Warstwowa kawa z syropem piernikowym+film

Kiedy zobaczyłam u Kasi ten syrop, wiedziałam, że szybko go przygotuję.  Jest niezwykle łatwy do zrobienia i bardzo smaczny. Oczywiście wykorzystałam domową przyprawę, która nie dość, że cudownie pachnie to jeszcze nie zawiera mąki.  Postanowiłam nakręcić też film z przygotowywania kawy warstwowej, bo wiele razy pytaliście się w jaki sposób ją przygotowuję.  Polecam, nie tylko na święta.  Przepis w ramach Korzennego Tygodnia. 

Składniki:

• 300 ml wody
• 200 g cukru trzcinowego
• 2 łyżki przyprawy piernika

Wykonanie:

Wodę zagotowujemy z cukrem. Dodajemy przyprawę do piernika i gotujemy na mniejszym ogniu przez kilka minut często mieszając.  Odstawiamy i po ostudzeniu przelewamy do butelki.  Potem tylko dolewamy do kawy.

 Intro (Quantum Jazz) / CC BY-SA 3.0

Kotleciki rybno - ziemniaczane

Robiłam je już dwa razy i będę robić jeszcze kilka, to pewne.  Jak dla mnie idealny pomysł na piątkowy (chociaż nie tylko) obiad.  Przepis dostałam od Edytki, w ramach naszego wspólnego gotowania z Malwiną. W oryginalnym przepisie jest pesto, ale ja go nie użyłam ani razu.  Są też pieczone pomidory.  Podałam je za pierwszym raz, ale przyznam, że zupełnie nie pasowały mi do tego dania.  Znacznie lepiej pasowała do nich surówka Coleslaw.  Dla dzieci podałam wersję z pieczonymi frytkami, ale spokojnie można podać same kotlety z surówką.  W końcu ziemniaki już tam są.

Edytko i Malwino dziękuję za kolejne wspólne pieczenie i do następnego razu.

Składniki:

• 500 g ziemniaków (mączystych)
• 400 g filetów rybnych (u mnie dorsz)
• 125 ml mleka
• 3 cebule dymki
• skórka otarta z 1 cytryny
• sól, pieprz
• 1 jajko
• ok. 80 g bułki tartej
• ok. 40 g tartego parmezanu (raz dałam mozarellę)
• 3 łyżki mąki

Wykonanie:

Ziemniaki gotujemy, odcedzamy, studzimy i ugniatamy.  Rybę kroimy na kawałki, zalewamy na patelni mlekiem o gotujemy na niewielkim ogniu przez około 5 minut.  Wyjmujemy z mleka (mleka nie wylewać) i rozdrabniamy widelcem.  Cebulę siekamy.  Ziemniaki, rybę, cebulę i skórkę z cytryny mieszamy i doprawiamy do smaku.  Dodajemy 2 - 3 łyżki mleka z patelni.  Mieszamy całość i formujemy 8 kotlecików.  Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni.

Jajko rozbełtać.  Bułkę mieszamy z parmezanem.  Kotleciki obtaczamy w mące, potem w jajku a na koniec w bułce z parmezanem.  Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.  Wkładamy do piekarnika i pieczemy około 20 minut.

Pierniczkowy kalendarz adwentowy

Dzisiaj coś dla najmłodszych, lub dla tych, którzy tak się czują.  Pierniczkowy kalendarz adwentowy.  Pierniczki robiłam razem z dziećmi i od razu usłyszałam:  "Mamo, ale wiesz, że on wytrzyma najdłużej do 10-go."  Nie szkodzi, może zniknąć i jednego dnia, ważne aby powstał. 

Kalendarz możecie wykonać z Waszego ulubionego ciasta pierniczkowego.  Ja polecam ten lub ten przepis.  Chociaż te, które widać na zdjęciach zrobiłam z przepisu z My Diverse Kitchen.  Nie do końca jestem z tego przepisu zadowolona, ale pierniczki dzieciom smakują.  To chyba najważniejsze.

Zrobiłam dwa rodzaje kalendarza.  Jeden to pierniczki z dziurkami, które powiesiłam na dwóch tasiemkach.  W drugim każdy pierniczek zapakowałam w folię i przewiązałam tasiemką.  Pierniczki ułożyłam w kolejności w pudełku.

