Kategorie

30.11.2010

Przyprawa do piernika

Jak zauważyliście ostatnio mieszam różne przyprawy.  Dlatego też postanowiłam wymieszać własnoręcznie przyprawę do piernika.  Czytałam kilka jak nie kilkanaście przepisów, ale w końcu zdecydowałam się na ten pokazywany przez Dorotkę.  Nie żałuję.  Zapach podczas robienia jak i pieczenia pierniczków rewelacyjny.  Jest też nieco ostrzejsza od tych sklepowych i to właśnie mi się w niej podoba.  Oczywiście przyprawa wędruje do Korzennego Tygodnia.



Składniki:


  • 50 g kory cynamonu
  • 20 g suszonego imbiru
  • 15 g goździków, całych
  • 15 g wyłuskanych ziaren kardamonu
  • 10 g gałki muszkatołowej
  • 10 g ziela angielskiego
  • 10 g czarnego pieprzu
  • 5 g ziarenek anyżu wyłuskanych z gwiazdek (niekoniecznie, nie wszystkim smakuje)


Wykonanie:

Wszystkie składniki zmielić w maszynce do mielenia kawy (najlepiej), zetrzeć na specjalnej drobnej tarce lub utłuc w moździerzu. Wymieszać.

Przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku, chronić przed słońcem. Przyprawa jest bardzo aromatyczna i dość pieprzna (można zmniejszyć ilość pieprzu).


29.11.2010

Kurczak Cajun

Oto pierwsze danie z wykorzystanie przyprawy cajun. Kurczak dość ostry, ale smaczny.  Do tego zdrowy i wykonanie zajmuje nam kilkanaście minut. Podałam go z innym daniem od Ainsley'a - kuskusem Kasablanka.  Oczywiście dodaję go do akcji Z widelcem przez Kuchnie Ameryk.

 

Składniki:
  • 12 małych filetów piersi kurczaka
  • sok z 1 limonki
  • 5 łyżek mąki
  • 1 łyżka przyprawy Cajun
  • 1 łyżeczka pieprzu cayenne
  • 1/2 łyżeczki soli

Wykonanie:

Nagrzej piekarnik do 220 stopni. Obtocz kurczaka w soku z limonki. Mąkę, przyprawę cajun i pieprz cayenne oraz sól wymieszaj dobrze i wysyp na talerz.Wyjmuj po kawałku kurczaka z soku i obtaczaj w mące. Nadmiar mąki strzepnij z każdego kawałka mięsa. Wykładaj mięso na ruszcie, a ten połóż na blasze. Piecz kurczaka przez 20-25 minut.

28.11.2010

Przyprawa Cajun

Przepisy z tą potrawą spotykałam bardzo często, jednak odkładałam je na potem.  Dlaczego?  Bo nie miałam przyprawy.  Ostatnio jednak naszło mnie na samodzielne przygotowywanie mieszanek, więc i ta się doczekała.  Znalazłam wiele wersji, z solą, bez soli, w ilościach prawie hurtowych, oraz takich na kilka razy.  Postanowiłam, że przygotuję według tego przepisu.  Jest dość ostra, więc radzę dawkować tę przyjemność.  Przepis pochodzi z kuchni amerykańskiej, więc dodaję go do akcji Grumków.
No i czy ktoś jest mi w stanie wytłumaczyć różnicę między pieprzem caynne a przyprawą chili?



 Składniki:

  • 5 łyżeczek słodkiej papryki w proszku
  • 1 łyżeczka chili w proszku
  • 1,5 łyżeczki pieprzu cayenne
  • 1 łyżeczka oregano
  • 1 łyżeczka tymianku
  • 1 łyżeczka czarnego mielonego pieprzu
  • 1 łyżeczka białego mielonego pieprzu
  • 1 łyżeczka czosnku w proszku
  • 1 łyżeczka cebuli w proszku


Wykonanie:

Tymianek i oregano utrzeć w moździerzu. Wymieszać z pozostałymi składnikami. Przechowywać w szczelnym, szklanym lub plastikowym pojemniku.

27.11.2010

Cytrynowy kurczak

Nie miałam pojęcia co mogę pokazać w ramach Cytrusowego Tygodnia.  Z pomocą przyszedł mi Ainsley.  Powstał kurczak mocno, bardzo mocno cytrynowy.  Myślę, że następnym razem nie będę go piekła w marynacie, żeby nie był aż tak kwaskowaty (dzieciaki jednak nie do końca przepadają za takimi smakami.)

 

Składniki:

  • 4 pojedyncze piersi kurczaka
  • 3 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę
  • otarta skórka i sok z 3 cytryn
  • 1 papryczka chili, drobno posiekana
  • 4 łyżki płynnego miodu
  • 2 łyżki mielonej kolendry
  • sól, pieprz


Wykonanie:

Dopraw kurczaka. Wymieszaj czosnek, cytrynę, chili, miód i kolendrę. Kawałki kurczaka obtocz w marynacie, przykryj o marynuj przez 2-3 godziny lub przez noc w lodówce.

Nagrzej piekarnik do 200 stopni. Piecz kurczaka w marynacie przez 35-40 minut, aż mięso będzie miękkie.

