaje się do pasteryzowania.



Składniki:
  • dynia

Wykonanie:
Dynię obrać i pokroić na kawałki. Włożyć do garnka i dolać odrobinę wody, tylko tak, aby przykrywała dno garnka.  Gotować dynię często mieszając.  Kiedy zacznie się rozpadać można zmiksować blenderem, aby puree było całkowicie gładkie.  W piekarniku nastawionym na 150 stopni wyparzyć słoiki.  Nakrętki wygotować.  Gorące puree (po zmiksowaniu podgrzewamy je ponownie) przełożyć do gorących słoików i zakręcić suchymi nakrętkami.  Słoiki odstawić do góry dnem.    Do szerokiego garnka włożyć na dno ściereczkę.  Przestudzone słoiki wstawić do garnka i zalać wodą (temperatura wody musi być zbliżona do temperatury słoików) do wysokości 3/4 słoików.  Zagotować na niedużym ogniu.  Słoki pasteryzować przez około 20 minut.  Wyłączyć gaz i zostawić słoiki do przestudzenia.  Proces pasteryzowania powtarzać w odstępach 24-godzinnych przez 3 dni.  Po tym czasie słoiki umieścić w ciemnym, chłodnym miejscu.


19.10.2014

Pigwowiec w syropie (do herbaty)

Kolejne owoce pigwowca przygotowałam w syropie, specjalnie do herbaty.  Przepis, który znalazłam w wakacyjnym wydaniu "Palce Lizać" jest dość czasochłonny, ale nie wymaga od nas zbyt dużo pracy; oczywiście poza obieraniem i wyjmowaniem pestek.  Z pół kilograma owoców otrzymałam 3 słoiczki.  Przydadzą się podczas zimnych wieczorów.



Składniki:
  • 1 kg owoców pigwowca
  • 1,5 kg cukru

Wykonanie:
Owoce umyć, obrać i pozbawić gniazd nasiennych.  Zalać wodą tak aby przykrywała owoce.  Zagotować.  Owoce odsączyć na sitku, wodę wylać. Z 1 litra wody i 1 kg cukru ugotować syrop.  Do gotowego syropu włożyć odcedzone owoce pigwowca.  Garnek przykryć i odstawić na 2 dni.  Po tym czasie zlać syrop do drugiego garnka.  Ponownie zagotować.  Gorącym syropem znowu zalać owoce.  Odstawić tym razem na 3 - 4 dni.  Po tym czasie zlać syrop.  Dodać pozostałe pół kilograma cukru i gotować syrop, aż zgęstnieje. W międzyczasie w piekarniku w 140 stopniach wyparzyć czyste słoiki.  Nakrętki wygotować w garnuszku z wodą. Do gorącego syropu przełożyć owoce i zagotować całość. Owoce rozłożyć równomiernie w gorących, wyparzonych słoikach.  Zalać wrzącym syropem.  Zakręcić czystymi, suchymi nakrętkami.  Słoiki odstawić do góry dnem na kilka minut.


18.10.2014

Koktajl z jarmużu i jabłka

Do tej pory robiłam koktajl z zielonego jarmużu.  Ponieważ na działce mam odrobinę fioletowego, postanowiłam zrobić inną wersję kolorystyczną.  Kolor niestety nie jest zachęcający, ale smak jak najbardziej.



Składniki:
  • 200 ml mleka
  • pół jabłka
  • 2 niewielki liście jarmużu


Wykonanie:
Jabłko kroimy na kawałki.  Jarmuż myjemy i odrywamy miękkie części.  Wrzucamy wszystko do kielicha blendera, zlewamy mlekiem i dokładnie miksujemy.  Podajemy natychmiast.  Koktajl dość szybko się rozwarstwia, ale wystarczy go zamieszać.

17.10.2014

Krem z pigwy- pigwowy curd

Z owoców, które zostały mi z galaretki chciałam zrobić dżem.  Podczas przecierania owoców przez sito pomyślałam, że jednak mus będzie lepszy.  Kiedy jednak skończyłam olśniło mnie.  Przecież pigwa to polska cytryna, a skoro cytryna to i curd.  Zajrzałam na internet i oczywiście, że znalazłam, na stronie good food.   Nawet ilość przetartych owoców się zgadzała.  Krem z pigwowca jest rewelacyjny. O niebo lepszy od oryginału.