Składniki:

• 100 g masła
• 90 g cukru trzcinowego
• 125 ml miodu
• 2 - 2,5 szklanki mąki (dosypywać stopniowo)
• 2 łyżki przyprawy do piernika
• 1 łyżeczka sody
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia (nie dałam)
• mąka do wałkowania

Wykonanie:

Masło i cukier ucieramy, aż będzie puszyste.  Dodajemy miód i ponownie ucieramy.  Przesiewamy mąkę (zaczynamy od 2 szklanek i  dodajemy resztę w razie potrzeby), przyprawy i sodę.  Mieszamy na niskich obrotach robota.  Ciasto wyjmujemy z misy, zagniatamy, formujemy kulę i zawijamy w folię.  Chłodzimy w lodówce przez około 30 minut.

Wyjmujemy ciasto z lodówki i ponownie wyrabiamy, aż będzie gładkie (musi się nieco ocieplić).  Rozwałkowujemy na stolnicy lekko obsypanej mąką.  Wycinamy pierniczki i kładziemy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. (Jeżeli chcemy powiesić pierniczki, robimy w nich dziurkę.) Pierniczki pieczemy w 180 stopniach przez około 8 minut.  Mają być miękkie.  Wyjmujemy blachę z piekarnika i pozwalamy pierniczkom ostygnąć na niej przez kilka minut.  Następnie przekładamy na kratkę do całkowitego wystudzenia.

Gotowe pierniczki lukrujemy.  Ja robiłam lukier z białka ubitego razem z cukrem pudrem.

 

Czekoladowy pudding ryżowy

Dzisiaj chciałam Was zaprosić na bardzo nietypowy wpis.  Wpis, w którym chcę Was zachęcić do pewnej akcji, a przepis jest przy okazji.  Nie oznacza to oczywiście, że danie jest niejadalne , czy też mało smaczne.  Wręcz przeciwnie.  Czekoladowy pudding ryżowy to super pomysł na deser.

A teraz do sedna sprawy.  Już w ten weekend w sklepach stacjonarnych oraz na internecie, będzie odbywać się Świąteczna Zbiórka Żywności.  Tym razem pod hasłem Weekend Superbohaterów.  A co to za bohaterowie?  Oto oni: olej, cukier, ryż, przetwory mięsne i warzywne oraz słodycze.  Zachęcam Was do wsparcia akcji.  Te podstawowe produkty, które będziecie mogli podarować w najbliższy weekend mogą sprawić, że w wielu polskich domach pojawi się uśmiech w te Święta. Zapakujcie do swoich koszyków kilka dodatkowych produktów i zostawcie je wolontariuszom w sklepach.  

Składniki:

• 1/3 szklanki ryżu
• 2/3 szklanki mleka
• 50 g czekolady (mlecznej lub gorzkiej)

Wykonanie:

Zagotowujemy mleko i wrzucamy do niego ryż.  Gotujemy pod przykryciem przez około 12 - 15 minut, aż ryż będzie miękki.  Kiedy mleko się wchłonie a ryż będzie miękki, dodajemy czekoladę i mieszamy całość, aż czekolada się rozpuści.  Podajemy na ciepło, chociaż ostudzony też jest  smaczny.  Można udekorować bitą śmietaną, orzechami lub owocami.  Jeżeli używacie gorzkiej czekolady, być może trzeba będzie trochę dosłodzić ryż. 

Korzenne muffiny

Specjalnie na Korzenny Tydzień upiekłam mocno piernikowe muffiny.  Smak miodu i korzennych przypraw jest w nich bardzo odczuwalny.  Do tego dość długo zachowują świeżość, zupełnie jak pierniki. Przepis na podstawie Pastry Affair.

Składniki (na ok. 8-10 sztuk):

• 60 ml miodu (u mnie gryczany)
• 70 g cukru trzcinowego
• 60 ml oleju
• 1 jajko
• 115 g śmietany (12%)
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 2 łyżeczki przyprawy do piernika
• szczypta soli
• 125 g mąki pszennej

Wykonanie:

Piekarnik rozgrzać do 190 stopni.  Formę do muffinek wyłożyć papilotkami.

