Kategorie

30.04.2011

Chleb wieloziarnisty z chrupiącą skórką - WP 115

Oj dawno już nie piekłam w ramach Weekendowej Piekarni.  Jakoś nie mogę znaleźć czasu.  Ponieważ jednak tym razem w piekarni gospodarzy Jola, pomyślałam, że muszę.  Jola zaproponowała nam aż 3 chleby.  W normalnych warunkach wybrałabym jakiś na zakwasie, ale nie miałam melasy ani śliwek w domu.  Wybór więc padł na chleb na drożdżach.  I bardzo dobrze.  Chleb jest cudowny w smaku, skórka jest naprawdę chrupiąca.  Do tego jest to chleb, który mogę polecić wszystkim, którzy dopiero zaczynają przygodę z chlebem - jest bezproblemowy, a do tego smaczny.  Nie piekliście jeszcze nigdy chleba?  Zacznijcie od tego. Jeszcze w ten weekend.
Jolu bardzo dziękuję za taki cudny przepis





Składniki na dwie długie keksówki o długości ok. 35 cm (ja robiłam z połowy porcji):

* 40 g świeżych drożdży
* 900 ml ciepłej wody (ale nie gorącej)
* 900 g mąki pszennej
* 1 szklanka dowolnych otrąb lub 3/4 szklanki mąki razowej
* 1 szklanka dowolnych ziaren (słonecznik, dynia, siemię lniane, sezam)
* 2 łyżki soli
* 2 łyżki cukru

Wykonanie:

Drożdże dokładnie rozpuścić w wodzie. W dużej misce wymieszać wszystkie suche składniki. Zrobić dołek, wlać wodę z drożdżami. Odstawić na 15 minut, po czym wszystko dokładnie wymieszać łyżką. Odstawić na 15 minut do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Ciasto będzie dość luźne, ale takie ma być. Przełożyć do wysmarowanych margaryną i wysypanych mąką (ja wysmarowałam olejem i wyspałam otrębami) keksówek (ciasta nie powinno być więcej niż 2/3 wysokości foremki). Odstawić na 15 minut do wyrośnięcia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec ok 1 godz. Dobrze upieczony chleb powinien sam wypadać z foremki. Studzić na kratce.

29.04.2011

Sernik nowojorski

Mój mąż nie lubi serników.  Jednak podczas naszego ostatniego pobytu na wyspach rozsmakował się w New York Cheescake z Waitrose.  Pomyślałam sobie, że jak mam zacząć pieczenie serników to właśnie od tego.  Nie odważyłam się jednak na wypróbowanie przepisu ze strony sklepu, za to wykorzystałam 2 przepisy podane przez dwie Dorotki. Coś czuję, że zaczynam sernikową fazę.

 

Składniki na spód i boki

* 250 g ciasteczek digestive
* 125 g rozpuszczonego masła

Składniki na masę serową:

* 750 g kremowego sera (najlepiej śmietankowy, trzykrotnie mielony bądź Philadelphia)
* 3 duże jaja
* 220 g cukru pudru
* 180 g gęstej kwaśnej śmietany
* miąższ z 1 laski wanilii
* 3 łyżki mąki kukurydzianej
* sok z połowy cytryny

Wykonanie:

Formę tortownicę o średnicy 22 cm wyłożyć folią aluminiową (koniecznie). Ciasteczka pokruszyć lub rozdrobnić mikserem, wymieszać z roztopionym masłem, wyłożyć spód i boki tortownicy. Schłodzić w lodówce przez około pół godziny.

Nastawić piekarnik na 170°C. Wszystkie składniki masy dokładnie zmiksować, miksturę wylać na schłodzony spód (masa jest bardzo, bardzo rzadka). Od góry przykryć folią aluminiową, by był jasny i się nie spalił. Piec dopóki sernik się nie zetnie, sprawdzić patyczkiem. Należy być cierpliwym, bo trwa to bardzo długo (piekłam prawie 2 godziny). Sernik studzimy w otwartym piekarniku a następnie wstawiamy do lodówki.


28.04.2011

Śnieżny mazurek

Jaki on słodki, ale jaki pyszny.  W sumie to dobrze, że słodki, bo nie można zjeść za dużo na raz.  Wymieszałam dwa przepisy (przepis na spód od Polki a masa z książki wydanej przez Przyjaciółkę z przepisami świątecznymi) i najpierw myślałam, że spodu będzie trochę za dużo.  Jednak potem okazało się, że doskonale łagodzi słodycz masy.