Składniki:
  • 350 g przetartych owoców pigwowca
  • 4 jajka
  • 150 g cukru
  • szczypta soli
  • 65 ml soku z cytryny (z 1,5 cytryny)
  • 75 g masła


Wykonanie:
Do garnka przekładamy przetarte owoce i delikatnie podgrzewamy.  W misce dokładnie mieszamy jajka, cukier, sól i sok z cytryny.  Masę wlać do ciepłych owoców i cały czas mieszając podgrzewać przez około  15 - 20 minut, aż krem zgęstnieje.  Krem zdjąć z ognia i odstawić, aż trochę przestygnie.  Następnie dodać masło pokrojone na kawałki i wymieszać.  Krem przełożyć do słoiczka.  Przechowywać w lodówce do 2 tygodni.


16.10.2014

Kaszubski chleb na podmłodzie

Dzisiaj wielkie chlebowe święto od 9 lat organizowane przez Zorrę.   W tym roku przyłączyłam się z chlebem, który gości w październikowym wydaniu Piekarni.  Chleb na podmłodzie, czyli zaczynie czy też poolish.  Brzmi pięknie, prawda?  Mój chleb trochę dziwnie pękł, ale w smaku bez zastrzeżeń.  Mąż nawet poprosił o upieczenie kolejnego takiego bochenka.
 Wspólnie ze mną chleb piekli:
Akacjowy blog Bajkorada Co mi w duszy gra Eksplozja smaku Fabryka kulinarnych inspiracji Healthy craving Konwalie w kuchni Kuchennymi drzwiami Kulinarne przygody Gatity Leśny Zakątek Nieład malutki Ogrody Babilonu Proste potrawy Smak mojego domu Smakowe kubki Stare gary Ugotujmy to W poszukiwaniu slow life W sezonie Zacisze kuchenne Zapach chleba




Składniki:
podmłoda:
  • 250 g mąki żytniej chlebowej
  • 250 g letniej wody
  • 12 g świeżych drożdży (dałam 4 g instant)

ciasto właściwe:
  • cała podmłoda
  • 250 g mąki pszennej typu 550
  • 50 g letniej wody
  • 8 g soli
  • 30 g mleka w proszku
  • 15 g roztopionego smalcu


Wykonanie:
Drożdże rozpuścić w wodzie.  Dodać mąkę żytnią i wymieszać.  Miskę przykryć i odstawić na 6 - 8 godzin w ciepłe miejsce.
Do tym czasie dodać mąkę pszenną, wolę, sól i mleko.  Wyrabiać ciasto, aż będzie gładkie.  Dodać smalec i ponownie wyrabiać przez 3 -4  minuty, aż tłuszczę się wchłonie.  Ciasto przykryć i odstawić na około 20 - 30 minut.  Następnie uformować bochenek, przełożyć do kosza i odstawić do wyrastania na około godzinę. 
Do piekarnika wstawić naczynie żaroodporne z wodą.  Piekarnik rozgrzać do 250 stopni.  Chleb przełożyć ma blachę lub kamień i natychmiast zmniejszyć temperaturę do 220 stopni.  Po 5 minut wyjąc naczynie z wodą i zmniejszyć temperaturę do 200 stopni.  Piec chleb przez około 30 minut.  Wyjąc i ostudzić na kratce.


15.10.2014

Galaretka z pigowowca

Udało mi się zdobyć owoce pigwowca (potocznie, błędnie nazywanego pigwą).  Podpytałam panią na bazarku i okazało się, że pan Henio, który stoi 3 stoiska dalej, przywiezie skrzynkę następnego dnia.  Poszłam więc i kupiłam. Kiedy wyłożyłam owoce do koszyka, pięknie zapachniało w całej kuchni.  Na początek przygotowałam galaretkę z przepisu z ugotuj to.  Natomiast z owoców, które zostały mi z galaretki przygotowałam coś obłędnego, ale o tym już następnym razem.



Składniki:
  • 1 kg owoców pigwowca
  • woda
  • ok 500 g cukru


Wykonanie:
Owoce umyć i pokroić na kawałki.  Zalać wodą tak, aby przykrywała owoce.  Postawić na gaz i gotować na niewielkim ogniu przez około 30 minut.  Należy uważać, aby owoce się nie rozpadły.   Przecedzić owoce przez sitko wyłożone gazą, ale nie odciskać owoców.  Odmierzyć płyn i na 1 litr wywaru wsypać 500 g cukru.  Wymieszać i gotować, aż syrop zgęstnieje.  W międzyczasie w piekarniku wypiec słoiczki w temperaturze 110 stopni.  Nakrętki wygotować.  Gorącą, ale jeszcze płynną galaretkę przełożyć do wyparzonych, gorących słoików.  Zakręcić suchymi nakrętkami i odstawić do góry nogami na około 5 minut.  Galaretka zgęstnieje jak ostygnie.
Owoców nie wyrzucamy.  Można przygotować z nich dżem lub ...