W misce wymieszać miód, cukier i olej.  Dodać jajko i ponownie wymieszać.  Następnie wmieszać śmietanę.  Dodać proszek, przyprawy i sól.  Na samym końcu delikatnie wymieszać całość z mąką (tylko do połączenia składników).

Ciasto przełożyć do przygotowanej formy.  Nakładać do 2/3 wysokości.  Piec przez około 20 minut.

Jaglanka pomarańczowa

Jak wyglądają Wasze śniadania?  Bo rozumiem, że je jecie, prawda?  U nas na tygodniu w wersji dorosłej królują kanapki z domowego chleba, obowiązkowo z porcją warzywną. U dzieci zazwyczaj mleko, za to z jakimś owocem. Jednak w weekendy już bardziej szalejemy.  Dzisiaj pokażę Wam śniadanie, które można przygotować też w ciągu tygodnia.  Tak naprawdę można zacząć już wieczorem, a potem rano szybko dokończyć. Dzięki takiemu śniadaniu możecie zacząć dzień od pierwszej z pięciu zalecanych porcji warzyw i owoców

Składniki:

• 1/2 szklanki kaszy jaglanej
• 1 szklanka wody
• 1/2 szklanki soku pomarańczowego Tymbark 100%
• pół pomarańczy
• garść orzechów
• ew. miód, syrop z agawy

Wykonanie:
Kasze prażymy w garnku, aż zacznie przyjemniej pachnieć.  Zalewamy wrzącą wodą, przykrywamy i gotujemy około 10 minut na niewielkim ogniu.  (Te czynności możemy wykonać wieczorem).  Dolewamy sok pomarańczowy i gotujemy dalej przez około 5 - 7 minut, aż kasza będzie miękka.  Pomarańczę obieramy i każdą cząstkę kroimy na pół.  Dodajemy do ugotowanej kaszy razem z posiekanymi orzechami.  Możemy posłodzić miodem lub syropem z agawy.

Wpis sponsorowany

Ciasteczka z czekoladą i orzechami

Na dzisiejsze ciasteczka, już nieco w klimatach świątecznych, namówiła mnie Edytka.  Wiadomo, że skoro Edytka coś znalazła, to to musi być pyszne.  Tym razem też tak było.  Ciasteczka spodobały się szczególnie mojemu synkowi.  Edytko dziękuję za super przepis i miłe pogawędki przy okazji. Przepis pochodzi w gazetki Dobre Rady (wyd. spec. 3/2008)

Składniki:

• 150 g masła
• 80 g cukru pudru
• szczypta soli
• 220 g mąki

Masa:

• 100 g gorzkiej czekolady
• 150 g mlecznej czekolady
• 75 g masła
• 50 g orzechów (u mnie nerkowce)
• 100 g skórki kandyzowanej z pomarańczy (dałam mieszankę)

Wykonanie:
Piekarnik rozgrzać do 200 stopni.  Masło utrzeć z cukrem pudrem i solą. Dodać mąkę, wyrobić ciasto i rozwałkować na prostokąt o grubości ok. 5mm.   Przełożyć na blachę ( u mnie forma do brownie 20x25 cm) i piec około 12-15 minut.
Czekolady z masłem roztopić w kąpieli wodnej lub w mikrofalówce.   Dodać posiekane orzechy i skórkę.   Kiedy masa zacznie zastygać, rozsmarować na ostudzonym cieście.   Poczekać aż całkowicie zastygnie i pokroić na kawałki.

Schab pieczony

To już końcowy wpis z naszego jednego obiadu.  Pokazałam Wam już słodki sos barbecue, sos jabłkowo-żurawinowy, a teraz czas na mięso.  Tak naprawdę to zwyczajny schab, wyszedł jednak bardzo soczysty.  W połączeniu z sosem smakował idealnie.  Jedliśmy go najpierw z ziemniakami, a potem z kuskusem.  W drugiej wersji sos jabłkowy był wymieszany z kaszą i muszę przyznać, że bardzo mi pasowało takie połączenie.  Pomysł na schab w sosie pochodzi z bloga Careseason.