 

Składniki na spód:

* 300g mąki pszennej
* szczypta soli
* 50g drobnego cukru
* 100g mielonych migdałów
* 180g zimnego masła
* 2 jajka

Wykonanie:

Mąkę przesiać z solą do miski.
Dodać cukier i migdały, wymieszać i dodać zimne masło pokrojone na kawałki.
Wetrzeć masło w mąkę, aż do powstania dużych okruchów.
Jajka lekko ubić z esencją migdałową i dodać do suchych składników.
Szybko zagnieść ciasto, zlepić w kulę, owinąć folią spożywczą i schować do lodówki na minimum 40 minut.
Po tym czasie ciasto cienko rozwałkować, wyłożyć nim formę - spód i rant po bokach ( u mnie mała forma prostokątna, jakieś 25x 35) i ponownie schować do lodówki na 40 minut.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 180C (termoobieg 160, gaz 4), wyłożoną ciastem formę przykryć kawałkiem papieru do pieczenia, obciążyć ceramicznymi groszkami i piec przez 30-40 minut.
Zdjąć groszki, papier i dopiekać kolejne 5 minut, aż ciasto będzie złoto-brązowe.
Wystudzić.


Składniki na masę:

* 1 szklanka śmietany kremówki
* 1 szklanka cukru
* 1 laska wanilii

Wykonanie:
Śmietanę wlać do garnuszka o grubym dnie. Wanilię przeciąć na pół i wydłubać ziarnka. Ziarnka dodać do śmietany. Dodać cukier i całość zagotować cały czas mieszając. Gotować dokładnie 11 minut, mieszając cały czas. Po 11 minutach zdjąć z ognia i przez krótką chwilę nadal mieszać. Natychmiast wylać na ostudzony spód i rozprowadzić (masa bardzo szybko tężeje). Udekorować według uznania.

27.04.2011

Wielkanocne bułeczki drożdżowe

Beatka potrafi kusić, oj potrafi. Tym razem skusiła mnie na tyle, że w Wielką Sobotę wstałam rano i jeszcze przed święcenim upiekłam bułeczki.  Cudne, maleńkie żółciutkie bułeczki, które doskonale prezentowały się w koszyczku a potem na Wielkanocnym stole.


 

Składniki:

  • ok. 180-190 ml letniego mleka (dałam około 170)
  • 1 łyżeczka suchych drożdży
  • 320 g mąki
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 60 ml oliwy (4 łyżki)
  • 2-3 łyżki syropu z agawy lub miodu (lub syropu z fiołków)
  • otarta skórka z 1 cytryny (nie dałam)
  • odrobina kurkumy lub szafranu dla koloru (dałam kurkumę)

opcjonalnie : żółtko wymieszane z odrobiną śmietany / mleka do posmarowania (smarowałam samym mlekiem)


Wykonanie:

Drożdże rozpuścić w ok. 1/3 mleka i odstawić na 5-10 minut. Mąkę wymieszać z solą (opcjonalnie dodając kurkumę lub szafran), wsypać do miski, zrobić wgłębienie i dodać drożdże (gdy ‘ruszą’, czyli gdy zaczną się pienić) oraz syrop z agawy / miód. Powoli dolewając mleko i oliwę (ilość użytego mleka zależy od wilgotności i typu użytej mąki) wyrabiać ciasto, dodając również otartą skórkę z cytryny (wyrabiamy ciasto przez ok. 5-8 minut, ‘hakiem’ miksera lub na lekko umączonym blacie). Gdy ciasto jest już gładkie, elastyczne i nie klei się do dłoni / do ścianek misy – uformować kulę, przełożyć do czystej, lekko wysmarowanej oliwą miski, przykryć (folią spożywczą lub wilgotną ściereczką) i odstawić do wyrośnięcia* na ok. 60 – 75 minut (ciasto ma podwoić objętość).
Następnie ciasto przełożyć na blat i formować z niego kuleczki (dla mnie idealna ich wielkość to ok. 15-17 g każda; zamiast używać wagi, ciasto możemy podzielić na 8 równych części a następnie z każdej z nich uformować 5 kuleczek). Z każdych 5 kuleczek ciasta uformować ‘koronę’, układając kuleczki na wyłożonej papierem blasze tak, by lekko się stykały (w środku pozostawiamy puste miejsce). Następnie bułeczki przykryć i pozostawić do ponownego wyrośnięcia (ok. 20-30 min.)
W tym czasie rozgrzać piekarnik do 180-200ºC.
Wyrośnięte bułeczki posmarować żółtkiem wymieszanym z mlekiem / śmietaną i piec je przez ok. 20-25 minut, aż będą rumiane (jeśli zbyt mocno się rumienią, możemy obniżyć temperaturę lub przykryć je folią aluminiową). Wystudzić na kratce.