26.11.2010

Kotlety z jajek

Już jakiś czas temu Szalo napisała do mnie "SOS - potrzebuję przepisu na kotlety jajeczne - życzenie specjalne Niebieskiej Dziewczynki :)"   Nigdy do tej pory nie robiłam takich, ale przecież trzeba pomóc.  Poszperałam i znalazłam takie oto kotleciki u Moniki.  Potem o nich zapomniałam, aż tu ostatnio kiedy sąsiadka przyniosła kolejną porcję wiejskich jajek przypomniały mi się te kotleciki.  Bardzo nam smakowały i już wiem, że będą gościć często.  Ciekawe czy Niebieskiej też posmakowały.



Składniki:

  • 6 dużych jajek, ugotowanych na twardo i ostudzonych
  • 1 czerstwa bułka
  • mleko do namoczenia bułki – ok. ½ kubka
  • 1 surowe jajko
  • kilka łyżek bułki tartej – to ewentualnego zagęszczenia i obtoczenia kotlecików
  • 3 płaskie łyżki serka kanapkowego (dałam 1 serka kanapkowego i 2 twarogu)
  • 2 łyżki natki pietruszki (do środka)
  • sól, pieprz – do smaku
  • olej do smażenia kotlecików



Wykonanie:

Do miski włożyć czerstwą bułkę, zalać mlekiem i pognieść.  Kiedy nasiąknie, odcisnąć, ale nie do końca.  . Włożyć do kielicha blendera i rozdrobnić.  Dodać pozostałe składniki (jajka, serek, natkę, sól, pieprz, wbić jajko i ponownie na kilkanaście sekund włączyć blender.) Jeżeli masa jest rzadka, dodać trochę bułki tartej.  Formować kotleciki, obtaczać w bułce i smażyć.  Odsączać na ręczniku papierowym.


25.11.2010

Dyniowe Tiramisu

W zeszłym tygodniu dostałam od Joli link z 29 deserami z dyni.  No i się zaczęło.  Na całe szczęście dynie już się kończą, ale z tych ostatnich postanowiłam zrobić tiramisu.  Powiem więcej, postanowiłam je dodać do akcji Ireny i Andrzeja.  Zaraz zapytacie jak to? Tiramisu i Ameryka?  A ja powiem, właśnie tak.  Tak jak już pisałam w tym tygodniu na tamtych stołach króluje dynia i tylko oni mogli wymyślić takie połączenie.



Składniki:


  • 60 ml syropu klonowego
  • 1 łyżka rumu
  • 450 g pure z dyni
  • 2 łyżki przyprawy do placka z dyni
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 200 g śmietany kremówki
  • 60 g drobnego cukru
  • 250 g serka mascarpone
  • 2 łyżki cukru pudru
  • 200 g śmietany kremówki
  • kocie języczki
  • gałka muszkatołowa


Wykonanie:

Wyłożyć formę folią spożywczą (użyłam formy do brownies 24x24 cm).

Zrobić syrop: w miseczce wymieszać syrop klonowy i rum, odstawić.

Zrobić nadzienie: w małej misce wymieszać pure z dyni i przyprawę oraz sól. W drugiej misce wymieszać kremówkę i drobny cukier. Ubijać mikserem, aż powstaną wierzchołki. Delikatnie wmieszać kremówkę do pure dyniowego.

Zrobić górną warstwę: W kolejnej misce wymieszać mascarpone i cukier puder. Ubijać na niskich obrotach aż się składniki połączą. Stopniowo dodawać kremówkę i nadal ubijać uważając aby masa się nie zwarzyła.

Wykończenie: Ułożyć połowę biszkopcików w przygotowanej formie. Polać połową syropu i wyłożyć na nie połowę nadzienia i dokładnie rozprowadzić. Rozłożyć pozostałe biszkopciki i polać je resztą syropu. Włożyć pozostałe nadzienie a następnie łyżką delikatnie rozprowadzić górną warstwę (uważać, żeby nie wymieszać z dyniowym nadzieniem). Wygładzić i przykryć folią spożywczą. Schłodzić przez 8 do 24 godzin.

Przy użyciu foli wyjąc delikatnie deser z formy i wyłożyć na talerz do podania. Deser posypać mieloną gałką muszkatołową. Delikatnie pokroić na porcje.

24.11.2010

Kocie języczki

Potrzebne mi były biszkopciki, ale zupełnie zapomniałam o nich podczas zakupów.  W sumie się cieszę, bo mogłam upiec je sama (z tego przepisu) i potrenować używanie rękawa cukierniczego.  No cóż, do mistrzostwa jeszcze mi daleko, ale w końcu trzeba się na czymś uczyć.  Języczki nie wyszły zbyt równe, ale za to bardzo smaczne.  Można je trzymać w szklanym naczyniu przez 2-3 tygodnie.  Ja moje trzymałam przez noc w puszce i muszę powiedzieć, że przez tę noc zwilgotniały i zrobiły się cudne.  A do czego były mi potrzebne biszkopciki i przyprawa?  Już niedługo.