Składniki:

• 1 kg schabu
• sól, pieprz
• 1 łyżka oleju

Wykonanie:

Schab myjemy i osuszamy.  Obficie solimy i pieprzymy.  Na patelni rozgrzewamy olej i obsmażamy schab z każdej strony.  Piekarnik nagrzewamy do 160 stopni.  Przekładamy obsmażony schab do brytfanki, najlepiej takiej z kratką.  Czas pieczenia zależy od wielkości schabu.  Na każdy kilogram liczymy około 50 - 60 minut.

Schab podajemy z podgrzanym sosem jabłkowo-żurawinowym.

Sos jabłkowo-żurawinowy do mięsa

Sos, który można użyć na kilka sposobów.  Do przygotowania go potrzebny nam jej sos barbecue, który pokazałam Wam już wczoraj.  Do czego użyłam sosu dowiecie się jutro. Przepis na sos oraz danie podpatrzyłam na blogu Carpeseason.

Składniki:

• 1 szklanka słodkiego sosu barbecue
• ok. 1/2 szklanki wody
• 1 szklanka żurawin (świeżych lub mrożonych)
• 1 jabłko

Wykonanie:
Jabłko myjemy, obieramy i kroimy na ósemki.  Wszystkie składniki mieszamy w garnku i gotujemy na niewielkim ogniu przez około 15 minut, aż sos zgęstnieje i owoce będą miękkie.  Podajemy na ciepło.

Słodki sos barbecue

Powiecie, że to przecież nie sezon na grilla.  Pewnie, że nie sezon, ale taki sos przyda się nie tylko latem.  Jest idealny do sera (sprawdzałam) oraz przyda nam się jeszcze do zrobienia pewnego sosu, a sos będzie idealny do obiadu.  Tylko o tym już w kilku następnych wpisach.  Przepis na sos pochodzi ze strony BBC.

Składniki:

• 1 łyżka oliwy
• 1 posiekana cebula
• 400 g pomidorów z puszki (krojonych)
• 3 ząbki czosnku (posiekane)
• 85 g cukru trzcinowego
• 3 łyżki octu jabłkowego (w oryginale malt vinegar)
• 2 łyżki sosu Worcestershire
• 1 łyżka koncentratu pomidorowego

Wykonanie:

Rozgrzać oliwę w garnku i dodać cebulę.  Podsmażać na niewielkim ogniu przez kilka minut, aż cebula zmięknie.  Dodać pozostałe składniki,doprawić do smaku i wymieszać.  Zagotować, zmniejszyć ogień i gotować na niewielkim ogniu przez 20-30 minut, aż sos zgęstnieje.  Można zmiksować całość blenderem, ale nie jest to konieczne.

Zupa z brukselki

W tym roku moja teściowa po raz pierwszy posadziła brukselkę.  Nie zabierałam jej do domu, bo wydawało mi się, że dzieci nie znoszą.  Kiedy ostatnio poszłam na pobliski targ z córką, ta zażyczyła sobie brukselkę na zupę.  Kupiłam, trochę ryzykując.  Okazało się, że wszystkim posmakowała.  Dobrze, że teściowa zamroziła swoje zbiory.

Składniki:

• udo (opcjonalnie)
• kilka marchewek
• 1 - 2 pietruszki
• kawałek selera
• kawałek pora
• 1 mała cebula
• ziele angielskie
• liść laurowy
• ok 5 ziemniaków
• 500 g brukselki
• ew. śmietana lub jogurt
• sól, pieprz

Wykonanie:

Udo zalewamy wodą (ok 2,5 - 3l) i gotujemy. (Jeżeli robimy wywar warzywny, pomijamy tę czynność).  Po około 20 minutach dodajemy umyte i obrane warzywa, ziele, liść i opaloną cebulkę.  Ziemniaki obieramy, kroimy w kostkę i dodajemy do wywaru.  Brukselkę myjemy, zdejmujemy wierzchnie liście i kroimy na połówki lub ćwiartki.  Kiedy ziemniaki są już prawie miękkie dodajemy brukselkę.  Gotujemy przez kilka minut.  Doprawiamy do smaku.  Zupę możemy zabielić śmietaną lub jogurtem oraz posypać słodką papryką.