25.04.2011

Babka waniliowa

Podobno króluje na blogach, ale ja ją zobaczyłam u Wiosenki i Usagi. Zobaczyłam i zaraz zrobiłam.  Musiałam jednak nieco zmniejszyć ilośc składników, ze względu na ilość budyniu jaki miałam w domu.  Dodałam też małe co nieco od siebie. (oczywiście troszkę ja uszkodziłam podczas wyjmowania, co widać na zdjęciach).

 

Składniki:

* 3 jajka
* 120 g cukru
* 150 g masła
* 60 g budyniu waniliowego
* 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
* 120 g mąki pszennej
* ziarenka z 1 laski wanilii
* 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego


Wykonanie:

Białka oddzielić od żółtek.

Masło utrzeć z cukrem na gładką masę stopniowo dodając żółtka i ekstrakt waniliowy. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, ziarnkami wanilii i budyniem, dodać do masy maślanej i dokładnie wymieszać. Białka ubić na sztywną pianę. Dodać je do masy i delikatnie wymieszać na najniższych obrotach miksera lub przy pomocy łopatki.

Formę wysmarować masłem i obsypać mąką lub bułka tartą. Przełożyć ciasto, wyrównać i piec w temperaturze 180°C przez 40 minut (do suchego patyczka).

Gotową babkę wyjąć z formy, odwrócić do góry dnem i oprószyć cukrem pudrem.

22.04.2011

Miętowe babeczki do koszyczka

Już od kilku lat mam silikonową foremkę do pieczenia małych babeczek, takich wielkości muffinków.  Do tej pory jakoś nie korzystałam z niej w celach typowo babkowych.  W tym roku pomyślałam, że takie mini babeczki będą idealne do koszyczka.  Ponieważ mięta na moim parapecie się nieprzyzwoicie rozrasta postanowiłam, że wykorzystam pomysł Kasi i upiekę babeczki z dodatkiem mięty.  "Przerobiłam" mój sprawdzony przepis na babkę piaskową i 6 babeczek w sam raz do koszyczka gotowych.

Składniki:

* 1/2 szklanki mąki pszennej
* 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
* 125 dag masła
* 1/2 szklanki cukru
* 2 jajka
* 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
* 2 łyżki cukru waniliowego
* 2 łyżki kakao
* szczypta soli
* garść drobno posiekanych liści mięty

Wykonanie:

Masło utrzeć z cukrem na gładką masę. Dodawać po 1 żółtku cały czas ucierając. W misce wymieszać 2 rodzaje mąk, miętę i proszek do pieczenia. Mąki dodać do masy maślanej i wymieszać. Masę podzielić na 2 części. Do jednej z nich dodać kakao i wymieszać. Białka ubić ze szczyptą soli. Większą część białek dodać do masy z kakao i wymieszać, pozostałe białka do masy białek i też wymieszać. Nakładać do każdego otworu na babkę w połowie masę białą i kakaową (kolejność dowolna). Babeczki piec około 20 minut w 180 stopniach (do suchego patyczka).

21.04.2011

Wielkanocne ciasteczka cytrynowe

Przed każdym Bożym Narodzeniem robię z dziećmi pierniczki.  Strasznie nas to wciąga.  Dlatego też postanowiłam, że w tym roku przygotujemy wielkanocną wersję takiej wspólnej zabawy.  I tak oto na podstawie 3 różnych przepisów (1,2,3) powstały nasze cytrynowe ciasteczka.  Smakują wspaniale, a lukrowanie przejęła już tym razem córcia :)


 

Składniki:

* 130g masła w temperaturze pokojowej
* 1 jajko
* 15 g cukru waniliowego
* 85g cukru
* 220 g mąki
* sok z całej cytryny
* skórka otarta z cytryny


Wykonanie:

Wszystkie składniki siekamy i następnie zagniatamy ciasto. Dzielimy na 2 porcje, każdą wkładamy w woreczek lub zawijamy w folię i wkładamy do lodówki na 30 minut lub do zamrażalnika na znacznie krócej.

Schłodzone ciasto wyjmujemy na stolnicę posypaną mąką, rozwałkowujemy i wycinamy wzorki.
Przekładamy na blachę wyłożoną pergaminem i pieczemy około 10 minut w 190 st.C na blado-złoty kolor. Lukrujemy.

20.04.2011

Zakwas na żurek

To już ostatni dzwonek na nastawienie zakwasu.  W tym roku postanowiłam skorzystać z przepisu Poleczki (rok temu korzystała z niego moja mama i mówiła, że był cudowny).  Zgodnie z radami Polki użyłam zakwasu żytniego zamiast chleba.  Trzeba pamiętać, że jeżeli zakwas zmieni kolor na brunatny trzeba go będzie wylać.  Udany zakwas jest jasny i lekko octowy.