 

Składniki:

Z przepisu wyjdzie około 24 dużych biszkoptów lub 45 małych (6-8cm długości)

Składniki:
  • 3 białka
  • 3 żółtka
  • 75g cukru
  • 95g mąki pszennej
  • 50g cukru pudru

Wykonanie:

Podgrzej piekarnik do 175°C, wyłóż dwie blachy pergaminem.
Ubij białka na sztywno. Stopniowo dodawaj cukier i ubijaj aż powstanie błyszczący krem.
Osobno lekko ubij żółtka i delikatnie rozmieszaj z pianą. Przesiej mąkę i delikatnie wymieszaj. Nie za mocno bo biszkopty wyjdą płaskie i niezbyt puszyste.

Ciasto przełóż do rękawa z okrągłą końcówką albo uciętym końcem. Wyciskaj paski o długości 13cm, zostawiając między nimi 3cm odstępy.
Posyp połową cukru pudru i poczekaj 5 minut, aż namoknie i stworzy błyszczące kropelki. Potem posyp pozostałym cukrem. Dzięki temu powstanie charakterystyczna powierzchnia biszkoptów.
Piecz przez 10 minut, obróć a potem jeszcze przez 5 minut aż będą złociste ale ciągle miękkie w dotyku.
Przestudź przez 5 minut na pergaminie a potem zdejmij na kratkę.

23.11.2010

Przyprawa do Pumpkin Pie

W tym  tygodniu za Wielką Wodą wielkie święto.  A na stołach oprócz indyka będzie też królować dynia, a raczej Pupkin Pie.  Da się to zauważyć na amerykańskich stronach i blogach.  Joy pokazuje swoją przyprawę, a ja pokazuję bardzo podobną znalezioną tutaj. Oczywiście przyprawa w ramach akcji Z Widelcem przez Kuchnie Ameryk.

 

Składniki:

  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 1/4 łyżeczki mielonego imbiru
  • 1/8 łyżeczki mielonego ziela angielskiego lub goździków
  • 1/8 łyżeczki gałki muszkatołowej


Wykonanie:

Wszystkie składniki dokładnie wymieszać. Otrzymujemy 1 łyżeczkę mieszanki do placka dyniowego.

22.11.2010

Małpi chlebek

Ten przepis chodził za mną już jakiś czas.  Intrygował mnie wygląd i składniki.  Chlebek, który tak naprawdę jest drożdżówką, okazał się wspaniały w robieniu i kosztowaniu.  Dodatkowo mieliśmy z mężem dużo zabawy przy fotografowaniu go.  Jeszcze nigdy wcześniej nie zrobiliśmy 114 zdjęć jednej potrawy, a tu się tak stało.  Nie muszę mówić, że nie mogliśmy się zdecydować które zdjęcia umieścić. Chlebek pochodzi z Encyklopedii Chleba Ch. Ingram i J. Shapter i jest umieszczony w części Chleby Ameryki.  Dlatego też dodaję go do akcji Ireny i Andrzeja






Składniki:

  • 7 g drożdży instant
  • 450 g mąki pszennej
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1 łyżka drobnego cukru
  • 120 ml letniego mleka
  • 120 ml letniej wody
  • 1 jajko, lekko ubite


Na otoczkę:

  • 75 g rodzynek
  • 45 ml rumu lub brandy
  • 115 g orzechów włoskich, posiekanych (dałam włoskie i laskowe)
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • 115 g brązowego cukru
  • 50 g roztopionego masła


Wykonanie:

Lekko natłuścić formę tortową z kominkiem (nie miałam takiej i użyłam zwykłej tortowej i kółka do wykrawania) o średnicy 23 cm. Wymieszać drożdże, mąkę, sól i cukier w dużej misce i zrobić dołek w środku. Dodać mleko, wodę i jajko do mąki i wymieszać aż powstanie miękkie ciasto. Wyłożyć na omączoną powierzchnię i wyrabiać 10 minut, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne (ja moje wyrabiałam w robocie). Włożyć do naoliwionej miski i przykryć folią spożywczą. Odstawić w ciepłe miejsce na 45-60 minut, aż ciasto podwoi swoją objętość.

Rodzynki włożyć do rondelka, zalać alkoholem i podgrzewać przez 1-2 minuty. Uważać, żeby nie przegrzać. Zdjąć z ognia i odstawić. Orzechy, cynamon i cukier wymieszać w małej misce.

Wyrośnięte ciasto wyłożyć na omączoną powierzchnię i lekko wyrobić. Podzielić na 30 równych kawałków i ukształtować z nich małe bułeczki. Każdą bułeczkę maczać w roztopionym maśle i obtaczać w orzechach. Połowę bułeczek ułożyć w formie, w małych odstępach. Posypać namoczonymi rodzynkami. Obtoczyć resztę bułeczek i wyłożyć na wierzch. Posypać pozostałymi orzechami i polać resztką masła. Przykryć lekko naoliwioną folią spożywczą i pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na około 45 minut.

W międzyczasie nagrzać piekarnik do 190 stopni. Piec chlebek przez 35-40 minut, aż ciasto dobrze wyrośnie i się zezłoci. Wyłożyć na kratkę do ostygnięcia.