14.10.2014

Placek z jabłkami

Pojawiła się ostatnio naszych księgarniach polska wersja książki niezwykłej blogerki Katie z What Katie Ate. Niestety książki jeszcze nie mam, ale widziałam kilka przepisów. Wiem już, że książka prędzej czy później pojawi się w moim zbiorze. Na razie powstało pierwsze ciasto, najzwyklejszy ucieraniec z jabłkami.   Dodatek cynamonu do ciasta i do posypki jest rewelacyjny. Ciasta powstało na kolejną edycję Lubelskiego Kociołka, tym razem jabłkową. Ciekawe co ciekawego wymyśliły dzisiaj dziewczyny.  Zajrzyjcie do nich koniecznie.
 Edyta Marta Ola WiosenkaMartyna , Siostry Zalewskie , Małgośka , Bro Jo , Miętowa Kuchnia





Składniki:
  • 185 g masła w temperaturze pokojowej
  • 125 g cukru
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 250 g mąki
  • 3 jajka
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • pół szklanki mleka

  • 4 jabłka
  • 1 łyżka cukru
  • ½ łyżeczki cynamonu
  • Kilka łyżek dżemu ( oryginalne morelowy, ja dałam dyniowy)


Wykonanie:
Tortownicę 24 cm wyłożyć na dnie papierem do pieczenia. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni (w oryginale 160). Ciasto utrzeć z cukrem i cynamonem na puszystą masę. Dodawać po jednym jajku nie przerywają ucierania. Do utartej masy przesiać mąkę z proszkiem i wlać mleko. Wymieszać ciasto. Gotowe ciasto przelać do przygotowanej formy.
Jabłka obrać, przekroić na pół i wyciąć gniazda nasienne. Ostrożnie ponacinać połówki od zewnętrznej strony.   Ułożyć na cieście nacięciami do góry. Posypać cukrem i cynamonem. Wstawić do pieczenia na około 50 minut. Wyjąć z piekarnika i posmarować dżemem. Ponownie wstawić do pieczenia na około 10 minut. Sprawdzić patyczkiem, czy ciasto jest upieczone. Moje piekło się nieco dłużej niż godzinę.



13.10.2014

Placki ziemniaczane

Na blogu brakuje przynajmniej kilku podstawowych przepisów.   Między innymi nie ma przepisu na placki ziemniaczane. Ponieważ robimy je dość rzadko, postanowiłam wykorzystać okazję i wreszcie je sfotografować.   Przyznam, że nigdy nie odmierzam składników, ale na potrzeby bloga zapisałam sobie proporcję. U nas w domu placki je się na dwa sposoby. Ja jem w wersji słonej, a mąż i dzieci w wersji z cukrem.   Dlatego też nie dodaję zbyt dużo soli do masy.



Składniki:
  • Ok. 1 kg ziemniaków
  • 2 jajka
  • Kilka łyżek bułki tartej (4 – 6)
  • Ew. sól, pieprz
  • Śmietana do podania
  • Olej do smażenia


Wykonanie:
Ziemniaki obrać i zetrzeć na drobnej tarce (ja robię to w robocie). Wymieszać z jajkami i dodawać stopniowo bułkę tak, aby powstała dość gęsta masa. Jeżeli ziemniaki są dość wodniste, można łyżką wybrać płyny z masy. Doprawić masę do smaku.
Na patelni rozgrzać olej. Nakładać po łyżce masę tak, aby powstały cieknie placki. Smażyć na niewielkim ogniu z dwóch stron na złoty kolor. Zdjąć z patelni i odłożyć na ręcznik papierowy. Podawać na ciepło ze śmietaną lub opcjonalnie z cukrem.


12.10.2014

Owsianka kawowa z nasionami chia

Moje owsianki ewoluują w zależności od pory roku i od ilości czasu z rana.  Najpierw po prostu gotowałam je z samego rana.  Potem, kiedy nadeszły cieplejsze dni jadałam te nocne, bez gotowania.  Teraz, kiedy czasu z rana jakoś brakuje, a zimna owsianka nie wchodzi w rachubę, przygotowuję wszystko wieczorem, a rano stawiam tylko na chwilę na kuchenkę.  Nie muszę czekać, żeby przestygła, jem taką jaką lubię.



Składniki:
  • 100 ml zaparzonej kawy
  • 150 ml mleka
  • 4 łyżki płatków owsianych
  • 1 łyżka nasion chia


Dodatkowo:
orzechy, winogrona

Wykonanie:
Wieczorem do garnuszka wlać mleko i kawę. Dosypać płatki i nasiona i wymieszać.  Garnuszek wstawić na noc do lodówki.  Następnego dnia wyjąć go i postawić na kuchence na 2 - 3 minuty, aby owsianka lekko się podgrzała, ale nie parzyła w  język. Na wierzch położyć orzechy, winogrona lub inne owoce.