 

Składniki:

* 10 czubatych łyżek mąki żytniej razowej
* 4 ząbki czosnku
* 8 kulek ziela angielskiego
* 8 kulek czarnego pieprzu
* 8 kulek jałowca
* 4 liście laurowe
* kawałek skórki razowego chleba
* 4 szklanki ciepłej przegotowanej wody
* duże naczynie kamionkowe
* kawałek gazy lub muślinu
* sznurek

Wykonanie:
Mąkę zalewamy wodą i dokładnie mieszamy, aby pozbyć się grudek.
Przelewamy do naczynia i dodajemy wszystkie przyprawy, lekko zmiażdżone ząbki czosnku oraz skórkę chleba. Mieszamy.
Naczynie przykrywamy gazą, obwiązujemy sznurkiem i odstawiamy w ciepłe miejsce (np tuż obok kaloryfera).
Raz dziennie zakwas mieszamy.

Po około 3 dniach powinien być gotowy.

19.04.2011

Babka cytrynowa

Wszędzie królują babki, więc nie może jej zabraknąć i u mnie.  Przerobiłam stary przepis od mamy i powstała wersja cytrynowa.  W samej babce cytryna nie jest zbytnio wyczuwalna.  Oblałam ją jednak cytrynowym lukrem, któy sprawił, że kwaskowatość dominuje.  Jeśli wolicie mniej zdecydowany smak babkę można polać zwykłym lukrem na bazie białka czy mleka.


 

Składniki:

* 300g mąki pszennej
* 200 g cukru pudru
* 15 g cukru waniliowego
* 20 dag masła 
* 4 jajka
* 1 cytryna
* odrobina mleka (w zależności i ilości soku z cytryny)
* 1 łyżeczka proszku do pieczenia


Wykonanie:

Masło  utrzeć z cukrem i żółtkami. Cytrynę wyszorować i sparzyć. Zetrzeć skórkę i wycisnąć sok. Sok odmierzyć i dolać mleko tak aby razem było około 100 ml płynu. Dolewamy mleko cytrynowe do utartej masy (jeśli w tym momencie się zwarzy, nie przejmujemy się, wszystko wróci do normy jak dodamy mąkę). Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia i dodajemy skórkę z cytryny. Dodajemy do utartego masła i mieszamy delikatnie. Z białek ubijamy pianę (ze szczyptą soli) a następnie delikatnie łączymy z resztą ciasta. Formę z kominkiem smarujemy masłem i posypujemy bułką tartą. Wlewamy ciasto i pieczemy w 190 stopniach przez około 50 - 60 minut (do suchego patyczka). Ostudzoną babkę polewamy lukrem.


Lukier cytrynowy:

* sok z połowy cytryny
* cukier puder


Wykonanie:

Wyciskamy sok z cytryny. Cukier puder dodajemy do soku i dokładnie mieszamy / ubijamy. Tak przygotowanym lukrem polewamy babkę.

16.04.2011

Mazurek migdałowy

Ten przepis powstał w oparciu o nasz ukochany mazurek.  W odróżnieniu od tamtego jest nieco bardziej słodki (nie ma posmaku kwaśnych wiśni). Sama nie wiem, który jest lepszy.  Najlepiej smakuje na drugi dzień.



Składniki:

* 150 g mielonych migdałów
* 50 g mąki pszennej (lub nieco więcej)
* 100 g masła
* 2 łyżki cukru pudru
* 1 łyżeczka proszku do pieczenia
* 1 łyżka śmietany
* 4 jabłka
* 6 łyżek całych migdałów
* 3 łyżki migdałów w płatkach
* 5 łyżek żurawiny


Polewa:

* 60 g masła
* 2 łyżki wody
* 2 łyżki kakao
* 2 łyżki cukru


Wykonanie:

Mąkę i zmielone migdały posiekać z masłem, dodać cukier, żółtka, proszek i śmietanę. Wyrobić ciasto (jeśli się nieco lepi można dodać odrobinę mąki więcej). 3/4 ciasta wyłożyć na blachę (kwadratową 24 x 24). Resztę schować do lodówki. Na ciasto wyłożyć malutkie kawałki jabłek. Posypać je posiekanymi migdałami i płatkami migdałów. Wyjąć schłodzone ciasto i zetrzeć na wierzch. Piec w 180 stopniach około 20 minut, aż ciasto się zezłoci. Ostudzić. Na chłodny placek wyłożyć żurawinę.