20.11.2010

Muffinki bananowe z czekoladą

To przepis na to co można zrobić z bananami, które niekoniecznie nadają się już do jedzenia.  Muffinki są bardzo wilgotne, bardzo bananowe, a kawałki czekolady to jest to.  Jak widać, nie przeszkadza chwilowy brak papilotek.

 

Składniki:
  • 2 szklanki mąki
  • 1 jajko
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 szklanka mleka
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1/3 szklanki oleju
  • 2 dojrzałe banany
  • szczypta soli
  • 6 kostek gorzkiej czekolady

Wykonanie:

W jednej misce wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia, cukrem i solą.
W drugiej misce roztrzepać jajko z mlekiem i olejem oraz dodać rozgniecione banany. Zawartość obu misek połączyć, dodać pokrojoną czekoladę i wymieszać delikatnie.
Nakładać do foremek muffinkowych i piec przez około 20-25 minut w temperaturze 200 stopni.

19.11.2010

Jabłkowe poduszeczki

Córcia: - Mamo, a nazwałaś je poduszeczki?
J: - Jeszcze nie, ale nazwę.
Synio: - Mamo, a wstawiłaś je już na bloga?  Bo wiesz, te to musisz.
J: - Jeszcze nie, ale skoro każesz to wstawię.
No to wstawiam.  W prawdzie miało ich tu nie być, ale skoro dzieci kazały, to wstawiam.  No bo czy może być lepsza rekomendacja niż zadowolenie dzieci?  Może :)  Małżonek po zjedzeniu zapytał :"To kiedy otwieramy tę cukiernię?"  :)



Składniki:

  • mrożone ciasto francuskie
  • jabłka
  • cukier cynamonowy
  • 1 jajko
  • ew. cynamon do posypania


Wykonanie:

Ciasto rozmrażamy. Wykrawamy prostokąty, lub jeśli mamy ciasto w prostokątach to tak je zostawiamy. Jabłka obieramy i kroimy w ósemki. Na środek każdego kawałka ciasta kładziemy po kawałku lub dwóch jabłka (zależy od wielkości jabłka) i posypujemy cukrem cynamonowym. Ciasto smarujemy dookoła rozbełtanym jajkiem, składamy na pół i dokładnie sklejamy brzegi. Górną stronę powstałej "poduszeczki" nacinamy w 3 miejscach, smarujemy jajkiem i posypujemy cynamonem lub cukrem cynamonowym (lub jednym i drugim). Pieczemy w 210 stopniach przez około 20 minut. Jemy po przestudzeniu, bo jabłko w środku jest naprawdę gorące.

18.11.2010

Sernik dukana

Dzisiaj wpis gościnny - ciasto w wykonaniu mojej mamy.  Jadłam i jest wspaniałe, a do tego "odchudzające".  Polecam wszystkim, nie tylko tym na diecie.  (Czy ja się kiedyś nauczę piec serniki?)


 

Składniki:

  • 75 dag sera chudego
  • 5 jaj
  • 3 płaskie łyżki słodziku
  • 2 – 3 łyżki soku z cytryny
  • 2 łyżki maizeny
  • Ewentualnie skórka starta z cytryny


Wykonanie:

Ser, żółtka, słodzik i sok z cytryny zmiksować blenderem. Dodać maizenę i ewentualnie skórkę z cytryny i wymieszać. Białka ubić na sztywno i delikatnie wymieszać z masą serową. Włożyć do keksówki (26 cm) i piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.

17.11.2010

Bajgle

To kolejny przepis z ukochanej książki kucharskiej mojej córci.  Tym razem jednak niepotrzebnie trzymałam się przepisu.  W oryginale polecają wyciąć 24 krążki o średnicy 5 cm - zrobiłam kilka i są naprawdę maleńkie bułeczki.  W końcu to książka z przepisami dla malucha.  Zrobiłam też kilka większych bułeczek, w tradycyjnym kształcie (co widać na zdjęciu).  Muszę powiedzieć, że tak smakowały nam dużo lepiej.  Ogółem smak bułeczek na  4.  No i tym przepisem zakończyłam już chyba wystawianie wszystkich "zaległych" wpisów, uff.



Składniki:

  • 20 dag mąki pszennej
  • 150 ml mleka
  • 1 jajko
  • 1/2 torebki drożdży w proszku
  • 2 łyżki oliwy
  • 1 łyżeczka soli
  • szczypta cukru
  • 2 łyżki masła do posmarowania formy

Wykonanie:

Mleko podgrzej i lekko ubij z jajkiem oraz oliwą. Mąkę wymieszaj z drożdżami, cukrem i solą, wlej mleko z dodatkami, wyrób gładkie, elastyczne ciasto i odstaw na 30 minut w ciepłe miejsce. Wyrośnięte ciasto rozwałkuj i wykrój z niego 24 krążki o średnicy 5 cm. Pośrodku każdego zrób dziurkę. Wszystkie krążki ułóż na blasze wysmarowanej masłem i odstaw na 20 minut do wyrośnięcia. Piecz 20 minut w temp. 175°C.