Omlet dyniowy

Kiedy Bee pokazała go u siebie, wiedziałam, że szybko u nas zagości.  Tak też się stało.  Omlet przygotowałam w najbliższy weekend na śniadanie.  Córcia przepadła.  Najpierw zrobiłam jeden i jadłyśmy na spółkę.  Potem musiałam dorobić drugi, bo okazało się, że jeden to za mało.

Składniki:

• 2 duże jajka
• 100 g pure z dyni
• 2 łyżki cukru
• szczypta soli
• ½ szklanki mąki
• 4 łyżki klarowanego masła – do smażenia
• jogurt do podania

Wykonanie:

Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli.  Żółtka, pure, cukier dokładnie wymieszać.  Dodać mąkę i ponownie wymieszać.  Dodać ubite białka i delikatnie połączyć całość.  Omlet usmażyć na maśle najpierw z jednej, potem z drugiej strony.   Podzielić na kawałki i chwilę podsmażyć.  Podawać z jogurtem.

Kruche ciasteczka z dżemem (Linzer cookies)

Dostałam zamówienie na ciasto truskawkowe od pewnej młodej damy.  Z miłą chęcią, tylko w listopadzie trochę ciężko o świeże truskawki.  Niby mam zamrożone, ale jakoś nie miałam ochoty na ciasto z rozmrażanych.  Pomyślałam, że ciasteczka z dziurką i dżemem truskawkowym powinny się spodobać. Miałam rację.  Dzieciaki oszalały.

Składniki:

• 125 g masła w temperaturze pokojowej
• 60 g cukru
• 1 jajko
• kilka kropli ekstraktu waniliowego
• 200 g mąki pszennej
• 30 g mąki kukurydzianej
• 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
• szczypta soli

• dżem truskawkowy

Wykonanie:

Rozgrzać piekarnik do 180 stopni.

Masło i cukier utrzeć na puszystą masę.  Następnie dodawać jajko i  wanilię.  Przesiać pozostałe składniki i wymieszać łyżką.  Następnie uformować rękoma kulę. 

Ciasto rozwałkować na powierzchni posypanej mąką, na grubość około 3 mm.  Wycinać kółka.  W połowie z nich wyciąć mniejsze koło.  Resztki ciasta zagnieść i ponownie rozwałkowywać.  Wycięte ciasteczka układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.  Piec przez około 15 minut, aż lekko zbrązowieją.  Ostudzić na kratce.  Całe ciasteczka smarować dżemem truskawkowym.  Przykrywać ciasteczkami z dziurką.  Można posypać cukrem pudrem.

Coleslaw

Całkiem niedawno odkryłam, że na blogu praktycznie nie ma przepisów na surówki.  Nie wiem dlaczego, ani jak to się stało. Sałatki pojawiają się od czasu do czasu, ale surówki nie.  To się zmieni.  Obiecuję.  Na początek znana chyba wszystkim surówka coleslaw.

Składniki:

• pół główki (małej) białej kapusty
• 2 - 3 marchewki
• 1 cebula
• 3 łyżki majonezu
• 1 łyżka mleka
• sól, pieprz
• 1 łyżeczka soku z cytryny
• 1 łyżeczka octu jabłkowego (lub winnego białego)

Wykonanie:

Kapustę szatkujemy.  Marchewki obieramy i ucieramy na tarce (drobnej).  Cebulę kroimy w drobną kostkę.  Wszystko razem mieszamy. 

Majonez i mleko dokładnie mieszamy.  Dodajemy sok z cytryny i ocet i ponownie mieszamy.  Doprawiamy do smaku.  Polewamy surówkę i mieszamy całość.  Dobrze jest odstawić do lodówki, aby składniki się przegryzły.

Kanapka z fetą, gruszką i orzechami

Idealna propozycja na śniadanie.  Ja zabrałam taką kanapkę do pracy.  Oczywiście najlepiej smakuje na ciepło, ale nawet przestudzona była wspaniała. Na podstawie tego przepisu.

