Dużo czasu spędziłam z córką w poszukiwaniu pomysłu na tort na 12 urodziny. Może z oreo? Może lepiej nie? A może z czekoladkami na górze? W końcu decyzja została podjęta w sklepie, kiedy córka zobaczyła paczkę schoko-bonsów. Do tego dokupiłyśmy jeszcze duże pudełko kinder czekolady i tak pomysł już był. Tort piekłam ja, ale dekorację wykonywałyśmy już razem. Wzorowałyśmy się przepisem Cukrowej Wróżki.
Składniki:
Biszkopt (tortownica 22 cm z takiego przepisu.)
- 750 g twarogu (dałam półtłusty)
- 1,5 szklanki cukru pudru
- 6 łyżek mleka w proszku
- 370 ml kremówki
Polewa:
- 100 g czekolady (pół na pół gorzka i mleczna)
- 100 ml kremówki
Dekoracja:
- 1 opakowanie schoko-bons
- 1 duże lub 2 małe pudełka kinder czekolady
Nasączenie:
- gorzka herbata
Wykonanie:
Twaróg zmielić i przełożyć do misy robota. Ucierać razem z cukrem i mlekiem w proszku, powoli dolewając kremówkę.
Wystudzony biszkopt przekroić na 3 blaty. Pierwszy położyć na paterze i nasączyć herbatą. Posmarować częścią masy. Położyć drugi blat, nasączyć i rozsmarować kolejną porcję kremu. Położyć ostatni blat i też go nasączyć. Pozostałą masę rozsmarować na wierzchu i po bokach.
Przygotować polewę. Do garnuszka wlać kremówkę i włożyć połamaną czekoladę. Podgrzewać na niewielkim ogniu cały czas mieszając. Kiedy całość się połączy zdjąć z ognia i przestudzić. Polewa musi być lekko chłodna i delikatnie zastygać. Dopiero taką wylewamy na wierzch tortu. Natychmiast dekorujemy kawałkami czekolady i połówkami schoko-bonsów.
cudowny torcik!!Ja w zeszłym roku tez podobny robiłam ;) córce
OdpowiedzUsuńSzkoda ze dziś zobaczyłam ten przepis. .mam paczkę zalegajacych bonsów -bialych.a wczoraz pieklam tort tiramissu. Ten będzie następny zapewne :)
OdpowiedzUsuń