16.11.2010

Focaccia

Ten przepis "przeleżał" na blogu już prawie 2 lata.  Focaccia powstała w kwietniu 2009 r.  Niestety nie zdążyłam wtedy przepisać przepisu.  Ostatnio jednak znowu dostałam tę książkę do moich rąk i pomyślałam, że focaccie upublicznię, należy jej się.  Przepis na focaccie pochodzi z encyklopedii chleba.  Była to moja pierwsza focaccia.  Ciasto jest dość grube, więc też i wypiek dość sycący.  W oryginale z dodatków był tylko czosnek i szałwia, ale ja dodałam kukurydzę, odrobinę żółtego sera, oregano (zamiast szałwii) i świeże listki kolendry. 




Składniki:

  • 20 g świeżych drożdży
  • 325-350 ml letniej wody
  • 45 ml oliwy z pierwszego tłoczenia
  • 500 g mąki pszennej chlebowej
  • 10 ml soli
  • 1 łyżka siekanej szałwii


Na wierzch:

  • 60 ml oliwy
  • 4 ząbki czosnku, posiekane
  • 12 liści szałwii


Wykonanie:

Naoliwić dwie 25 cm formy na pizzę.

Drożdże rozrobić z 60 ml wody a następnie wlać pozostałą wodę i dodać olej. Przesiać mąkę i sól do dużej miski i zrobić wgłębienie po środku. Wlać drożdże i wymieszać ciasto. Przełożyć na omączoną powierzchnię i wyrabiać przez 8-10 minut, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. Włożyć do naoliwionej miski, przykryć folią spożywczą i odstawić do wyrośnięcia na około 1 - 1 1/2 godziny, aż ciasto podwoi swoją objętość. Następnie ugnieść ciasto, aby rozprowadzić powietrze. Wyłożyć na omączoną powierzchnię. Delikatnie wrobić w ciasto szałwię. Podzielić na dwa równe kawałki. Każdy ukształtować w kulę i rozwałkować na 25 cm okrąg. Włożyć do przygotowanych form. Przykryć folią spożywczą i odstawić na 30 minut w ciepłe miejsce. Odkryć i palcami zrobić wgłębienia na całej powierzchni chlebków. Ponownie przykryć i odstawić aż ciasto podwoi objętość. W międzyczasie nagrzać piekarnik do 200 stopni. Pokropić ciasto oliwą i posypać każdą focaccię czosnkiem i szałwią. Piec 25-30 minut, aż ciasto się zezłoci. Natychmiast wyjąć focaccie z formy i odstawić na kratkę do lekkiego przestudzenia.

15.11.2010

Szarlotka z dynią i pomarańczą

Zobaczyłam ją na stronie ArtKulinaria (oni też brali udział w akcji Kulinarni Blogerzy dla Kubusia) i ślinka mi pociekła.  Wiedziałam, że się pojawi i wiedziałam też, że połączenie dyni z pomarańczą jest wspaniałe, a dyni z jabłkiem rewelacyjne.  Niestety nieco za mało odparowałam farsz i za mało podpiekłam dół.  Sami rozumiecie, że kruchego w związku z tym nie było, ale nie szkodzi.  Ciasto zjedzone (chociaż nie wszystkim smakował farsz, ale co poradzić.)




Składniki na kruche ciasto:

  • 300 g mąki pszennej
  • 200 g masła
  • 100 g cukru pudru
  • 2 żółtka

Składniki na farsz owocowy:

  • 600 g pokrojonej w kostkę dyni
  • 600 g pokrojonych w kostkę jabłek
  • 2 średnie całe pomarańcze, z jak najcieńszą skórką
  • 2 łyżki masła
  • 3 łyżki brązowego cukru
  • 150 ml wody

Wykonanie:

Piekarnik nagrzać do temperatury 180 stopni i ustawić program pieczenia góra/dół. Przygotować tortownicę o średnicy 26 cm. Z papieru do pieczenia wyciąć koło do wyłożenia dna oraz paski o szerokości takiej, jak wysokość rantu tortownicy.

Ciasto kruche: mąkę przesiać na stolnicę, wsypać cukier, nałożyć zimne masło i posiekać nożem. Dodać żółtka i szybko zagnieść ciasto. Podzielić na pół, zawinąć w folię i włożyć na pół godziny do lodówki. Wyciągnąć dno tortownicy, nałożyć na nie folię spożywczą i rozwałkować jedną część ciasta na koło o średnicy tego dna. Przykryć folią spożywczą i włożyć do lodówki. Formę złożyć i wyłożyć dno papierem do pieczenia. Delikatnie posmarować masłem. Na dnie równo rozłożyć drugą część ciasta kruchego i nakłuć widelcem. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 10 minut, do lekkiego zrumienienia.

