Szarlotka z budyniem

Szarlotka to ulubione ciasto u nas w domu.  Kiedy zobaczyłam tę wersję u Eweliny, pomyślałam, że to będzie doskonałe ciasto na niedzielę.  Nie myliłam się.  Na poniedziałek zostały już tylko okruszki.

Składniki:
Ciasto kruche:

• 250 g mąki
• 125 g miękkiego masła
• 1 jajko
• 1 łyżeczka drobnego cukru
• 1/2 łyżeczki drobnoziarnistej soli
• 50 ml zimnego białego wina (albo wody)

Dodatkowo:

• 5 większych jabłek
• sok z cytryny
• garść  malin
• 500 ml mleka
• 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
• 1 łyżka cukru waniliowego
• 1 żółtko (opcjonalnie)
• 2,5 łyżki mąki ziemniaczanej

Wykonanie:
Zagnieść składniki ciasta, na koniec dodając stopniowo wodę (wino).  Ja nie dodałam całych 50 ml, bo nie były potrzebne.  Oddzielić 1/4 ciasta i rozwałkować na wielkość 22 - 24 cm tortownicy.  Odłożyć na papierze do pieczenia do lodówki.  Pozostałym ciastem wyłożyć dno i boki tortownicy (ja wyłożyłam moją tortownicę papierem do pieczenia).  Wstawić do lodówki na minimum pół godziny.
Piekarnik nagrzać do 180 stopni.  Tortownicę wyjąć z lodówki.  Ciasto nakłuć widelcem.  Przykryć papierem do pieczenia i wysypać grochem.  Piec około 10  - 15 minut.  Wyjąć z piekarnika i zdjąć papier z grochem. (Można też po zdjęciu papieru podpiec ciasto jeszcze 3 - 5 minut, aby spód był bardziej kruchy).

Przygotować budyń.  Z mleka odlać około 1/4 szklanki.  Wymieszać z żółtkiem, ekstraktem z wanilii i mąką ziemniaczaną.  Pozostałe mleko zagotować z cukrem.  Do gotującego się mleka wlać rozmieszaną w mleku mąkę.  Gotować kilka minut cały czas mieszając, aż budyń zgęstnieje.

Jabłka obrać i pokroić w paski.  Wymieszać z sokiem z cytryny, aby nie ściemniały.  Na podpieczone ciasto wyłożyć jabłka.  Wyłożyć na nie maliny oraz budyń.  Przykryć rozwałkowanym ciastem, w którym można wyciąć wzorki.  Piec około 40 minut.  Podawać na ciepło z lodami.