Wszystkie składniki polewy podgrzewać cały czas mieszając. Gotować przez około 5 minut, aż wszystko się ładnie połączy i lekko zgęstnieje. Lekko ostudzoną polewę wylewać na placek.

15.04.2011

Jajka faszerowane

Jaja faszerowane są zawsze u nas na śniadaniu wielkanocnym.  Najczęściej goszczą te z pieczarkami , ale pojawiają się też inne wersje.


 

Składniki:

* jajka
* majonez
* sól pieprz


* anchois (średnio 1 filecik na 3 jajka)
* szczypiorek
* koperek


Wykonanie:

Jajka gotujemy na twardo. Studzimy i obieramy ze skorupek. Każde jajko kroimy na pół i wyjmujemy żółtka. Żółtka rozdrabniamy widelcem i dzielimy do 3 miseczek.

Do 1 miseczki dodajemy 1 rozdrobiony filecik anchois a następnie odrobinę majonezu. Mieszamy, aż masa się połączy i ewentualnie doprawiamy do smaku (ostrożnie z solą). Masą napełniamy jajka.

Do 2 miseczki dodajemy pokrojony szczypiorek i majonez. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Masą napełniamy jajka.

Do 3 miseczki dodajemy pokrojony koperek i majonez. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Masą napełniamy jajka.

14.04.2011

Zupa krem dyniowo-ziemniaczana

W zamrażalniku leży w woreczkach zamrożona dynia.  Ponieważ trzeba powoli oczyścić zamrażalnik przed sezonem, postanowiłam przygotować zupę.  Zupę krem w sam raz na tę jesienną pogodę za oknem.




Składniki:

* 600 g dyni (dałam mrożoną)
* 3 ziemniaki
* 1/2 łyżeczki garam masala
* 1/2 łyżeczki kardamonu
* 2 łyżeczki curry
* sól, pieprz
* woda
* jogurt lub śmietana


Wykonanie:

Ziemniaki obieramy i kroimy na kawałki. Zalewamy około 1 litrem wrzącej wody i gotujemy około 10 minut. Następnie dodajemy dynię pokrojoną w kawałki. Gotujemy do miękkości. Pod koniec gotowania dodajemy przyprawy i doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Całość miksujemy. Wylewamy do talerzy i dodajemy po kleksie śmietany lub jogurtu.

13.04.2011

Babka bananowa

Zobaczyłam u Gosi i postanowiłam spróbować.  Ponieważ właśnie kupiłam małe foremki na babeczki - takie w sam raz do koszyczka, pomyślałam, że trzeba wypróbować.  Babeczki cudne, chociaż w smaku bardziej przypominały mi muffinki niż nasze tradycyjne babki.  Super odmiana na zbliżające się święta.


 

Składniki (robiłam z połowy porcji, piekłam w 2 małych foremkach):

* 125g miękkiego masła
* 120g cukru
* 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
* 2 jajka
* 1/2 łyżeczki cynamonu
* 350g dojrzałych bananów
* 265g mąki pszennej
* 2 łyżeczki proszku do pieczenia
* 80ml mleka

Wykonanie:

Cukier i masło utrzeć razem. Banany rozgnieść widelcem. Nadal ucierając dodawać powoli: po jednym jajku, banany, cynamon i ekstrakt.

Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, a następnie połączyć z resztą składników. Ciasto przelać do formy wysmarowanej masłem i obsypanej np.bułką tartą.

Piec w 180stopniach przez około 40 minut.

11.04.2011

Muffinki fiołkowe

Macie już dośc fiołków?  Bo ja jeszcze nie.  Mam nadzieję, że to nie jest moje ostatnie słowo w tym temacie w tym roku.  Ale do rzeczy.
Całkiem niedawno dostałam od Bei cudną przesyłkę, pełną ciepłych słów, nasionek dyni i papilotek.  Papilotek, które mnie oczarowały jak tylko je zobaczyłam.  Dlatego też wiedziałam, że należy im się specjalny przepis.  No i czy mógłby być inny?  Moim zdaniem nie.  Beatko bardzo dziękuję za cudny prezent i zapraszam do częstowania się.



Składniki:

* 250g mąki
* 2 łyżeczki proszku do pieczenia
* ½ łyżeczki sody oczyszczonej
* 150g cukru (może być fiołkowy :)
* 250ml mleka
* 90ml oleju roślinnego
* 1 duże jajko
* 1 łyżeczka ekstraktu wanilii
* 3 łyżki wiórków kokosowych
* garść kwiatów fiołka



Wykonanie:

Rozgrzać piekarnik do 200C i wyłożyć formę papierkami do muffinków. Odmierzyć suche składniki do miski. Wlać wszystkie płynne składniki do drugiej miski. Zmieszać wszystko razem, dodać kwiaty fiołka i bardzo lekko wymieszać i przełożyć do foremek. Piec przez około 25 minut.