Farsz:
Pokrojoną w kostkę dynię włożyć do rondelka wraz z 1 łyżką masła i 1 łyżką cukru. Krótko przesmażyć, dodać wodę, przykryć i dusić, aż zacznie mięknąć. Zdjąć przykrywkę i dalej dusić do odparowania wody.
Na dużej patelni przesmażyć pokrojone w kostkę jabłka wraz z łyżką masła i dwiema łyżkami cukru.
Do garnka z wodą włożyć całe, wyczyszczone pomarańcze. Doprowadzić do wrzenia i gotować 5 minut. Następnie odlać wodę, zalać wrzątkiem i gotować następne 5 minut. Czynność z odlewaniem wody powtórzyć jeszcze raz. Całkowity czas gotowania pomarańczy to około 20 minut, w zależności od ich wielkości. W trakcie gotowania pomarańczy nie wolno nakłuwać. Miękkość sprawdzamy poprzez naciśnięcie owocu. Po ugotowaniu pomarańczy studzimy je, a następnie mielimy w maszynce z sitkiem o dużych otworach.

Do jabłek dodajemy dynię, przesmażamy razem, odparowujemy, a pod koniec dodajemy zmieloną pomarańczę. W razie potrzeby masę owocową dosładzamy i studzimy, aby była ciepła a nie gorąca.

Boki foremki z upieczonym spodem wykładamy paskami papieru do pieczenia. Wkładamy masę owocową, dociskamy i równamy wierzch. Przykrywamy kołem z kruchego ciasta, które wcześniej włożyliśmy do lodówki.

14.11.2010

Kuskus z orzechami

Ten przepis pokazała mi Jola, a znalazła go na tym blogu.  Jolu bardzo dziękuję, bo smak wspaniały.  Doskonale spisał się w roli niedzielnego śniadanka.  Przepis w sam raz na Orzechowy Tydzień i Jedzenie Kaszy.



Składniki:

  • 330 g kaszy kuskus
  • 1 łyżeczka niesolonego masła
  • 1 łyżka cukru
  • 1/2 filiżanki posiekanych orzechów pistacjowych lub pekan (lub innych)
  • 1/4 filiżanki suszonych wiśni lub żurawiny
  • mielony cynamon, do smaku (zacząć od 1/2 łyżeczki)
  • mielony kardamon, do smaku ((zacząć od 1/2 łyżeczki)

Przygotować kuskus zgodnie z instrukcją na opakowaniu, dodając masło i cukier do wody. Kiedy kasza jest gotowa przełożyć do miski i poruszać kaszę widelcem. Dodać orzechy, wiśnie lub żurawinę i doprawić cynamonem i kardamonem do smaku. Wymieszać, żeby się połączyło. Podawać na ciepło.

13.11.2010

Muffinki dyniowe

Przepis zobaczyłam u Beaty.  U niej występował jako ciasto.  Ja zrobiłam i ciasto i muffinki.  Niestety ciasto wyglądało bardziej jak pasztet, więc do zdjęcia się nie nadawało. Pyszne, wilgotne, idealne na drugie śniadanie.





Składniki:
  • 500 g dyni pokrojonej w kawałki
  • 100 g mąki pszennej razowej
  • 275 g mąki pszennej zwykłej
  • 110 g cukru trzcinowego
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
  • 2 łyżki przyprawy piernikowej
  • 2 jajka
  • 125 ml oleju roślinnego
  • 125 ml mleka

Wykonanie:
Pokrojoną dynię przełożyć do garnka i rozgotować na papkę,  następnie delikatnie przestudzić. W międzyczasie w jednej misce wymieszać wszystkie sypkie składniki. W drugiej połączyć jajka, mleko, olej i puree dyniowe. Zawartość obu misek wymieszać niezbyt dokładnie widelcem.  Przełożyć do foremek muffinkowych (lub do blachy wyłożonej papilotkami).  Piec w temperaturze 210 st.C ok. 25 minut.



12.11.2010

Naleśniki czekoladowe z orzechami

Szybki pomysł na wspaniały obiad.  Pomysł na nadzienie wspólny, mój i mojej szwagierki.  Efekt cudowny.  Polecam, a naleśniki prezentuję w ramach orzechowego tygodnia.



Składniki:

  • 100 g mąki pszennej (minus 1 łyżka)
  • 1 łyżka kakao
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 1 jajko, lekko ubite
  • 250 ml mleka
  • olej słonecznikowy do smażenia


Wykonanie:

Przesiać mąkę, kakao i sól do miski, zrobić dziurę i wlać jajko i połowę mleka. Dobrze ubić aż się wszystko połączy i potem stopniowo dodać pozostałe mleko.

Rozgrzać odrobinę oleju na 18 cm patelni i smażyć cienkie naleśniki.


Składniki na farsz (ilości dowolne w zależności od upodobań)

  • twaróg
  • orzechy laskowe
  • suszona żurawina
  • cukier waniliowy
  • śmietana lub jogurt naturalny


Wykonanie:

Orzechy posiekać. Ser rozgnieść widelcem, dosłodzić i wymieszać z jogurtem lub śmietaną. Dodać orzechy i żurawinę, wymieszać. Nadzienie rozprowadzić na naleśnikach. Naleśniki można polać śmietaną z cukrem oraz posypać orzechami i żurawiną.

