Robiłam nalewkę z dwóch różnych rodzajów spirytusu. Przyznam szczerze, że nie widzę różnicy w smaku ani w wyglądzie. Na zdjęciach są pokazane obie nalewki i musicie przyznać, że wyglądają tak samo. W mocy również różnica niemal nie jest zauważalna.
Składniki:
- 2 kg wiśni
- 1 litr spirytusu nalewkowego / 1 litr spirytusu 95% + 400 ml wody
- 1 kg cukru
Wykonanie:
Umyte wiście wypestkować i przełożyć do słoja (użyłam 4 l). Zalać spirytusem nalewkowym (lub spirytusem 95% wymieszanym z wodą). Odstawić słój w ciemne miejsce na 4 - 6 tygodni. Po tym czasie zlać alkohol. Owoce zostawić w słoju i zasypać cukrem. Potrząsać od czasu do czasu, aż cukier nie rozpuści się całkowicie (potrwa to kilka dni). Powstały sok zlać i wymieszać z odlanym wcześniej alkoholem. Przelać do butelek i odstawić na 4 tygodnie. Po tym czasie nalewkę przecedzić przez gazę lub filtr do kawy (ja robię to przez filtr). Przefiltrowaną nalewkę odstawić na minimum kilka tygodni żeby dojrzała.
Mniam, uwielbiam wiśniówkę, u nas też w tym roku wiśnie zmarzły... ;(
OdpowiedzUsuńBardzo dobra jest wiśniówka domowej roboty warto sobie taka zrobić jak ktoś ma dostęp do wiśni to na prawdę warto ;)
OdpowiedzUsuńA czy trzeba wlewac do butelek skoro pozniej trzeba to przefiltrowac? Mozna zlac do jednego duzego sloja a ewentualnie pozniej po przepuszczeniu przez filtr rozlac do butelek ?
OdpowiedzUsuńOczywiście, że tak można. Mi jest wygodniej trzymać w butelkach, bo słoja nie mam za bardzo gdzie trzymać.
Usuń