10.04.2011

Pascha waniliowa

Nie zamierzałam jej robić, na pewno nie tyle przed Wielkanocą.  Dostaliśmy jednak od sąsiadki mleko, takie prawdziwe, najprawdziwsze - prosto od krowy.  Część dzieci wypiły, niestety mleko zaczęło kisnąć.  Wtedy też przypomniałam sobie, że można je zużyć do paschy.  Ponieważ akurat jest Waniliowy Weekend, powstała wersja waniliowa.


 

Składniki:

* 500 ml mleka (z woreczka lub od krowy, z UHT nie wyjdzie)
* 2 jaja
* 2 laski wanilii
* 70 g cukru pudru
* 100 g śmietany
* 100 g masła
* 70 g posiekanych bakalii (dałam migdały i żurawinę)


Wykonanie:

1 laskę wanilii rozkroić, wyjąć ziarenka i dodać do mleka (ziarenka i laskę). Mleko zagotować. W międzyczasie wymieszać śmietanę z jajkami. Gdy mleko zacznie się gotować wyjąć laskę wanilii i wlewać masę jajeczną cały czas mieszając. Gotować jeszcze kilka minut, aż białko się zetnie i twaróg oddzieli od serwatki. Na sitko wyłożyć gazę. Wylać na nią twaróg i dokładnie odcedzić. Twaróg ostudzić.

Rozkroić drugą laskę wanilii. Ziarenka dodać do masła. Masło ucierać z cukrem, który dodajemy stopniowo. Ucieramy, aż masło będzie gładkie. Po jednej łyżce dodajemy ostudzony twaróg i nadal ucieramy. Kiedy cały twaróg już będzie dodany i utarty z masłem dodajemy posiekane bakalie (żurawinę pokroiłam na mniejsze kawałki) i mieszamy. Formę (u mnie 2 małe foremki) wykładamy folią. Wkładamy masę i od góry też przykrywamy folią. Masę trzeba obciążyć (ja postawiłam na foremkach słoiki dżemu) i schładzać w lodówce przez kilkanaście godzin.

9.04.2011

Cukier fiołkowy

Fiołkowania ciąg dalszy.  Cieszę się jak dziecko i to nic, że rodzina patrzy na mnie dziwnie. Te delikatne kwiatki są cudowne.  Sama nie wiem dlaczego dopiero w tym roku się na nie odważyłam.  Teraz marzę o serniku z tym cukrem.  Może się uda? Przepis podejrzałam u Komarki i dodaję do Kwiatowej akcji Gosi.


 

Składniki:

* cukier
* kwiaty fiołka


Wykonanie:

Do słoika na przemian wkładać cukier i fiołki (lekko ugniatając).


p.s. za radą Gosi zawartość słoiczka wysypałam na pergamin i wstawiłam do piekarnika nagrzanego na 30 stopni do wysuszenia cukru. Potem znowu wszystko załaduję do słoiczka :)

8.04.2011

Flan kawowy

Jak tylko przygotowałam ten pomarańczowy zamarzyłam o wersji kawowej.  Zrobiłam go też natychmiast.  W międzyczasie opublikowałam wpis o pomarańczowym i jeden z czytelników napisał, że to parzenie jajek nie pomaga.  No cóż, szkoda.  Flan zjadłam, bez efektów chorobowych na całe szczęście, smakował, ale chyba jednak się wystraszyłam.  Może znacie jakiś sposób na pozbycie się salmonelli?  W końcu tyle cudnych przepisów z surowymi jajkami. A flan przygotuję jeszcze raz, tylko tym razem już tradycyjną metodą :)


 

Składniki (na 4 spore porcje):

* 2 jajka
* 1/2 łyżeczki drobnego cukru (dałam waniliowy) - można ilość cukru modyfikować
* 150 ml kawy
* 1 łyżka żelatyny
Wykonanie:

Jajka należy umyć a następnie sparzyć. Żółtka i cukier ubijamy aż masa zgęstnieje. Zaparzamy 150 ml kawy. Żelatynę rozpuszczamy w 50 ml ciepłej kawy. Następnie dodajemy resztę kawy i mieszamy. Przestudzoną kawę dolewamy powoli do ubitych żółtek i nadal ubijamy, aż wszystko zacznie tężeć. W drugiej misce ubijamy białka ze szczyptą soli i ewentualnie cukrem. Ubite białka delikatnie dodajemy do tężejącej masy żółtkowo-kawowej. Gotową masę wylewamy do naczynek i wstawiamy do lodówki do całkowitego zastygnięcia. (ja część naczynek wyłożyłam folią samoprzylepną, bo bałam się, że nie będę mogła wyjąć deseru. Okazało się to jednak niepotrzebne. Deser bardzo ładnie sam odchodzi od ścianek - wystarczy tylko lekko przejechać nożem po brzegach naczynka)