11.11.2010

Makaroniki czekoladowe

 Miałam super przepisem uczcić orzechowy tydzień.  Pomyślałam, że skoro pierwsze nie wyszły najgorzej, to drugie powinny się udać.  Jak się okazało nic bardziej mylnego.  Przepis się pojawi, bo może ktoś, kto się zna powie mi co zrobiłam źle.  Czy za długo mieszałam?  Za długo piekłam?  A może właśnie za krótko?  No i jakby było mało to wybrałam maślaną masę do przekładania.  Jednak nie jest to najlepszy pomysł do makaroników (moim skromnym zdaniem oczywiście).
Przepis na makaroniki na podstawie Viri a na masę stąd




Składniki:

  • 70 g białek, wysuszonych przez 3-5 dni na blacie (białka przelewamy do miseczki i odstawiamy w temp. pokojowej na 3-5 dni)
  • 170 g cukru pudru, w proporcji 35:135
  • 100 g mąki migdałowej (użyłam zmielonych płatków migdałowych)
  • 1 łyżka gorzkiego kakao

Wykonanie:

Białka ubić na średnio sztywno, dodać 35g cukru pudru i ubić maksymalnie. 135g cukru pudru przesiać z mąką migdałową i kakao. Wmieszać sypkie składniki do białek.

Przełożyć do rękawa cukierniczego, wycisnąć równe krążki na blachę wyłożoną pergaminem (lepiej matą teflonową, gdyż z niej wygodniej się odklejają makaroniki po upieczeniu). Blachą należy delikatnie, ale stanowczo uderzyć o miękką powierzchnię, najlepsze jest do tego łóżko lub tapczan, by masa równomiernie się rozłożyła, a ewentualne czubeczki pochowały. Ciasteczka można posypać czymś (np. sproszkowanymi owocami, drobno zmielonymi, lub drobno zmieloną kawą). Potem odkładamy blachy na ok. 30 minut, by makaroniki podeschły i utworzyła się na nich cienka skorupka (będzie można bez przyklejenia dotknąć je delikatnie palcem). Piec w 140 stopniach przez ok. 12-15 minut. Czas pieczenia w każdym piekarniku może być różny (ja piekłam w niższej temperaturze). Makaroniki nie powinny się zbrązowieć!

Ostudzone makaroniki przekładać kremem i podawać.


Krem maślany:

  • 100gr cukru
  • 2 duże białka jajek
  • 180gr masła w temperaturze pokojowej
  • 1/4 do1/2 łyżeczki cynamonu
  • 1/8 łyżeczki gałki muszkatołowej

Białka i cukier włóż do miski i ustaw nad garnkiem z wrzącą wodą. Ubijaj cały czas nad parą, aż masa będzie ciepła w dotyku, przez około 3 minuty. Cukier ma się rozpuścić. Przelać białka do stacjonarnego miksera i ubijać pianę na średniej prędkości aż ostygnie i będą formować się górki, przez około 5 minut. Po łyżce dodawać masło, cały czas ubijając aż masa będzie gładka. Jak włożymy już całe masło ubijamy dalej na średniej prędkości, aż masa zgęstnieje i będzie gładka. Trwa to około 6-10 minut.

10.11.2010

Risotto z dynią

Risotto z dynią już u mnie było.  Wiecie jednak, że dyni w tym roku mam aż nadto, dlatego jak zobaczyłam je u Spencera postanowiłam spróbować i tego.  Smaku dyni nie czuć w nim za bardzo, więc jeśli tylko macie składniki polecam, bo warto.


 

Puree dyniowe:

  • 350g dyni, obranej, pokrojonej w kostkę
  • 25g masła
  • ziarenka z jednej laski wanilii
  • sól

Rozgrzać masło w rondelku. Wrzucić dynię, dusić na średnim ogniu przez ok 15 minut.
Zmiksować. Dodać ziarenka wanilii i sól, wymieszać.

Risotto

  • 3 łyżki oliwy z oliwek + 2 łyżki masła
  • 2 szalotki, pokrojone w drobną kosteczkę
  • 150 gram ryżu do risotto
  • 500 ml bulionu warzywnego
  • 3 łyżki świeżo startego sera Pecorino
  • 2 łyżki mascarpone
  • puree dyniowe
  • 2 łyżki masła
  • sól, pieprz
  • pecorino + orzechy włoskie (do podania) (ja dałam uprażone pestki słonecznika)


Wykonanie:

Rozgrzać w garnku oliwę i masło, dodać posiekaną szalotkę. Dusić ok 5 min na średnim ogniu, mieszając od czasu do czasu
Dodać ryż i dokładnie wymieszać, tak żeby wszystkie ziarenka pokryły się tłuszczem. Smażyć aż ryż się zeszkli, ok 1 minuty
Wlać 0.5 szklanki gorącego bulionu, mieszać, aż ryż wchłonie cały płyn. Dodać następne 0.5 szklanki bulionu, ponownie mieszać, aż ryż wchłonie płyn. Czynność powtarzać, aż skończy się bulion
Wmieszać Pecorino, mascarpone, puree z dyni
Dodać 2 łyżki masła, sól, pieprz, wymieszać.
Wyłożyć na talerze. Posypać wiórkami Pecorino i podprażonymi orzechami włoskimi

9.11.2010

Sticky skewers

Dawno nie było Ainsley'a.  Stęskniliście się?  Bo ja bardzo.  No dobra, w domu pojawiał się od czasu do czasu, ale nie było już tego szaleństwa.  A szkoda.  Na szczęście zabrałam się za tego kurczaka.  Jest rewelacyjny, słodki, ostry, inny niż wszystkie, najlepszy.  Przymierzałam się do niego od wakacji i wreszcie nadszedł ten czas.