Składniki:

• chleb (u mnie pszenno - żytni na zakwasie)
• gruszka
• orzechy włoskie
• feta
• mieszanka sałat
• serek kremowy
• ocet balsamiczny
• świeża szałwia
• masło

Wykonanie:

Orzechy siekamy i prażymy na suchej patelni.  Rozgrzewamy grill do panini. 

Gruszkę kroimy w plastry, fetę kruszymy.  Kromki chleba smarujemy masłem (od zewnątrz) i serkiem kremowym (od środka).  Kładziemy dolne kromki na rozgrzanym grillu.  Na rozsmarowanym serku kładziemy plastry gruszki, fetę, sałaty, szałwię i orzechy.  Skrapiamy octem balsamicznym i przykrywamy wierzchnią kromką.  Zamykamy grill i grillujemy kanapki przez kilka minut.

Płatki owsiane, orzechy brazylijskie i suszona żurawina.  Czy może być lepsze połączenie?  Te ciasteczka są naprawdę wspaniałe.  Niezbyt słodkie, chrupiące i smaczne. Inspirowałam się tym przepisem. 

Składniki:

• 150 g mąki pszennej
• 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1/2 łyżeczki soli
• 125 g masła (w temperaturze pokojowej)
• 50 g cukru trzcinowego
• 1 jajko
• 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
• 100 g płatków owsianych górskich
• 100 g suszonej żurawiny
• 120 g orzechów brazylijskich (lub innych)
• 30 g wiórków kokosowych

Wykonanie:

Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni.Orzechy siekamy i prażymy na suchej patelni. W misce mieszamy mąkę, sól i proszek.  Masło ucieramy z cukrem.  Dodajemy jajko i wanilię i ponownie ucieramy. Dosypujemy mąkę i mieszamy łopatką.  Dodajemy partiami orzechy, płatki owsiane,  wiórki kokosowe i żurawinę.  Odmierzamy po czubatej łyżce ciasta i formujemy z każdej kulkę.  Kładziemy ją na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i lekko rozpłaszczamy.  Ciastka pieczemy przez około 12 minut w 170 stopniach, a następnie zmniejszamy temperaturę do 160 stopni.  Dopiekamy przez 3-5 minut.  Ciasta mają być lekko brązowe na brzegach.  Wyjmujemy z piekarnika i studzimy przez kilka minut na blaszce.  Następnie przekładamy na kratkę do całkowitego ostygnięcia.  Przechowujemy w puszce.

Omlet cesarski z orzechami

Jeden z lepszych omletów jakie jedliśmy.  Nawet chłopaki, nie do końca przekonani do omletów, zjedli z ochotą.  Ba, nawet usłyszałam, że mogę takie śniadania robić częściej. Wzorowałam się na proporcjach Szelki, ale dodałam orzechy, aby pasowało do Orzechowego Tygodnia.

Składniki (na 1 omlet):

• 1 jajko
• szczypta soli
• 10 g cukru
• łyżeczka ekstraktu wanilii
• 60 ml mleka
• 40-50 g mąki pszennej
• 20 g orzechów włoskich
• 1 łyżka masła

Wykonanie:
Orzechy siekamy i prażymy na suchej patelni. Żółtka ucieramy z cukrem i wanilią.  Dodajemy mleko i mieszamy.  Stopniowo dodajemy mąkę dokładnie mieszając. Dodajemy połowę orzechów i mieszamy. Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli.  Delikatnie mieszamy z masą żółtkową. 
Na patelni rozgrzewamy masło. Przelewamy masę i smażymy, aż omlet się zetnie.  Przekładamy na drugą stronę (ja robię to przy pomocy talerza) i smażymy z drugiej strony.  Omlet kroimy na kawałki i przez chwileczkę jeszcze podsmażamy. Omlet przekładamy na talerz, polewamy miodem lub syropem z agawy, posypujemy resztą orzechów.

Ciasto marchewkowe z orzechami

Ten przepis dostałam kilka lat temu od mojej koleżanki.  Kilka razy miałam w planach, ale jakoś nigdy nie wychodziło.  Tym razem postanowiłam przygotować to ciasto na spotkanie u naszych znajomych. Wyszło naprawdę dobre.  Troszkę jak piernik, ale to chyba dzięki przyprawie.