7.04.2011

Syrop fiołkowy

Pewnie wszyscy już wiecie o Kwiatowej Akcji Pinkcake. W zeszłym roku to właśnie dzięki Gosi zjadłam kwiaty dyni.
Teraz od kilku dni Gosia i Szarlotek kuszą fioletem. Dlatego kiedy zobaczyłam na spacerze fioletowy dywan postanowiłam spróbować.  Razem z córcią zbierałyśmy  kwiatki i nazbierałyśmy ich sporo.  Dlatego też postanowiłam wykorzystać przepis pokazany u  Komarki.  Tak się złożyło, że Gosia i Szarlotek też tego dnia robiły syrop i zaproponowałay mi wspólne fiołkowanie. Bardzo dziękuję za to przemiłe wyróżnienie.  W końcu to zaszczyt fiołkować z mistrzyniami.
Mój syrop niestety nie ma fioletowej ani niebieskiej barwy i zupełnie nie wiem dlaczego.



Składniki:

* około 20 dkg kwiatu fiołka,
* 1 l wody,
* około 60 dkg cukru (tyle ile zaważy wywar z kwiatów),
* sok z połowy cytryny


Wykonanie:

Fiołki zalać wrzącą wodą, przykryć ściereczką i odstawić na kilka godzin. Odlać sok i przecedzić oraz zważyć. Odważyć tyle cukru, ile waży wywar z fiołków i dodać do soku. Dodać sok z cytryny i gotować na wolnym ogniu około pół godziny. Gorący sok przelać do butelek i szczelnie zakręcić.

6.04.2011

Bananowe placuszki

Zainspirowała mnie Agata swoim wpisem, ale koniec końców zrobiłam po swojemu.  Do tego ilość dla całęgo wojska.  Na szczęście placuszki są tak smaczne, że można je jeść przez cały dzień, nawet na zimno.  Doskonale się sprawdzą jako drugie śniadanie w pracy.




 

Składniki:

* 300 g mąki pszennej razowej
* 2 dojrzałe banany
* 2 łyżki oleju
* 1 łyżeczka proszku do pieczenia
* szczypta soli
* 1 jajko
* 430 - 450 ml jogurtu naturalnego
* kilka łyżeczek posiekanej mięty

Wykonanie:

W jednej misce połączyć suche składniki ciasta. Banana rozdrobnić dokładnie widelcem na jednolitą papkę. Wymieszać jogurt z bananami i olejem oraz miętą a następnie połączyć wszystkie składniki. Ciasto ma mieć konsystencję gęstej śmietany (jeżeli jogurtu będzie za mało można dodać chlust mleka lub wody). Placuszki smażyć na rozgrzanej teflonowej patelni. Jeść na ciepło z dżemem, miodem lub na zimno (nawet bez dodatków).

5.04.2011

Sałatka z rukoli

Cudowna sałatka w sam raz na kolację, albo też śniadanie.  Ja popijałam zieloną herbatą.


 

Składniki na 1 porcję:

* garść rukoli
* 2 łyżki słonecznika
* 3 suszone pomidory
* 2 łyżki czarnych oliwek


Wykonanie:

Rukolę opłukać i osuszyć (chyba, że kupiliśmy już przygotowaną). Słonecznik uprażyć na suchej patelni. Pomidory i oliwki pokroić. Wszystkie składniki wymieszać (można odłożyć cześć słonecznika i posypać gotową już sałatkę). Zalać sosem i podawać po chwili.


Składniki na sos:


* 2 łyżeczki octu winnego
* 2 łyżki oliwy z oliwek
* 1/2 łyżeczki musztardy
* 1/2 łyżeczki miodu
* sól, pieprz


Wykonanie:

Ocet, musztardę wymieszać. Następnie mieszając delikatnie, wlać powoli oliwę. Dodać miód, sól i pieprz, wymieszać.

3.04.2011

Pierś z kurczaka z kuminem

To już kolejna potrawa, którą dzięki Grumkom serwuję moim gościom.  Podobnie jak Oni użyłam piersi (dałam mniej niż w oryginale, ale przyprawy zostawiłam w oryginalnej proporcji i nie było ich za dużo).  Smak rewelacja, wykonanie ekspresowe i czego więcej trzeba?  Oczywiście kuchnia azjatycka.