Składniki:


  • 3 ząbki czosnku, rozgniecione
  • 2 łyżki miodu
  • 4 łyżki ketchupu
  • 4 łyżki sosu Worcestershire
  • 2 łyżeczki angielskiej musztardy
  • 2 łyżeczki sosu Tabasco
  • 3 piersi z kurczaka pocięte na cienkie paski
  • sól, pieprz



Wykonanie:

Namoczyć dwanaście 25 centymetrowych patyczków do szaszłyków w wodzie przez przynajmniej 20 minut. W międzyczasie wymieszać czosnek, miód, ketchup, sos Worcestershire, musztardę i Tabasco i doprawić solą i pieprzem. W powstałym sosie obtoczyć kurczaka, przykryć naczynie i marynować przez minimum 20 minut (najlepiej przez noc).

Rozgrzać grill, lub patelnię grillową. Zamarynowanego kurczaka nadziewać na patyczki do szaszłyka. Grillować na patelni lub grillu przez 6-7 minut, przewracając od czasu do czasu, aż kurczak się zezłoci.

8.11.2010

Kakaowo zakręcone ślimaki i rogale - WP 92

W tym tygodniu w Weekendowej Piekarni gospodarzy Kornik, no i wyszukała prawdziwe cuda.  Nie zamierzałam się przyłączać, ale kiedy je zobaczyłam zakochałam się i już.  Trochę kłopotu sprawiło mi kakaowe ciasto, do tego mam za małą stolnicę, ale to nic, koniec końców jakoś zrobiłam.  Nie są może tak urokliwe jak u Gospodyni, ale są pyszne.

 

Składniki:

Składniki na ciasto:
  • 250 g mąki pszennej
  • 250 g mąki pszennej chlebowej (mantioba) (dałam zwykłą pszenną)
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 125 g cukru + 1 łyżeczka
  • 1 jajko
  • 180 ml ciepłego mleka
  • 75 g miękkiego masła
  • 15 g świeżych drożdży

Składniki na warstwę kakaową:
  • 45 g białka (to białko z dużego jajka, a u mnie z 2 mniejszych)
  • 30 g mąki pszennej
  • 60 g cukru
  • 120 ml mleka
  • 30 g kakao
  • 15 g masła

Wykonanie:

Drożdże z łyżeczką cukru rozpuszczamy w odrobinie ciepłego mleka, odstawiamy, by zaczyn zaczął pracować. Do miski przesiewamy mąki, dodajemy jajko, cukier, masło, sól oraz gotowy zaczyn. Wlewamy stopniowo resztę mleka i zagniatamy przez około 15minut, by powstało elastyczne ciasto. Przekładamy je do miski lekko wysmarowanej olejem, przykrywamy folia i odstawiamy do wyrośnięcia.

W międzyczasie przygotowujemy warstwę kakaową. W miseczce mieszamy białko, cukier i mąkę, by składniki połączyły się i powstała gładka, kremowa masa.
Mleko gotujemy w garnku, dodajemy kakao i mieszamy, by pozbyć się grudek. Dodajemy masę białkową i mieszamy całość, masa powinna zgęstnieć. Zdejmujemy z ognia, dodajemy masło i mieszamy, do jego rozpuszczenia. Odstawiamy do wystygnięcia. Ostudzoną masę układamy na dużym kawałku folii spożywczej, przykrywamy drugim kawałkiem i wałkujemy okrągły placek o średnicy około 20 cm. Wkładamy do lodówki.

Wyrośnięte ciasto wałkujemy na omączonym blacie na prostokąt (na jego środku ułożymy kakaowy krążek dlatego krótszy bok prostokąta powinien być 2-3 cm dłuższy niż średnica placka a dłuższy bok około 3 razy dłuższy nić średnica kakaowego placka).

Układamy kakaowy placek na środku drożdżowego prostokąta, składamy luźne boki jeden na drugi,by przykrywały warstwę kakaową. Przekręcamy placek o 90 stopni, wałkujemy na długi prostokąt. Składamy dłuższe boki tak,by "spotkały" się na środku placka. Następnie składamy na pół, jak książkę. Obracamy o 90 stopni i wałkujemy prostokąt - od grubości placka zależeć będzie wielkość i ilość naszych bułeczek - mój miał około 1cm grubości. Tniemy placek na paski grubości 1.2 cm (ślimaki) lub w trójkąty równoramienne (rogale). Paski zwijamy, by powstały ślimaczki, trójkąty zaś w rogaliki. Układamy na blasze i odstawiamy w ciepłe miejsce na 40-60 minut.

Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez 20 minut lub do chwili aż nabiorą złotobrązowego koloru.