Składniki:

• 2 jajka
• 100 g cukru trzcinowego
• 170 g startej marchwi
• 160 g mąki pszennej pełnoziarnistej
• 90 g masła
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 1 łyżeczka cukru waniliowego
• 2 łyżeczki cynamonu (dałam przyprawę do piernika)
• garść orzechów włoskich

Polewa:

• 135 g serka kremowego
• 1 łyżka masła
• 3 łyżki cukru
• połówki orzechów włoskich do przybrania

Wykonanie:

Formę keksówkę o długości  ok. 20 cm wykładamy papierem do pieczenia lub smarujemy olejem.

Jajka ucieramy z cukrem.  Dodajemy marchew, mąkę, proszek, przyprawę i cukier waniliowy.  Masło rozpuszczamy i studzimy przez chwilę.  Dodajemy do masy razem z orzechami.  Całość mieszamy i przekładamy do keksówki.  Pieczemy w 200 stopniach przez około 40 - 45 minut, aż do suchego patyczka. 

Przygotowujemy polewę.  Serek, masło i cukier miksujemy.  Rozsmarowujemy na przestudzonym cieście.  Na wierzch kładziemy połówki orzechów.

Przyprawa do piernika

To idealna pora na przygotowanie ciasta na piernik staropolski.  A skoro piernik, to potrzeba jest domowa przyprawa do piernika.  Moja córcia poprosiła, aby nie dodawać tym razem skórki z cytrusów (nad czym bardzo ubolewam).  Dlatego postanowiłam przygotować zubożoną wersję luksusowej przyprawy od Eweliny.  Muszę przyznać, że ta przyprawa wygrywa w kategorii nakład pracy do jakości.

Składniki:

• 50 g kory cynamonu 
• 1 cała gałka muszkatołowa
• 10 strączków zielonego kardamonu
• 1 łyżeczka nasion kopru włoskiego
• 1 łyżeczka całych goździków
• 2  gwiazdy anyżu
• 2 łyżeczki nasion kolendry
• pół łyżeczki pieprzy białego
• pół łyżeczki pieprzu czarnego
• pół łyżeczki pieprzu różowego
• pół łyżeczki pieprzu zielonego
• 1 łyżeczka ziela angielskiego
• 30 g mielonego imbiru

Wykonanie:

Wszystkie składniki, poza imbirem, prażymy na suchej patelni, na niewielkim ogniu przez kilka minut.  Ma unosić się piękny zapach. 

Korę cynamonu przekładamy do moździerza i rozbijamy na mniejsze kawałki.  Tak samo robimy z gałką muszkatołową. Przekładamy do młynka do kawy.

Gwiazdki anyżu przekładamy do moździerza, delikatnie rozbijamy i wyjmujemy ziarenka. Ziarenka przekładamy do młynka.  Tak samo robimy z kardamonem. 

Uprażone przyprawy mielimy partiami w młynku.   Każdą zmieloną partię przesiewamy, aby wydobyć niezmielone kawałki.  Te niezmielone powtórnie przekładamy do młynka.  Wszystkie zmielone i przesiane przyprawy łączymy ze zmielonym imbirem.  Przechowujemy w szczelnym słoiczku.

Owsianka malinowa z orzechami

Orzechowy Tydzień u Atinki zaczynam od pożywnego śniadania.  Ciepłe, rozgrzewające i bardzo sycące.  A do tego naprawdę przygotowuje się je chwilę.  Zjedliśmy z synem po miseczce i jesteśmy gotowi na udany dzień.

Składniki:

• 2/3szklanki płatków owsianych górskich
• niepełna szklanka mleka
• pół szklanki mrożonych malin (lub świeżych w sezonie)
• ewentualnie odrobina miodu, syropu z agawy
• garść orzechów (u mnie włoskie)

Wykonanie:

Orzechy posiekać i uprażyć na suchej patelni.  Pozostałe składniki przełożyć do garnka i podgrzewać.  Gotować przez kilka minut, dość często mieszając.   Posypać uprażonymi orzechami.