 

Składniki:

* 1,5 kg kurczaka (dałam 1 pierś)
* 1/4 łyżeczki soli
* 1/4 łyżeczki pieprzu
* 1 łyżeczka mielonego kuminu
* 1/4 łyżeczki kurkumy
* 1 łyżka oleju lub oliwy


Wykonanie:

Wymieszać przyprawy i natrzeć nimi kurczaka. Upiec na złoty kolor (pierś piekłam około 20 minut w 180 stopniach). Po nakłuciu z mięsa powinien wypływać jasny płyn. Kurczaka podzielić na porcje i podawać.

2.04.2011

Pizza mistrzów

Nie mogła nie wyjść doskonała.  W końcu korzystałam z przepisów mistrzów:  P. Reinharta (podpatrzony u Gospodarnej Narzeczonej) i Małgosi.  Połączenie idealne.  Zdecydowanie to najlepsze pizza jaką do tej pory zrobiłam i wiem, że sos i ciasto wchodzą na stałe do repertuaru.

 

Składniki na ciasto:

* 575g mąki pszennej chlebowej
* 1 łyżeczka drożdży instant lub 3 łyżeczki świeżych
* 60g oliwy z oliwek
* 340g - 400g ( w zależności o rodzaju użytej mąki) lodowato zimnej wody (dałam 340)
* (warto dodać odrobinę soli)

Wykonanie:

Mieszamy w misce suche składniki, następnie dodajemy oliwę i wodę, dopóki mąka chłonie. Wyrabiamy gładkie ciasto przez 5-7 minut. Ciasto będzie lepkie, elastyczne i powinno ostawać od brzegów miski. Teraz na omączonej stolnicy dzielimy ciasto na części, tyle ile placków chcemy upiec. Każdą część formujemy w kulę. Każdą układamy na naoliwionej blasze, takiej która zmieści się do lodówki. Blachę, formę z kulami ciasta przykrywamy i wkładamy na noc do lodówki. Można je tam trzymać nawet 3 dni. Na 2 godziny przed pieczeniem wyjmujemy ciasto z lodówki na 2 godziny przed pieczeniem.
Piekarnik z kamieniem rozgrzewamy (to warto zacząć już wcześniej) do maksymalnej temperatury ( u nas 280 st. C). Obsypujemy mąką lub semoliną łopatę, szczodrze. Z każdego placka formujemy cienką, okrągłą pizzę, pozwalamy jej odpocząć 15-20 minut. Najlepiej od razu na łopacie. Dajemy ulubione dodatki (nie zapominamy o sosie). Zsuwamy z łopaty do piekarnika. Pieczemy do momentu, gdy brzegi będą upieczone ( około 8-12 minut). Przed pieczeniem kolejnej pizzy dogrzewamy piekarnik.


Składniki na sos:


* 400g dobrej jakości pulpy pomidorowej
* 2 drobno utarte ząbki czosnku
* garść posiekanych świeżych ziół (u mnie były: oregano, tymianek, bazylia)
* 2 łyżki oliwy extra vergine
* ½ łyżeczki octu balsamicznego
* sól, pieprz do smaku



Wykonanie:

W miseczce mieszamy wszystkie składniki. Odstawiamy do lodówki na min. 2 godziny (a idealnie jeśli taki sos przygotujemy dzień wcześniej).


Ja moją pizzę podałam z mozarellą, suszonymi pomidorami i oliwkami, a po upieczeniu dodałam rukolę.

1.04.2011

Ślimaki - placuszki w sosie truskawkowym

Prima Aprilis
Ślimaków nie będzie, będą za to placuszki. (na podstawie tego przepisu)



Składniki:

  • 75 g mąki pszennej razowej
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 1/2 łyżeczki cukru
  • 175 g jogurtu naturalnego
  • 1 łyżka oleju
  • 1 jajko
  • 1/2 łyżeczka esencji waniliowej
  • szczypta soli
  • truskawki ( zamrożone, zmiksowane)


Wykonanie:

Wymieszać mąkę, proszek, sól i cukier. W drugim naczyniu rozbełtać olej, jogurt, jajko i esencję. Odstawić na chwilkę. W mące zrobić wgłębienie, wlać płynne składniki i wyrobić ciasto.

Na patelnię z rozgrzanym olejem wlewać po 1 łyżce ciasta i smażyć około 2minuty z jednej i z drugiej strony. Gotowe placuszki wyłożyć na ręcznik papierowy, żeby odsączyć tłuszcz. Podawać z truskawkami.